Wątek Grupy Trójmiejskiej nr 55
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Umówiliśmy się na 80 km i udało mi się dobrać tak trasę - tempo było przyzwoite trochę poniżej 30/h. Ja miałem jeszcze dojazdy - łącznie 105 km. W sobotę sam 115 - to byla moja pierwsza jazda po maratonie, trochę się tym martwię, ale przez tydzień nie jeździłem. Dzisiaj wieczorem może jakieś szybsze 50 km. Prawdę mówiąc nie bardzo wiem jak mam trenować i nie mogę się dopukać o jakąś radę.
biegowa recydywa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Troche Wam zazdroszcze, ze tak jezdzicie - ot tak sobie trzydziesci na godzine. Trenujcie wiec pilnie (co do rad treningowych to ja nic sensownego nie wykrztusze), a ja wam zycze zeby sie ostro noga krecila.
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Cieszy mnie ta rowerowa nuta w GT.
Prawdę powiedziawszy, to nigdy nie sądziłem, że będę jeździł tak szybko jak teraz. Nie chodzi o chwalenie, ale jestem trochę zaskoczony tempem w okolicach 30km/h.
Co do jazdy, to w sobotę wyminęliśmy się z Darkiem.
Mam jak na razie 3 trasy:
Trasa standard
Ul. Słowackiego-Miszewo-Czeczewo-Kielno-Chwaszczyno-Miszewo-ul. Słowackiego
dystans ok. 60km (czasami kółko z Miszewa odwrotnie)
Trasa setka
Ul. Słowackiego-Miszewo-Przodkowo-Kartuzy-Egiertowo-Przywidz-Kolbudy-Przyjaźń-Złota Karczma-Ul. Słowackiego
dystans ok. 100km
Trasa reko (od rekonwalescencji) czasami używam nazwy Sopot
Ul. Słowackiego-molo Brzeźno-molo Sopot-molo Brzeźno-Ul. Słowackiego
dystans ok. 25km
Może dopiszecie coś ciekawego?
Prawdę powiedziawszy, to nigdy nie sądziłem, że będę jeździł tak szybko jak teraz. Nie chodzi o chwalenie, ale jestem trochę zaskoczony tempem w okolicach 30km/h.
Co do jazdy, to w sobotę wyminęliśmy się z Darkiem.
Mam jak na razie 3 trasy:
Trasa standard
Ul. Słowackiego-Miszewo-Czeczewo-Kielno-Chwaszczyno-Miszewo-ul. Słowackiego
dystans ok. 60km (czasami kółko z Miszewa odwrotnie)
Trasa setka
Ul. Słowackiego-Miszewo-Przodkowo-Kartuzy-Egiertowo-Przywidz-Kolbudy-Przyjaźń-Złota Karczma-Ul. Słowackiego
dystans ok. 100km
Trasa reko (od rekonwalescencji) czasami używam nazwy Sopot
Ul. Słowackiego-molo Brzeźno-molo Sopot-molo Brzeźno-Ul. Słowackiego
dystans ok. 25km
Może dopiszecie coś ciekawego?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
DaB średnia 27 w samotnej jeździe jest bardzo przyzwoita - a poza tym jakbyś ze mną pojechał to wydusilbym z Ciebie tą 30-kę bez problemu. :)
biegowa recydywa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
No nie mam czasu dużo pisać, ale jeździmy po tych samych trasach. Stosunkowo najrzadziej jeżdżę po tej trasie "setka" - tam jest bardzo ładnie ale pomiędzy Egiertowem a Przywidzem jest makabrycznie posiekany asfalt - no chyba, że ostanio coś poprawili. Wieczorem może coś dopiszę o moich trasach. Ale to dziwne,że się nie spotkaliśmy na trasie.Quote: from Kazig Może dopiszecie coś ciekawego?
biegowa recydywa
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Olek, ja się chętnie pisze na to duszenie zaraz po Darku. Cel 36km/h
Tam asfalt jest słaby (Egiertowo-Przywidz), ale za to cicho i jakie widoczki pikne.
PS. Ciekawe ile Olek wytrzyma z tym opisem tras, pewnie już je pisze
(Edited by Kazig at 7:40 am on June 1, 2004)
Tam asfalt jest słaby (Egiertowo-Przywidz), ale za to cicho i jakie widoczki pikne.
PS. Ciekawe ile Olek wytrzyma z tym opisem tras, pewnie już je pisze
(Edited by Kazig at 7:40 am on June 1, 2004)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Nie watpie. Chociaz moze nalezaloby tu mowic nie o wyduszeniu co o zaduszeniuQuote: from Olek on 10:46 am on May 31, 2004
DaB średnia 27 w samotnej jeździe jest bardzo przyzwoita - a poza tym jakbyś ze mną pojechał to wydusilbym z Ciebie tą 30-kę bez problemu. :)
(Edited by DaB at 11:14 am on May 31, 2004)
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Spokojnie - zero agresji z mojej strony. W grupie jeździ się latwiej i można wykręcić większe szybkości. Poza tym tak jak w bieganiu trzeba ostrożnie i nic na siłę.Quote: from DaB
Nie watpie. Chociaz moze nalezaloby tu mowic nie o wyduszeniu co o zaduszeniu
Kazig - bardzo chętnie.
