Mazowiecki Park Krajobrazowy

Gerard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 15 lis 2007, 09:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Gocławek

Nieprzeczytany post

Wiem, że to nie jest ostatnio modne na tym wątku, ale ja chciałem o bieganiu :jatylko:
Dzisiaj było 15km w tempie na maraton i chciałem sie pochwalić, że widzę powody do optymizmu :hej: Żebym tylko nie zapeszył...
Jacek, a masz pomysł, na jaki czas chcesz pobiec? I czy ktoś jeszcze oprócz mnie i henleya biegnie na MW? :niewiem:
-----------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Gerard
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gerard, pisanie o bieganiu jest jak najbardziej modne w tym wątku. Wszak triathlon kończy się bieganiem i na bieganiu można sporo stracić, jak i sporo zyskać.
Ja po Borównie mam mocne postanowienie, że do kolejnego IM (2012) koniecznie muszę poprawić bieganie. Dlatego właśnie zbieram literaturę i mam nadzieję, że przez zimę o teorii biegania będzie się tu trochę pisać. Już mamy pierwszy cel, żeby poprawić życiówki w marcowym PW.

Ponieważ znam czas na jaki będziesz biegł w MW, myślę, że henley będzie biegł podobnie :lalala:
Tak czy siak, będę trzymał kciuki :hejhej:
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

No tak, a jak ja mówiłem, że bieganie w triathlonie jest praktycznie najważniejsze, to nikt mnie nie słuchał.... ;)
Ale dobrze, że chcecie jeszcze popracować nad formą biegową. Jak znalazł będą długie zimowe wieczory na wymianę zdań na forum nt metody Danielsa albo podczas wspólnych wybiegań po Marysi.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
henley
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski

Nieprzeczytany post

Gerard pisze: Jacek, a masz pomysł, na jaki czas chcesz pobiec?
3:10-3:15 w zależności od samopoczucia. :echech:
A TY jaki czas planujesz?
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
Gerard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 15 lis 2007, 09:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Gocławek

Nieprzeczytany post

henley pisze: A TY jaki czas planujesz?
Trochę wolniej, ale niewiele :hej: Zaczynam na 3:20.
-----------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Gerard
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Jak będę w Warszawie, to może zrobię trening podczas MW. Może was podpacemakerować trochę? ;)
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

PiotrekMarysin pisze:Jak znalazł będą długie zimowe wieczory na wymianę zdań na forum nt metody Danielsa albo podczas wspólnych wybiegań po Marysi.
Ojej, ale mam skrytą nadzieję, że ta wymiana zdań n/t Danielsa to chyba nie w tym wątku zajdzie zimą?
Gdyż - nie chciałbym być uznany za dysydenta - marzy mi się, żeby pokusa do pisania o bieganiu, tak mocno już stłumiona, przestała istnieć tutaj w ogóle. Obserwuję i mogę zaryzykować twierdzeniem, że taka jest naturalna, ewolucyjna kolej rzeczy. No! To pod te marzenia:
Dziś w planie 6x1200 w dysznym tempie, w weekend półmaraton, może mniej, aż wreszcie:
Ta ostatnia niedziela... a potem niech wali się świat!

Aha, i jeszcze słowa uznania wygłoszę, korzystając z przydzielonego mi czasu serwerowego:
Mały Adaś w walkathlonie pewnej obuwniczej firmy przeszedł na swoich nóżkach 10 kilometrów.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Yogi! pisze:Mały Adaś w walkathlonie pewnej obuwniczej firmy przeszedł na swoich nóżkach 10 kilometrów.
Pogratuluj Adasiowi wytrwałości.

A ja śpieszę donieść, że sekcja triathlonowa nie obijała się w ostatnim weekendzie, bo zaliczyła ostatni w tym sezonie start w tej dyscyplinie. Działo się to na ursynowskim basenie i w powsińskim parku. Piotrek_Anin walczył indywidulanie, a DAR wystawił drużynę w sztafecie. Tutaj filmik z pływania Piotra -> klik. Piotr coraz bardziej się wkręca w triathlon. W sierpniu debiutował w Siedlcach, a w tę sobotę na Warszawskim coraz szybciej i wyżej w klasyfikacji. Brawa!
Zespoły sztafetowe miały do pokonania o połowę krótsze dystnase w każdej z dyscyplin (200 m pływania, 4 km rower i 1 km bieg). My podzieliśmy się rolami następująco: Adam płynął, Darek jechał na rowerze, a ja biegłam. Muszę się Wam przyznać, że to był mój najtrudniejszy kilometr jaki biegłam w tym roku. Darek też dawno się tak nie przewentylował na rowerze. Mięśnie mu odmówiły posłuszeństwa gdy próbował zsiąść z roweru i pobiec żeby dać mi zmianę. Takie mega-sprinty są jednak szaleńczo wyczerpujące.

