1->99% - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Hej L-Alka no to dobrze, że w tym swoim PMSie biegasz. Zawsze coś konstruktywnego. Ja zazwyczaj trzymam się wtedy blisko pilota a z dala od domowników :ble:
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
New Balance but biegowy
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

To dlaczego nie biegasz częściej?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
1->99%
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: poznań

Nieprzeczytany post

bo nie mam kurde czasu, sily, mocy, zeby ogarnac wszytsko.. ucze sie do egzaminu, chodze do pracy, wstaje rano- na glowie nauka- na 13 szybko do pracy, czyli od 11. 30 juz musze sie ogarniac. wiem, ze to juz brzmi smiesznie, ale ten egzamin to jest jakies... nieporozumienie jesli chodzi o objetosc. wracam jest ok 18. obiad, cokolwiek, jest 20. nauka... i spac. mam za tydzien kure**ko wielki egzamin, zyje tym cale wakacje. a teraz juz trzeba sie mega spiac.
wiem wiem, macie wiecej roboty.
ale ja mam psia mac chwilowo dosc wszystkiego. i mam przeladowanie mojego osobistego systemu. subiektywne to. to tylko moje odczucia. ale mam presje na glowie taka, ze sie odechciewa wsyztskiego. wiec to bieganie tez idzie gorzej niz kiedykolwiek.
po 20 minutach biegu mam zgon.
tak nie mialam nawet 2 lata temu!

ogolnie bez sensu po prostu.
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Oj biedactwo :tonieja: moja rada dla ciebie: idź i kup sobie coś nowego do biegania (buty, bluzę, cokolwiek) albo idź i kup sobie nową szminkę lub pachnący balsam do ciała albo idź na randkę....tak...randka na pewno poprawi ci humor :hej:
Jeżeli ciebie to pocieszy to mi już pozostają buty i balsamy :oczko:
a o tym egzaminie za 2 miesiące nie będziesz pamiętać.
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Oj biedactwo :tonieja: moja rada dla ciebie: idź i kup sobie coś nowego do biegania (buty, bluzę, cokolwiek) albo idź i kup sobie nową szminkę lub pachnący balsam do ciała albo idź na randkę....tak...randka na pewno poprawi ci humor :hej:
Jeżeli ciebie to pocieszy to mi już pozostają buty i balsamy :oczko:
a o tym egzaminie za 2 miesiące nie będziesz pamiętać.
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Moja rada dla Ciebie zabrzmi szorstko: musisz wziąć się w garść i przestać nad sobą użalać.
Na pewno w ciągu Twojego dnia da się znaleźć czas na bieganie, tylko trzeba wszystko rozsądnie rozplanować.
Dla przykładu: ja kładę się o 24, wstaję w nocy do dziecka, budzik mam na 5:20, żeby pobiegać przed pracą, po pracy próby, zakupy, obowiązki rodzinne. Nie pisze tego by Tobie powiedzieć, że jestem lepszy, bardziej poukładany, tylko żeby dać Ci przykład, że można. Zastanów się, czy czas masz dobrze rozplanowany i spożytkowany, czy jak się uczysz robisz to efektywnie, czy nie tracisz czasu na bzdury.
Po drugie, jak udowodnił wczoraj prof. Noakes, granica wytrzymałości leży dalej niż nam się wydaje... WSZYSTKO jest do zrobienia.
Po trzecie, biegaj wolniej i traktuj to jako oderwanie od wszystkiego, szczególnie nauki. Serio, podziała wtedy i na Twoje ciało i umysł.

Jeżeli uważasz, że nie mam racji, po prostu zignoruj tego posta.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
1->99%
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: poznań

Nieprzeczytany post

Qba, jakbym uważała, że mam najgorzej i że takie posty jak Twoje są bez sensu, to bym się nie uzewnętrzniała i nie wystawiała na publiczne głaskanie/rozstrzelanie(w zależności od okoliczności).

Ale to co Ci mogę odpowiedzieć, to, że:
1) czasem muszę sobie pochlipać, ponarzekać. właśnie z tego się o dziwo często mi rodzi power i spięty tyłek do działania. tak się trochę spłaczę, poużalam jaka to ja bidulka nie jestem, jak to ja nie mam ciężko, że już nie mogę tak dłużej, że wszystko jest jakoś niedobrze. ot takie katharsis. chyba dziś jest ten dzień, że jak wyjdę z pracy, to sobie puszczę beksę w drodze do czytelni, co by 20 min później siedzieć i kuć. czuję, że mi się zbiera.
nie chce mi się robić totalnej wiwisekcji, ale po prostu czasem samemu jest ciężko brnąć z takim zanikającym poczuciem sensu. mam taki globalny znak zapytania, bieganie tylko wieńczy dzieło.

