Teksty przechodniów podczas biegu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 894
- Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
- Życiówka na 10k: 42:30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Miechów
Ja uważam, że modlitwa jest jak najbardziej wskazana za dusze w czyścu, które mogę cierpieć.
Dobra skończmy temat religijny.
Mnie się jakoś nigdy nie przydażyła śmieszna sytuacja:) Może dlatego, że miasteczko ma raptem 12k mieszkańców.
Dobra skończmy temat religijny.
Mnie się jakoś nigdy nie przydażyła śmieszna sytuacja:) Może dlatego, że miasteczko ma raptem 12k mieszkańców.
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
- bogdanos
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 15 paź 2009, 22:52
- Życiówka na 10k: 00:43:50
- Życiówka w maratonie: 3:39:01
- Lokalizacja: Józefosław
1. Na Półmaratonie Hajnowskim dwóch dziciaków krzyczy: "moja babcia szybciej biega".
2. Latem przebiegam przez przejaz dkolejowy sterowany przez operatora który przejazd obserwuje przez kamerę. Cisza, spokój bo to ok 6 rano było i nagle głos prez megafon: "Gdzie biegniesz?" Aż podskoczyłem
3. Kiedys przebiegam koło domu pielgrzyma, a że jest on koło mojego ulubionego lasku to często tam przebiegam. Pewnego razu po dłuzszej nieobecności na tej trasie zacepia mnie koleś i mówi: "dawno Pana Tu nie było". Przyznam że pierwszy raz widziałem go, ale chyba on mnie nie
3. Zeszłem zimy, miałem na sobie leginsy, wyprzedzielm dwie gimnazjalistki i nagle: "fju, fju, jakie nogi"
2. Latem przebiegam przez przejaz dkolejowy sterowany przez operatora który przejazd obserwuje przez kamerę. Cisza, spokój bo to ok 6 rano było i nagle głos prez megafon: "Gdzie biegniesz?" Aż podskoczyłem
3. Kiedys przebiegam koło domu pielgrzyma, a że jest on koło mojego ulubionego lasku to często tam przebiegam. Pewnego razu po dłuzszej nieobecności na tej trasie zacepia mnie koleś i mówi: "dawno Pana Tu nie było". Przyznam że pierwszy raz widziałem go, ale chyba on mnie nie
3. Zeszłem zimy, miałem na sobie leginsy, wyprzedzielm dwie gimnazjalistki i nagle: "fju, fju, jakie nogi"
-
- Stary Wyga
- Posty: 233
- Rejestracja: 06 cze 2010, 23:54
- Życiówka na 10k: 42:08
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
O Podlasiak Ostatnio zauważyłem, że na Podlasiu rozwija się w końcu moda na bieganie, kiedyś to biegacza ciężko było zobaczyć
Ja w zeszłym tygodniu biegając po parku usłyszałem jak jakiś dziadek do swojego yorka krzyknął: "Fafik, bierz go!"
Ja w zeszłym tygodniu biegając po parku usłyszałem jak jakiś dziadek do swojego yorka krzyknął: "Fafik, bierz go!"
I am addicted.
- michall1
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 06 sty 2010, 15:12
- Życiówka na 10k: 45:05s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: G-wo
mirek87 półmaraton mleczny Korycin,łomżyńska dziesiątka,bieg wilka w Grajewie ,bieg godzinny w Grajewie, bieg rolnika w Popowie, Bieg im. Waldemara Kikolskiego w Łapach,Hajnowska dwunastka ,Półmaraton w Hajnówce,Wiosenne Biegi Mońki.W sobotę odbędzie się w Białymstoku Bieg Niepodległości.Jeszcze można dodać bieg szlakiem tatarskim w prostkach.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 08 lis 2010, 10:57
- Życiówka na 10k: 45:07
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kobyłka
Godzina 21, wybiegam sobie z osiedla i mijam 2 dziewczyny. Mam na sobie legginsy(między innymi)
Tekst (maksymalnie ironicznie) : "faajne spodnie"
I tak uwielbiam legginsy.
Tekst (maksymalnie ironicznie) : "faajne spodnie"
I tak uwielbiam legginsy.
Módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga, pracuj tak, jakby wszystko zależało od ciebie.
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
a ja w piatek wyminelam na treningumame z wozkiem i chlopczyka na trzykolowcu i chlopczyk bardzo sie zdziwil,ze ktos sie porusza szybciej niz on i pyta mamy "co ona robi?" "biega" powiedziala mama. Niestety dalszego ciagu nie slyszalam, bo bylam juz za daleko.
-
- Stary Wyga
- Posty: 233
- Rejestracja: 06 cze 2010, 23:54
- Życiówka na 10k: 42:08
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Mnie natomiast zaczepiły laski pod klubem i raczej nie ironizowały Legginsy rządząprzyszu pisze:Godzina 21, wybiegam sobie z osiedla i mijam 2 dziewczyny. Mam na sobie legginsy(między innymi)
Tekst (maksymalnie ironicznie) : "faajne spodnie"
I tak uwielbiam legginsy.
I am addicted.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 14 lis 2009, 16:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Kiedyś biegnąc z kumpelą leśną ścieżką wokół jeziora, grupka żuli wykrzykiwała za nami "kwiat polskiej młodzieży, oby tak dalej" (mamy po 16 lat) ;d
innym razem na tej samej ścieżce podobna grupka, z której jeden osobnik odłączył się aby zaspokoić swą potrzebę, jednak krzaczki były strasznie blisko tej dróżki, gdy my przebiegałyśmy, pozostali panowie; "(imię tego pana z potrzebą), schowaj tego fiuta" ;p
innym razem na tej samej ścieżce podobna grupka, z której jeden osobnik odłączył się aby zaspokoić swą potrzebę, jednak krzaczki były strasznie blisko tej dróżki, gdy my przebiegałyśmy, pozostali panowie; "(imię tego pana z potrzebą), schowaj tego fiuta" ;p
-
- Stary Wyga
- Posty: 168
- Rejestracja: 20 wrz 2010, 14:58
Ja dzisiaj usłyszałem od dziewczyny przy wyprzedzaniu "o boże". Ma się te ciało niczym młody bóg. :D
Przy okazji ucieszyłem się, że nie słyszała mnie, bo ostatnio powtarzam sobie ciągle "dobre bieganie to ciche bieganie" i miałem wrażenie, że stukam kopytami, a jednak chyba nie.
Przy okazji ucieszyłem się, że nie słyszała mnie, bo ostatnio powtarzam sobie ciągle "dobre bieganie to ciche bieganie" i miałem wrażenie, że stukam kopytami, a jednak chyba nie.
- janior
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 03 cze 2010, 00:03
- Życiówka na 10k: 00:53:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi
dobiegam dzisiaj do paniusi z pieskiem, widzę z daleka, że zwierzak coś nerwowy więc zwalniam, piesek, dość duży, ale chyba jeszcze młodziak zdębiał i stanął jak wryty, ja też
na to pani "nie bój się piesku tego dużego pana, on tylko biega"
na to pani "nie bój się piesku tego dużego pana, on tylko biega"
-
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 02 lis 2009, 10:02
- Życiówka na 10k: 45,32
- Życiówka w maratonie: 3.51.20
- Lokalizacja: z lasu
Wybiegam do lasu ,na polance ławeczka stolik dwóch jegomości zaczyna biesiadę.Wracam po godzinie i słyszę podchmielony głos ty to masz zdrowie w odpowiedzi rzucam panowie też widząc dwie puste połówki.Na koniec jeszcze dodali no to za zdrowie .
biegam sobie i już
-
- Dyskutant
- Posty: 38
- Rejestracja: 16 sie 2010, 19:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kobyłka
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
ja odkad chlodniej i biegam w leginsach nie mam gdzie upchnac mp3 wiec w koncu slysze co sie wokol mnie dzieje. na szczescie poki co nikt pod moj adres bluzgow nie posylal. panowie staraja sie byc zabawni wspominajac cos o policji, pomiarze predkosci i tym zebym zwolnila, reszta koniecznie musi wiedziec ktora jest godzina albo jak gdzies dotrzec - tak jakbym byla jedyna osoba na drodze