Wracam

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
małgo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulejówek

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich,
Jakiś rok temu już się witałam. Ówczesne plany biegowe diabli wzięli jak dopadła mnie angina, później był mróz, bark chęci, za morko, za gorąco itp., wymówka zawsze się znalazła. Teraz jednak postanowiłam spróbować jeszcze raz.
Takich jak ja jsą pewnie tysiące. Może powinnam zacząć pisać jak już będą jakieś wyniki, ale publiczna deklaracja jest dla mnie dodatkowym czynnikiem motywującym.
Tak więc w niedzielę rzuciłam palenie i aby nie przytyć (teraz mogę jeść non stop) trzeba było poczynić jakiś kroki w kierunku wzmożenia aktywności fizycznej. A u mnie od początku liceum aktywność objawiała się podrabianiem zwolnień z WFu i biegiem do autobusu zakończonym wypluciem płuc, arytmią i zawałem. Tak więc dodając do tego fajki z kondycją nie jest najlepiej. Wiem, że przede mną dużo pracy nad sobą, ale mam nadzieję, że opanuję moje wrodzone lenistwo i złapię bakcyla.
Zaczynam z planem 6-tygodniowym, wersja skrócona od 2 tygodnia. Wczoraj miałam 2-gi marszo-bieg i powiem Wam, że jest świetnie. Czuje przypływ energii, cały czas chce mi się śmiać, coś robić. Nigdy tak nie miałam! Trochę mnie mięśnie bolą, ale to mi przypomina, że gdzieś tam jednak naprawdę są :) Już nie mogę doczekać się soboty!
Jeśli chodzi o moje gabaryty wyjściowe, to niby mieszczę się w normie (158 cm wzrostu, 55kg), ale taka "miękka" i sflaczał jestem. Mam nadzieję, że uda się trochę tego tłuszczyku spalić i wzmocnić mięśnie.
Mam do Was małe pytanie odnośnie ubrań. Czy ktoś z Was używa może ciuchów z Decathlonu? muszę sobie kupić jakieś spodnie, bluzę i kurtkę (buty już mam), bo u mnie w szafie nie uświadczysz sportowej odzieży. Szkoda mi trochę kasy na znane, drogie marki, a Kalenji wydaje się być dobra alternatywą. Koś może doradzić w co ewentualnie warto inwestować?
To się rozpisałam! Pozdrawiam Was serdecznie i trzymajcie proszę kciuki za moja wytrwałość.
PKO
mirek87
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 233
Rejestracja: 06 cze 2010, 23:54
Życiówka na 10k: 42:08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja używam od roku Kalenji i nie narzekam :) Tak więc mogę z ręką na sercu polecić, tylko kupuj rzeczy z działu biegowego a nie z innych ;)
I am addicted.
gpto
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 04 lis 2008, 10:59

Nieprzeczytany post

Witaj ;)

Co do Decathlona to na pewno Kalenji się sprawdza, cięzko doradzić coś konkretnego bo nie wiem jak wygląda twoja garderoba teraz (w końcu w czymś teraz trenujesz ;) ), ale na pewno znajdziesz ciuchy odpowiednie na jesienno- zimowe marszobiegi. Najważniejsza inwestycja to buty, są nie tylko potrzebne, ale też sprawiają, że bieganie dostarcza dużo więcej radości. :)

Trzymam kciuki i czekam na kolejne wpisy. (może blog?)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Potwierdzam - Kalenji to dobra marka. Ostatnio była kolekcja biegowa w Tchibo również fajne i niedrogie rzeczy, może coś jeszcze zostało.

Z własnego doświadczenia wiem, że blog ogromnie pomaga. Niewiele rzeczy robię z taką systematycznością jak wpisy na blogu xP
Komentarze innych dodają motywacji i otuchy w złych chwilach, więc może spróbuj faktycznie poblogować?

Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze: Ostatnio była kolekcja biegowa w Tchibo również fajne i niedrogie rzeczy, może coś jeszcze zostało.
poczekaj dwa tygodnie to co zostalo bedzie tansze. Bylam wczoraj w Tchibo i maja jeszcze dosc duzo rzeczy.

Ja tez czekam na Blog :) i bede kibicowac
powodzenia

P.S
moj Emek tez zaczal biegac jak rzucil palenie a moze zucil palenie, bo zaczal biegac. Chyba jednak ta druga opcja. I to rzucil tak, ze przez rok jeszcze karton fajek lezal na szafie i nie ciaglo go.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

W Polsce schodzi naprawdę szybko....
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
małgo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulejówek

Nieprzeczytany post

Cześć. Wielki dzięki za odpowiedzi.
Mam nadzieję, że uda mi się uzależnić od ruchu zanim przyjdzie zniechęcenie. Blog to rzeczywiście dobry pomysł na podniesienie motywacji więc chyba sobie taki założę.
Bawareczka coś w tym jest, że rzucanie palenia i trochę ruchu idealnie do siebie pasują. Nie mam już takiej "chcicy " na fajki jak przy poprzedniej próbie i mam dużo lepszy humor. Ale u mnie fajki nie mogą być w zasięgu ręki, bo się skuszę w chwili słabości.
Dzięki za poradę w sprawie ciuchów. Teraz truchtam w legginsach bawełnianych, polarze i bezrękawniku, ale ta bawełna rzeczywiście może człowieka nieźle wychłodzić przy niewielkim zwolnieniu tempa. Lecę więc dzisiaj do jakiejś galerii i poszperam w decathlonie i tchibo. Mam też do was pytanie natury praktycznej. Jak jest zimno tak lekko poniżej zera to zakładacie jakąś kurtkę ocieplaną (typu narciarską) czy tylko w wiatrówce i bluzie śmigacie? Sama nie wiem co kupic na zimową wierzchnią warstwę...
Z góry dziękuję.
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja zakladam podkoszulek + Ta bluze +Ta Kurtke
no moze nie dokladnie te, bo z kolekcji sprzed dwoch lat ale calkiem podobne. Nie lubie czapek wiec jak mi za zimno nasuwam kaptur.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