Trasa 32.Maratonu Warszawskiego.

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Ezri
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 09 maja 2010, 07:24
Życiówka na 10k: 46:19
Życiówka w maratonie: 04:04:57
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wojtek W pisze:Rada - oszczędzajcie stawy, jak najmniej po chodniku, kostce, asfalt, jeszcze, najlepiej po miękkim.
A że po maratonie kilka dni chodzi się bokiem? Tak już jest, nie po to lecę maraton, żeby później o tym zaraz zapomnieć.
Nie każdy ma czas, żeby co tydzień jechac za miasto i robic biegi w pięknych okolicznościach przyrody. Przyjemniej i zdrowiej - to wiadome, ale niestety częto zwyczajnie doba okazuje się za krótka.

W tym tygodniu udało nam sie wyrwac na Puchar Maratonu... i było boooosko pokicac po lesie!
Ohoj koleżanko z Ursusa,

ja niestety biegam samotnie, a ostatnio z ok.50km tygodniowo zszedłem do ledwo 25 - 30. Mam nową miesięczną domowniczkę, która za wszelką cenę nie chce dopuścić mnie do najwyższej formy i budzi się w nocy co 1,5h:)
Spokojnie, za rok się unormuje :bum:
Nasz stwór w zeszłym tygodniu skończył roczek i zaczął przesypiac noce. Niestety, nadal dzień w dzień z niedzielami włącznie jest pobudka przed 6.
Obrazek
PKO
jurek_mat
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 22 lip 2010, 20:06
Życiówka na 10k: 45:05:22
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

25km w Pucharze Maratonu już za nami. Było ciekawie, niestety ze względu na ogólne zmęcznenie na 10kilometrze złapały mnie 2 skórcze - trzymały do końca, kilka razy musiałem rozciągać się przy drzewie - masakra. Czas - niestety poniżej moich oczekiwań 2h12min.
Cóż, zastanawiam się co zrobić, żeby podczas maratonu nie walczyć ze skórczami. Szkoda, bo tętno jak na mnie miałem niskie 175 - 180 i oddechowo rewelacja, tylko te skórcze....:(
Wojtek W
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 516
Rejestracja: 24 lis 2007, 19:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mnie pomogły trzy rzeczy
1. Rozciąganie. Ponad standard, starannie i regularnie. To trzy tygodnie, powinno wystarczyć.
2. kijek do masażu. Byłem sceptykiem, kijek mnie przekonał.
3. Suplementy - potas (teraz wystarcza pomidory) i magnez. Magnez lepiej w drugiej połowie dnia, po jedzeniu i z witaminą B.
Ezri
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 09 maja 2010, 07:24
Życiówka na 10k: 46:19
Życiówka w maratonie: 04:04:57
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Potas - dobra rzecz na skurcze. Biorę Asparaginian Extra. Codziennie jedną tabletkę wieczorem, przed startem , albo długim wybieganiem dokładam jedną rano.
Obrazek
jurek_mat
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 22 lip 2010, 20:06
Życiówka na 10k: 45:05:22
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O co chodzi z kijkiem do masażu?nigdy o tym nie słyszałem.

Też biorę Potas i Magnez. Potas w tabletkach (prolongatum Kalipos), Magnez z B6.
Jaką dawkę potasu masz w jednej tabletce Asparaginianu Ekstra?
Wojtek W
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 516
Rejestracja: 24 lis 2007, 19:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Kijek:
http://www.bieganie.pl/index.php?cat=4&show=1&id=1382
I jak byłem sceptykiem, to po zachwytach żony zacząłem sam trochę się masować i jestem zadowolony.
Ezri
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 09 maja 2010, 07:24
Życiówka na 10k: 46:19
Życiówka w maratonie: 04:04:57
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

jurek_mat pisze:O co chodzi z kijkiem do masażu?nigdy o tym nie słyszałem.

Też biorę Potas i Magnez. Potas w tabletkach (prolongatum Kalipos), Magnez z B6.
Jaką dawkę potasu masz w jednej tabletce Asparaginianu Ekstra?
W jednej tabletce:
K: 300 mg
Mg: 72 mg
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