Plan treningowy na zimę

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
enrot
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 11 paź 2010, 15:08
Życiówka na 10k: 57m17s
Życiówka w maratonie: jak pobiegnę
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam.

Jest to mój pierwszy post na forum więc zwyczajowo pozdrawiam wszystkich. :) Podobnych tematów na forum znalazłem kilka i chociaż poruszane są w nich różne kwestie, nie odpowiedziały one na wszystkie kiełkujące się w mojej głowie pytania. Tak jak napisałem prosiłbym o podanie jakiegoś planu treningowego na zimę. Biegam raptem od czerwca kiedy to po 2 km musiałem robić przerwę, obecnie spokojnie robię weekendowe wybiegania po 10-18 km. Zaliczyłem do tej pory jedne zawody: Ustecką Dziesiątkę z czasem 57:17, niezbyt dobrym ale jak na początek oraz fakt, że wtedy jeszcze paliłem uważam za niezły wynik. Zaliczyłem też dwa czy trzy półmaratony, albo raczej dystanse półmaratońskie, bo nie były to oficjalne zawody tylko niedzielne bieganie. Jest jeszcze jesień, jednakże niedługo już grudzień i pierwszy śnieg. Zależy mi na jakimś planie biegowym pozwalającym utrzymać formę na wiosnę kiedy to planuje start w jakichś dwóch dychach i oficjalnie już w półmaratonie. Na jesień planuję jakiś maraton, ale do tego jeszcze długa droga. Ogólne zasady biegania zimą znam, jeśli chodzi o ubiór itp, zależałoby mi jednak na konkretnym planie. Biegam z telefonem z GPS i programem Run.GPS, więc utworzenie planu treningowego z waszych zaleceń a następnie przypominanie mi przez telefon kiedy mam biegać, bardziej zmotywowałoby mnie do wyjścia na dwór przy dajmy na to -15 :) Oczywiście nie chcę planu dzień po dniu, tylko ogólne porady w stylu: wt x km + przebieżki, czwartek x km + przebieżki, sobota x km + przebieżki, niedziela długie wybieganie.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
PKO
Sikorrrr
Wyga
Wyga
Posty: 104
Rejestracja: 25 wrz 2010, 19:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To chyba jednak najlepiej byś poradził się jakiegoś trenera w twojej okolicy. Nawet jeżeli nie chcesz by on był, że tak powiem twoim trenerem klubowym(nie chcesz przynależeć do klubu) to taka osoba, dla której trenowanie innych jest przyjemnością nie odmówi ci(przynajmniej nie powinna)
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

a na stronach nic nie znalazłeś? generalnie w zimie to biega się spokojniej i robi podbudowę pod wiosenne starty, ostrzejszy trening zaczyna się z końcem zimy, przynajmniej ja tak robię
Duch ciało opuścił... nie ma mnie tu...
Awatar użytkownika
enrot
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 11 paź 2010, 15:08
Życiówka na 10k: 57m17s
Życiówka w maratonie: jak pobiegnę
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obecnie jestem w trakcie przygotowywania się do obrony i nie za bardzo mam czas zapisać się do klubu lekkoatletycznego, aczkolwiek miałem to w planie. Najprawdopodobniej zrobię tak w listopadzie :) Co do drugiej propozycji, z tej strony i innych dowiedziałem się mniej więcej tyle, że trening powinien być lżejszy, ale konkretnych informacji odnośnie choćby w miarę ogólnego planu nie znalazłem. Póki co zimą planuję biegać tak jak obecnie tj 4 razy w tygodniu, 3x kilka krótszych dystansów plus przebieżki bądź podbiegi i w niedzielę dłuższe wybiegania. Myślę, że będę to robił nawet bardziej systematycznie niż do tej pory, gdyż lwią część czasu zajęło mi pisanie magisterki, po drugie to były początki i biegałem jedynie, żeby ogarnąć bebech, a teraz w zasadzie już co chciałem to osiągnąłem, ale wkręciłem się na tyle, że nie mogę doczekać się kolejnego biegu :D Ale tak kończąc offtop będę wdzięczny za jakieś ewentualne korekcje co do mojego pomysłu na zimowe bieganie. :)
Awatar użytkownika
kub44
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 161
Rejestracja: 10 mar 2009, 16:43
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: 3:48:00
Lokalizacja: Komorów

Nieprzeczytany post

W moim przypadku zima=tylko bieganie spokojnych biegów + jakieś małe przebieżki jak warunki pozwalają. Kiedy śniegi stopnieją zaczyna walka o prędkość itp. itd.
5km-19:04 10km-39:46 maraton-3:48:21
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

enrot pisze:wt x km + przebieżki, czwartek x km + przebieżki, sobota x km + przebieżki, niedziela długie wybieganie.
No to masz już plan - kilometraż też zależy od poziomu zawodnika więc sam sobie musisz to odpowiednio dobrać.
Awatar użytkownika
enrot
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 11 paź 2010, 15:08
Życiówka na 10k: 57m17s
Życiówka w maratonie: jak pobiegnę
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czyli ogólnie rzecz biorąc wiem wszystko co powinienem wiedzieć. :) W tygodniu raczej będę biegał koło dychy, w weekend tak kilkanaście ale wolnym tempem. Myślę, że swoją pierwszą biegową zimę w ten sposób przetrzymam. W sumie biegałem kilka razy w lutym, ale po paru biegach zapał się skończył i to dlatego, że wtedy bieganie mnie nudziło, zimno mi nie przeszkadzało. Teraz mam motywację ukończyć w przyszłym roku maraton, dlatego powiedziałem do widzenia papierochom i leniwemu trybowi życia. Dzięki za wszelką pomoc. :)
Awatar użytkownika
kamil9998
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 319
Rejestracja: 30 gru 2008, 10:40
Życiówka na 10k: 44:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łask

Nieprzeczytany post

Możesz też popracować nad siłą i sprawnością. Podbiegi + dużo ćwiczeń np gdy jest zimno zrobić mniej km, a zrobić godzinę gimnastyki w domu lub na sali. Jakieś piłki lekarskie, obwody itp. I nie zaszkodzi też czasem zrobić lekki 2 zakres lub zabawę biegową. Ja zimą zawsze zaczynałem od grudnia dużo biegać + długie wybieganie(w sobote lub niedzielę), potem z czasem dodawałem 2 zakres w trakcie tygodnia i dużą zabawę biegową zamiast wybiegania. No i tak jak wcześniej powiedziałem bardzo dużo ćwiczeń
Obrazek
MÓJ BLOG
KOMENTARZE DO BLOGA
Największa potęga człowieka leży w sile jego wiary...
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