Bawareczka - komentarze
Moderator: infernal
- pysia222
- Stary Wyga
- Posty: 212
- Rejestracja: 31 paź 2010, 21:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tz = Towarzysz zycia = Emek
Fajnie , ze Ci sie podoba
Fajnie , ze Ci sie podoba
18.05.14 mz3athlon (Sprint) - 01:25:32
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
Moj Emek nie tanczacy. Znamy sie 6 lat tanczylismy razem 2 razy. No i niestety ten kurs jest w takich godzinach, ze jemu nie odpowiada. Ale kiedys jak bedzie mial wolne to go namowie.
Sylwester 2009 swietowalismy w kosciele i byly tance z Izraela i Emkowi nawet dobrze szlo wiec mysle,ze te ludowe tez by mu sie spodobaly.
Sylwester 2009 swietowalismy w kosciele i byly tance z Izraela i Emkowi nawet dobrze szlo wiec mysle,ze te ludowe tez by mu sie spodobaly.
- pysia222
- Stary Wyga
- Posty: 212
- Rejestracja: 31 paź 2010, 21:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bawareczko a Ty dzisiaj wolne od treningow masz bo nic na blogu nie piszesz ?
18.05.14 mz3athlon (Sprint) - 01:25:32
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
juz napisalam cos przeoczylas, przebieglam dzis 13 km
a nie powiem gdzie mi nogi wchodza
a nie powiem gdzie mi nogi wchodza
- pysia222
- Stary Wyga
- Posty: 212
- Rejestracja: 31 paź 2010, 21:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bawareczko wstyd sie przyznac , ale ja nawet wlasnego rowera nie mam narazie jezdze na 2 kolkach od Tz
18.05.14 mz3athlon (Sprint) - 01:25:32
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
kiedys sie dorobisz
my kupilismy sobie dwa lata temu dwa Trekingowe. Emkowi sie marzy szosowy a ja sie zastanawiam nad MTB ale pewna nie jestem czy go chce, bo tylko dla jednych zawodow, moze sie nie oplaca
my kupilismy sobie dwa lata temu dwa Trekingowe. Emkowi sie marzy szosowy a ja sie zastanawiam nad MTB ale pewna nie jestem czy go chce, bo tylko dla jednych zawodow, moze sie nie oplaca
- pysia222
- Stary Wyga
- Posty: 212
- Rejestracja: 31 paź 2010, 21:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bawareczka pisze:kiedys sie dorobisz
my kupilismy sobie dwa lata temu dwa Trekingowe. Emkowi sie marzy szosowy a ja sie zastanawiam nad MTB ale pewna nie jestem czy go chce, bo tylko dla jednych zawodow, moze sie nie oplaca
Mow mi tak jeszcze a ja i tak nic nie kumam Z nami kobietami to tak jest cos sie nam podoba , cos chcemy , ale wcale nie jestesmy pewne czy chcemy .......... tak czy inaczej napewno sobie kupisz ten wymarzony rower
Ja mam tak z rolkami , ktore sa w cenie Twojego cacka
18.05.14 mz3athlon (Sprint) - 01:25:32
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
no wlasnie ja nie jestem poewna czy on taki wymarzony. Wprawdze mam tu sporo gorek i moze by bylo mi lzej na MTB jezdzic ale z drugiej strony ja chce biegac. Wiec czasu na rower bedzie mniej. Szkoda wywalic pare stow na rower, ktory bedzie stal obok drugiego za pare stow i rdzewial. Ja nie jestem taka zwariowana ujezdzaczka roweru, spadanie to nie moja specjalnosc a jezdzenie po wertepach tym bardziej. Wiec czy ja na pewno tygo MTB potrzebuje hmm.
Z drugiej strony te zawody sa super, w zeszlym roku bylo swietnie, tylko, ze jezdzenie Crosem po sniegu nie jest bezpieczne. Nie wyobrazisz sobie jak poobijane nogi mialam. Co 5 metrow wpadalam w zaspe.
Ach chyba musze tu kiedys te zawody opisac, to byly moje najlepsze. Nigdy ich nie zapomne.
Z drugiej strony te zawody sa super, w zeszlym roku bylo swietnie, tylko, ze jezdzenie Crosem po sniegu nie jest bezpieczne. Nie wyobrazisz sobie jak poobijane nogi mialam. Co 5 metrow wpadalam w zaspe.
Ach chyba musze tu kiedys te zawody opisac, to byly moje najlepsze. Nigdy ich nie zapomne.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Serdecznie gratuluję przegonienia Pudernicy!
- pysia222
- Stary Wyga
- Posty: 212
- Rejestracja: 31 paź 2010, 21:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bawareczko bardzo sie ciesze , ze Ci tak dobrze poszlo - moje GRATULACJE
18.05.14 mz3athlon (Sprint) - 01:25:32
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
dzieki za gratulki teraz mam druga pudernice do przegonienia. Ta jest mlodsza. Na ostatnich zawodach az sie zdziwilam, ze ja dogonilam i nawet raz ja przegonilam ale przed meta byl dlugasny podbieg i dlam sie wyprzedzic. Nawet nie myslalam,ze ja tak szybko do tej babki dojde, jeszcze latem znikala mi po kilometrze i ja wpadalam na mete juz byla wypoczeta.
To jest fajne, ze w naszych zawodach czesc biegaczy jest ta sama wiec mozna sie z kims porownywac.
To jest fajne, ze w naszych zawodach czesc biegaczy jest ta sama wiec mozna sie z kims porownywac.
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
spid3r przeczytales nieuwaznie -Pysia jezdzi na dwoch kolkach (rowerze) od Tz (towarzysza zycia) bo nie ma swoich. Dlatego musi pozyczac
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
To niecałe 10 km dziennie. Musi się udać .Bawareczka pisze:do osiagniecia celu zostalo 327 km - moze jednak sie uda hmm
Zazdroszczę Ci tego domowego roweru. Też bym tak chciała .
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
wcale nie byl drogi, te role kosztowaly 50€ no a rower moj prywatny, ktory juz mam i nie musialam nic kupowac. No moze jeszcze licznik, bo moj byl zamontowany na przednim kole a na rolach obraca sie tylne. Kupilismy oczywiscie najtanszy.
Moze to 10 km dziennie ale ja ostatnio w niedoczasie jakims jestem. Jak nie mialam pracy to nie mialam teraz mam 2 etaty. Cos nie moge sie wyrobic z tymi etatami, domowymi obowiazkami, bieganiem i rowerem
Moze to 10 km dziennie ale ja ostatnio w niedoczasie jakims jestem. Jak nie mialam pracy to nie mialam teraz mam 2 etaty. Cos nie moge sie wyrobic z tymi etatami, domowymi obowiazkami, bieganiem i rowerem