2) wzięcie się w garść jest absolutnie świetnym pomysłem. uwierz mi, spróbuję.

3) a podejście do biegania mam nieubłaganie ambicjonalne i wiem, że jak tego nie zmienię, to niedługo mnie zmęczy 10 minut świńskiego truchtu i nie będzie czego zbierać.
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Psychika Ci siadła przez wakacje od studiów, czy już sobie "zawracasz" głowę poprawkami he?
Qba dobrze gada. Wszystko można pogodzić, nawet narzekając na siebie i cały świat, ale trzeba to zrobić. Motywację jak masz kiepską to wypośrodkuj wszystko i ciesz sie życiem :hej:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

co wy wygadujecie??

bieganie nie imponuje wam, ale najważniejsze, że dalej biega.. ile? tyle ile daje rady, ale biega.. to niby nic dla nas, ale w jej sytuacji to już coś

Alu myślę, że nie masz czego się wstydzić.. najważniejsze, że po prostu próbujesz i działasz.. Docenisz to bardziej jak przyjdzie moment kiedy będzie więcej czasu i się okaże ,że te niby dorazne bieganie, ale jednak trochę potrzymało formę fiz i psych.. ;)

tak trzymaj, jest ok..
Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Oj Ala a gdzie się podziała Angelina? :oczko:
Oto nowa Ty na tle jesiennego Poznańskiego nieba. Co do kawki to bardzo dobrze, że ją ograniczyłaś. A mocniejsza zielona herbata też ma właściwości pobudzające.
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
Awatar użytkownika
1->99%
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: poznań

Nieprzeczytany post

chyba z nudow zmienilam avatar. wszystko lepsze od finansow publicznych i prawa podatkowego. (egz.)
a to na zdjeciu tym razem nie ja, ale raczej odzwierciedlenie proporcji biegu do zmeczenia w moim aktualnie realizowanym PLANIE TRENINGOWYM :hahaha:
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

a jaki to plan, bo się jakoś nie doczytałam? Mówisz o tym nastawieniu Quby?
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
Awatar użytkownika
1->99%
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: poznań

Nieprzeczytany post

Aktyna, dajze spokoj. :oczko:
przeciez ja sie zaslaniam autoironia. nie ma zadnego planu. dupa jest. blada dupa. zmarnowanie biegania sprzed 2 m-cy jest. kicha jest. nie ma planu...

ale
za
to
jest...
...
...





UWAGA:

jest

AKCJA PT.
"JAK MI SIE TERAZ NIE UDA ZASZCZEPIC W SOBIE REGULARNEGO BIEGANIA
to i tak bede probowac az sie nie uda..." :):)

no nic. bo ja w ogole mialam kiedys przez 3 sekundy zostac triathlonistka. to juz mowilam, czy tak sie jeszcze tu nie wyglupialam?
a zatem wlasnie odkrylam, ze wcale nie musze dojezdzac na basen, tylko basen w Klubie Sportowym Posnania mam doslownie pod nosem.
no i ja w ogole mam marzenia takie, ze hoo hooo...
no plywac bede duzo wiecej niz teraz, czyli czesciej niz raz w miesiacu, no i biegac bede... tyle, ze az! no i bede czytac tyle madrych ksiazek, ze skoncze studia na piatke. (arytmetycznie jest to niemozliwe z moja srednia, ale co? ja nie dam rady?)

generalnie mow mi Slomiany Zapal.
tak...
ksiazka otwarta na stronie 479 lezy i patrzy. do 765 jeszcze troche. a jeszcze druga ksiazka.
tak...
Moj Guru Qba (ktory na pewno cos mi wrzuci do myslenia, jak przeczyta, co tu sie dzieje) pisal, ze ma budzi na 5.20 tak?
wiec ja chyba cos w tym guscie bede musiala zarzucic do piatku.
a potem rzecz jasna tez, no bo basen i dziesiatki kilomterow i 5ty rok studiow czekaja.
tak...
zwykle tak sie rozgaduje, gdy musze robic cos bardzo waznego.
tak jest i tym razem.
no to ide.
czesc jak czapka.
pa!
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

cudowne ja też miałam być triathlonistką :hej: oj Ala....jak G.I. Jane... :hej: :hej: :hej: poprawiłaś mi humor zdecydowanie
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Alu, a może spróbuj jakiegoś planu..
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=293

taki plan to niezły motywator i organizator.. wyznacz sobie jakiś cel, pobiegnij zawody np na 5km.. przydałby ci się jakiś fun..
ODPOWIEDZ