SBBP

joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Kociemba, a bêdziesz dzisiaj na £osiowych?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Leszek Gwiazdowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 532
Rejestracja: 15 gru 2002, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Polska

Nieprzeczytany post

Ja niestety chyba nie dam rady - za mocno się napinałem na Moczydle i wszysko mnie boli. :-(
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
jerry
Wyga
Wyga
Posty: 109
Rejestracja: 04 gru 2003, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zboiska/Radziejowice

Nieprzeczytany post

Jesli pozwolicie sprobuje dolaczyc sie dzis do grupy, niestety prawdopodobnie sie spoznie i nie wiem czy bede wiedzial gdzie biec zwlaszcza ze to pierwsze moje bieganie na Losiowych bedzie
Pozdrawiam biegajacych
Jerry
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

Quote: from Leszek Gwiazdowski on 1:46 pm on April 15, 2004
Ja niestety chyba nie dam rady - za mocno się napinałem na Moczydle i wszysko mnie boli. :-(
Niedzieli mam nadzieję nie odpuścisz?
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
PawelP
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 30 paź 2003, 20:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mnie tez nie bedzie na Losiowych:(
[b][url=http://www.sbbp.pl]SBBP.PL[/url] /Impossible is nothing/ [url=http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=136471]Allegro[/url]
[b]gg:1322
Awatar użytkownika
Barcior
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 190
Rejestracja: 15 wrz 2003, 12:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from joycat on 11:10 am on April 15, 2004
Quote: from Barcior on 10:40 am on April 15, 2004
A ta kąpiel to z moczeniem głowy też? :bum:  
Barcior, mogę Ci zmyć głowę w sobotę ;)
Za co??? Przecież bylem grzeczny :ble:
It's not just covering a 42km distance. It's a way of life.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
Leszek Gwiazdowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 532
Rejestracja: 15 gru 2002, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Polska

Nieprzeczytany post

Quote: from dargch on 5:00 pm on April 15, 2004
Quote: from Leszek Gwiazdowski on 1:46 pm on April 15, 2004
Ja niestety chyba nie dam rady - za mocno się napinałem na Moczydle i wszysko mnie boli. :-(
Niedzieli mam nadzieję nie odpuścisz?
Nie odpuszczę tak jak i wczoraj. hi hi

Tyle tylko, że w niedzielę po szkole około 17.00-18.00.
Czy będę chętni na łagodne wybieganie 2x Łosiowe ze mną ?
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

Tyle tylko, że w niedzielę po szkole około 17.00-18.00.
Czy będę chętni na łagodne wybieganie 2x Łosiowe ze mną ?
Ja będę - zacznę wcześniej tak żeby w sumie zrobić 3xŁosiowe.
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
Leszek Gwiazdowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 532
Rejestracja: 15 gru 2002, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Polska

Nieprzeczytany post

[[/quote]

Ja będę - zacznę wcześniej tak żeby w sumie zrobić 3xŁosiowe.


[/quote]

To na którą sie umawiamy ? 17.00 ?
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Ibex
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Hej dzisiaj w piątek... kto się jutro wybiera na SBBP. Pytam się szczególnie Madacha, czy będzie zainteresowany aby po mnie rano podjechać??
Ibex    
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

To na którą sie umawiamy ? 17.00 ?
O.K. - o 17:00 powinienem już być po pierwszej pętli. Będę biegł jak zwykle "pod prąd".
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
Janek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 775
Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja bym się wybrał, i może nie sam lecz z towarzyszką...  ;) . Jak znajdziemy jakąś podwózkę.
Największym zagrożeniem dla człowieczeństwa jest zwarta większość [i](H. Ibsen)[/i]
   [url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
Awatar użytkownika
jerry
Wyga
Wyga
Posty: 109
Rejestracja: 04 gru 2003, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zboiska/Radziejowice

Nieprzeczytany post

Witaj Joycat tu Jerry przypominam sie  i nasza rozmowe dotyczaca Twoich miedzyczasow w Zurichu.
Pozdrawiam Jerry
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Cze¶æ Jerry! Ju¿ wysy³am.

Pozdrowienia :)
Awatar użytkownika
Kociemba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 412
Rejestracja: 30 sie 2002, 20:02

Nieprzeczytany post

Chyba nigdy nie czułem się tak zakłopotany i poruszony jak dziś rano na SBBP.  Pojęcia nie mam jak się zachować w takich sytuacjach. Gdybym wiedział to przygotował bym jakąś kartkę z przemówieniem. Było mi niesłychanie miło i ten stan utrzymuje się przez cały czas. Bardzo wszystkim dziękuję, zwłaszcza sponsorom i realizatorom całego przedsięwzięcia, oraz osobom które pofatygowały się specjalnie z tej okazji na SBBP. Czuję silna potrzebę rewanżu, i jak mówiłem w pierwszą dogodna sobotę po Wrocławiu zapraszam wszystkich SBBPowiczów na piwo. Nie wiem czy będę w Warszawie w majowy weekend, jeśli nie to była by to jeszcze następna sobota.  
Do domu wróciłem opromieniony dumą i koszykiem maratończyka, który to koszyk wywołał atak pląsawicy u moich dzieci i został uniesiony wśród wrzasków w najdalszy kont mieszkania. Po krótkiej walce udało mi się odzyskać większość łakoci i teraz dziewczyny  jedzą mi z ręki. Jeszcze nigdy niczym tak im nie zaimponowałem. Następnie wyciągnąłem drążek, żeby zrobić wrażenie na żonie.
 -  Ładny. Ile ma centymetrów?
 -  Siedemdziesiąt, ale rozciąga się do 90cm.
Zaimponowałem bez wątpienia.
Potem okazało się, że jakaś tajemnicza postać dzwoniła wcześniej do mojej żony w sprawie drążka w celu ustalenia preferencji co do długości. Dochodzenie wykazało, że to był przebiegły FREDZIO.
Znacznie gorzej wypadłem już po instalacji drążka. Dla porządku przypominam ze cały czas mowa o drążku do podciągania. ( instalacja bajecznie prosta z tolerancja futryny 70-90 cm.) No więc na drążku nie prezentowałem się zbyt  pociągająco. Zwis, który zademonstrowałem nie wzbudził oczekiwanego uznania w oczach rodziny, a na "judaszowe" podszepty o podciągnięciu się kilka razy wykonałem tylko jakiś deliryczny trzepot ciałem jakby nagle przez drążek przeszedł prąd o wysokim napięciu, uzyskując w rezultacie coś co od biedy można by zaliczyć jako podciągnięcie. Zawsze uważałem ze potrafię podciągnąć się 11 razy , gdyż tyle mi wychodziło na szkolnej bramce i tą wersję udawało mi się utrzymywać aż do dziś. Prawda została obnażona więc biorę się za systematyczne ćwiczenia. Agata, moja 14 letnia córka podciągnęła się spokojnie 4 razy. Autorytet sie mnie kruszy.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
ODPOWIEDZ