aktyna-komentarze

[aktyna]

Giz zawsze do usług. Idź, się ścigaj i udowodnij,że jesteś szybszy od niego

[giz]

No, to w takim razie pójdę ja i moje męskie alter ego

[aktyna]

Oj sorki, dopiero teraz zajrzałam do twojego bloga

[giz]

Nic się nie dzieje, ale tak się zastanawiam, czy na to alter ego też mam szansę dostać kolejny worek energii?

Heh, tak, zdecydowanie pójdę człapać, wielkie dzięki za motywację!

[aktyna]

Idź i człap z dwoma workami. Niech stracę

[mimik]

po proszę 25 deka gram mocy na jutro ..

BTW .. niezłe treningi ostatnio.. jest moc koleżanko !

[aktyna]

Dzięki Mimik. Ostatnio mam jakiś dziki przypływ endorfin

[1->99%]

no trzymam kciuki za te 3h !!!!
czekam na relacje

--------------------------------- doczekalam sie--------------------------------

super! Girl !
super!
teraz uderz najlepiej na jakas saune jak jest czas! swietnie!
no ja gratuluje i juz

[mimik]

gratki księżniczko Leil'o !

jeśli w miarę dobrze zniosłaś zmęczenie przy 30km, to myślę że na maratonie nie powinno byc problemu ...
ładnie

[giz]

Gratulacje, w pełni zasłużone!
Jakbyś mogła, zobaczyłabyś u mnie w oczach jednocześnie niesamowite zdumienie, że tak się w ogóle da (w sensie: przebiec 30 km i wciąż żyć), niedowierzanie (nie bierz tego do siebie!), podziw i fanatyczne szaleństwo (o tak, moje guru dnia dzisiejszego)

Ja się nie znam, ale moim skromnym zdaniem na mecie maratonu staniesz, rozejrzysz się w koło i z niedowierzaniem zapytasz: "TO JUUUUUŻ"???

[aktyna]

Och dzięki Giz. Nie wiem czy będzie tak różowo na mecie po maratonie, ale być bohaterem dnia...bezcenne

[billycorgan]

a ja myślę, że właśnie czopkami powinnaś się nafaszerować, bez względu na to, na co są przewidziane, hahahaha

[aktyna]

Billy jedno ci powiem: na pewno nie będę się z tobą bawić w lekarza

[mimik]

Cholera coś mnie gardło pobolewa i czuję jak niemoc mnie ogarnia

nie daj się.. więcej gorącej herbaty z cytryną miodem

[aktyna]

To wszystko wina mojej toksycznej córeczki i zmutowanych mikrobów z przedszkola. Nie dam się oczywiście, za bardzo się rozgadałam i teraz już wszyscy znajomi mnie dopingują. Byłaby chała gdybym odpuściła.