Problemy z sercem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 28 wrz 2010, 16:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
od jakiegoś czasu zaobserwowałem u mnie zaburzenia pracy serca, a mianowicie:
-w stanie spoczynku puls skacze mi nie tyle o 1-2 jak przedtem, tylko nawet do 10 (podczas długotrwałego wysiłku jest OK)
-podczas spoczynku, kiedy np. wejdę po schodach, czy wstanę z podłogi, czuję mocne bicie serca
Problem pojawił się tuż po tym, jak zacząłem biegać. Wcześniej żadnych problemów z sercem nie miałem. Przyczyną może być to, że biegałem przy 95-100% możliwości (puls: 195-200) przez dłuższy okres (równo godzina). Po 3-4 takich treningach dałem na luz i teraz dbam o to, by mój puls utrzymywał się w granicach 180-185. Ograniczyłem też biegi z 3 do 2 treningów tygodniowo.
Czy powinienem całkowicie przerwać bieganie, aż puls mi się unormuje (czego bardzo bym nie chciał, bo oznaczałoby to utratę ciężko nabytej kondycji), czy może pozostać przy tych dwóch treningach w przedziale 180-185, by serce przyzwyczaiło się do wysiłku?
od jakiegoś czasu zaobserwowałem u mnie zaburzenia pracy serca, a mianowicie:
-w stanie spoczynku puls skacze mi nie tyle o 1-2 jak przedtem, tylko nawet do 10 (podczas długotrwałego wysiłku jest OK)
-podczas spoczynku, kiedy np. wejdę po schodach, czy wstanę z podłogi, czuję mocne bicie serca
Problem pojawił się tuż po tym, jak zacząłem biegać. Wcześniej żadnych problemów z sercem nie miałem. Przyczyną może być to, że biegałem przy 95-100% możliwości (puls: 195-200) przez dłuższy okres (równo godzina). Po 3-4 takich treningach dałem na luz i teraz dbam o to, by mój puls utrzymywał się w granicach 180-185. Ograniczyłem też biegi z 3 do 2 treningów tygodniowo.
Czy powinienem całkowicie przerwać bieganie, aż puls mi się unormuje (czego bardzo bym nie chciał, bo oznaczałoby to utratę ciężko nabytej kondycji), czy może pozostać przy tych dwóch treningach w przedziale 180-185, by serce przyzwyczaiło się do wysiłku?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Wydaje mi się ze jesteś osoba która biega od niedawna w takim przypadku patrzenie na tętno nie ma większego sensu( był o tym artykuł gdzieś w tym serwisie) staraj się aby twoje wybiegania odbywały się w tempie dla ciebie komfortowym(abyś mógł podczas biegu spokojnie rozmawiać) z biegiem czasu i przrbuegnietych km puls będzie spadał i to znacznie
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
- Adam Ko.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 258
- Rejestracja: 21 lip 2010, 16:28
- Życiówka na 10k: 43:15
- Życiówka w maratonie: 3:58:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mówisz, że biegałeś w zakresie 95-100% HRmax przez godzinę? Może ja się nie znam, ale coś mi tu nie gra.
Gorąca prośba o pomoc w badaniu do pracy magisterskiej. Tematyka biegowa: viewtopic.php?f=1&t=37461
Blog treningowy

Blog treningowy

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Godzinę na 95-100? Coś tu nie pasuje.grzech232 pisze:biegałem przy 95-100% możliwości (puls: 195-200)
..... 180-185.
Skąd w ogóle pomysły aby biegać z taką intensywnością?
Ktoś Ci to polecił czy sam wymyśliłeś?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 28 wrz 2010, 16:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Sam wymyśliłem. Biegam rzeczywiscie od niedawna. Co do treningu przy takiej intensywności, to po 10 minutach czułem, że zdycham na stojąco, ale dobiegłem do godziny. Tak mam nie tylko w bieganiu - mam niezmordowana siłę woli i nie wiem kiedy przestać, przez co często przesadzam. Pytanie tylko, czy kontynuować treningi i przyzwyczajać serce do wysiłku, czy spasować na jakiś czas?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Oczywiscie ze przestan z takin bieganiem Bo krzywde sobie zrobisz poszukaj planow w dziwne treningi I dobierz cos dla siebie ,a tak nawiasem mowiac 195-200 przez Godzine jest to mozliwe? Chyba Nie!!
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
- smopi
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 08:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Strasznie wysokie to tętno. Ja także biegam od niedawna ale biegnąc spokojnym tempem (6-7 minut/km) tętno mam na poziomie 130-150. A uważam, że moja wydolność jest słaba. Może próbowałeś biegać za szybko? Przychodzi mi jeszcze do głowy myśl, że takie wysokie tętno jest objawem jakichś problemów kardiologicznych. Według mnie nie powinieneś biegać z takim tętnem i zalecam konsultacje z lekarzem. Ja zrobiłem sobie zestaw badań w przychodni sportowej (także EKG po wysiłku) - pewnie nie jest to gwarancja, że bez żadnego ryzyka mogę biegać ale liczę, że gdyby istniały jakieś ewidentne przeciwwskazania to podczas tych badań zostałoby to stwierdzone.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 28 wrz 2010, 16:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli może zamiast robić sobie przerwę, powinienem trenować na niższej intensywności, np. truchtem przy 150-160?
Dawniej miałem przez dłuższy okres czasu wysiłek w podobnym przedziale i nie odnotowałem żadnych skutków ubocznych, tak jak teraz z pracą serca.
Dawniej miałem przez dłuższy okres czasu wysiłek w podobnym przedziale i nie odnotowałem żadnych skutków ubocznych, tak jak teraz z pracą serca.