Pytanie standardowe: biegamy jutro wieczorową porą jakąś łatwą dyszkę w Maryśce?
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Przemek_Docent
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 180
Rejestracja: 24 wrz 2009, 13:15
Życiówka na 10k: 00:45:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Renata pisze:Pytanie standardowe: biegamy jutro wieczorową porą jakąś łatwą dyszkę w Maryśce?
Ehhh...Żelaźni :-) Teraz Wasza łatwa dyszka by mnie zamordowała :-D Ale przetrę Wam jutro rano maczetą szlak w Marysi ;-)
Pozdrówki
Przemek_Docent
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

No tak, Renia zataiła najważniejszą informację z zawodów w których DAR brał udział. Oczywiście byli bezkonkurencyjni... ;)

A ja się trochę zmęczyłem w weekend (ale głównie w niedzielę) biegając od budki telefonicznej do budki. Na początku patrzyłem na to przez palce, ale później się nieźle wkręciłem.
Jednak w tym biegu najważniejsza była taktyka, a ponieważ ja zdecydowałem się w ostatniej chwili po namowie klubowego kolegi, to nawet nie przeczytałem regulaminu. W takim razie następnym razem trzeba będzie tak zrobić... ;)
Ale mimo tego udało mi się zwyciężyć na Grochowie.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No to same sukcesy, Piotrek, a ile nabiłeś kilometrów?

Nawet nie przypuszczałem, ze 4 km roweru mtb może tak zadziałać. Na mecie byłem bliski omdlenia, i nie wiem czy to wpływ wirusa, czy braki w treningu beztlenowym. Normalnie nigdy bym tak nie pojechał, ale sztafeta zobowiązuje i na końcówce słychać było tylko moje jęki. Ale zadanie utrzymania się jak najbliżej Jacka Gardenera (triathlonisty, nie biegacza) udało mi się wykonać. Po raz nie wiem który, okazało się, że bieganie zdecyduje o wyniku, Renia okazała się bezkonkurencyjna.
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
Przemek_Docent
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 180
Rejestracja: 24 wrz 2009, 13:15
Życiówka na 10k: 00:45:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gratulacje DAR :-)
Będę musiał chyba odkurzyć rower i basen, tak kusicie tym triathlonem :-)
Pozdrówki
Przemek_Docent
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Gratuluję zdobyczy zdobywcom! Widać moc z Wami i nie opuszcza.
Renata pisze:Darek też dawno się tak nie przewentylował na rowerze.
No jak to? Z Darka wypowiedzi wnioskuję, że na beztlenie jechał. To co on sobie pedałując wentylował, że zapytam?
Renata pisze:biegamy jutro wieczorową porą jakąś łatwą dyszkę w Maryśce?
Chciałoby się, lecz w tym tygodniu ja bardzo oszczędnie - eksperyment fizjologiczny bowiem już w niedzielę
Kiedy to ostatnio w Maryśce w ogóle byłem? Na Maryśce Szalonej chyba.
A na tataraku? Rok temu dokładnie, na tydzień przed startem. Ojej, to już rok bez tartanu...
PiotrekMarysin pisze:A ja się trochę zmęczyłem w weekend (ale głównie w niedzielę) biegając od budki telefonicznej do budki.
Ech, no właśnie. Nic się nie zmienia widzę - łobuzerka jak dawniej:

Sluchaj mnie pan...

A co to za wydarzenie było, serio mówiąc?
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

nikegrid.pl
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Misiu, powodzenia na obcej ziemi, nie ustawaj w kręceniu nogami, czekamy na dobre wieści.

Z biegnącymi MW pewnie będziemy się widzieli, zamierzamy być na starcie i dobrym słowem i kuksańcami poprawiać nastrój.
Pozdrawiam,
Darek
ODPOWIEDZ