Ta trasa przez Przywidz jest bardzo piękna - zgadza się i ruch mały. Więcej nie piszę, bo praca czeka.
biegowa recydywa
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
DaB (458) Cracovia Maraton 2004
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Prawda, jam ci to jest. Na tym zdjeciu wyglada na to, ze mi sie biegnie lekko,ale to jest chyba koncowka drugiej petli, czyli juz jestem tu wypruty. A ten facet z numerem 445 to jakby do Leszka podobny tylko czapka na oczy opuszczona wiec do konca rozpoznac sie nie da. Bardzo dobrze wspominam ten wystep.
A tak na marginesie, to skad Kazig wytrzasnales to zdjecie?
A tak na marginesie, to skad Kazig wytrzasnales to zdjecie?
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
znalazłem w jakimś innym portalu poświęconym bieganiu, ale teraz wyleciała mi jego nazwa
- Friend
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1683
- Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:04
- Lokalizacja: Gdańsk
Świetne zdjęcie, co na nim widać:
Profesjonalistę w białej koszulce z wymalowanym na twarzy skupieniem, spokojem, opanowaniem, koncentracją, z wew. siłą.
Profesjonalistę w białej koszulce z wymalowanym na twarzy skupieniem, spokojem, opanowaniem, koncentracją, z wew. siłą.
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
- netKos
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 29 mar 2003, 09:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Ten facet z daszkiem na oczach to ja - Krzy$ z www.biegajznami.pl. Pamiętam cię DaB jak mnie wyprzedziłeś. Gratuluję. Fajowo było.
Krzy$
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Bardzo fajne to zdjęcie Darka :)
O trasach napiszę przy innej okazji szerzej. Dzisiaj jechałem przez Czeczewo - to jedna z tras bardzo chętnie wykorzystywanych przez szosowców. W zeszłym roku jechaliśmy tam rowerowym składem GT - pamiętna jazda. Niestety z roku na rok asfalt tam ulega degradacji i dzisiaj stwierdziłem, że coraz mniej nadaje się do jakiegoś szybszego jeżdżenia. Na niektórych odcinkach asfalt jest tak porąbany, że robi się niebezpiecznie.
Natomiast odnotowałem ostatnio, że na jednej z moich ulubionych tras /Gdynia, Przodkowo, Kartuzy, Sianowo, Mirachowo, Strzepcz, Wejherowo, Gdynia/ najgorszy odcinek asfaltu zaraz za Kartuzami został pięknie naprawiony i ta piękna trasa ma naprawdę przyzwoitą nawierzchnię na całej długości - polecam.
Dzisiaj znowu paskudnie dmuchało.
O trasach napiszę przy innej okazji szerzej. Dzisiaj jechałem przez Czeczewo - to jedna z tras bardzo chętnie wykorzystywanych przez szosowców. W zeszłym roku jechaliśmy tam rowerowym składem GT - pamiętna jazda. Niestety z roku na rok asfalt tam ulega degradacji i dzisiaj stwierdziłem, że coraz mniej nadaje się do jakiegoś szybszego jeżdżenia. Na niektórych odcinkach asfalt jest tak porąbany, że robi się niebezpiecznie.
Natomiast odnotowałem ostatnio, że na jednej z moich ulubionych tras /Gdynia, Przodkowo, Kartuzy, Sianowo, Mirachowo, Strzepcz, Wejherowo, Gdynia/ najgorszy odcinek asfaltu zaraz za Kartuzami został pięknie naprawiony i ta piękna trasa ma naprawdę przyzwoitą nawierzchnię na całej długości - polecam.
Dzisiaj znowu paskudnie dmuchało.
biegowa recydywa
- Friend
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1683
- Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:04
- Lokalizacja: Gdańsk
Tak, masz rację Kazig, wahałem się ale czułem się fatalnie. Mam w planach (nie wiem jak wyjdzie) w tym tygodniu nie biegać tylko rower, ćwiczenia.Quote: from Kazig on 9:40 am on May 31, 2004
Jacek, zluzuj teraz trochę, idź na basen lub rower lekko, mądrze zobiłeś biegnąć w niedziele 12km, na wahaj się nigdy powiedzieć "że za szybko".
Niech nikt się nie waha.
Zastosuje solankę 2x w tygodniu.
Od niedzieli łykam Polipiryne C (musująca) codziennie.
(Edited by Friend at 7:43 am on June 1, 2004)
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…