Słuchawki do biegania za ok 100 zł

Awatar użytkownika
GregNH
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 14 cze 2010, 11:54
Życiówka na 10k: 00:46:51
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wstyd pisze:Adamowicz a co możesz powiedzieć o tych EP-630? Wczoraj je zamówiłem bo widziałem sporo dobrych opinii, ale z Twojego posta wynika, że nie były specjalnie warte wzmianki ;)
Ja jestem wielkim fanem EP-630, używam ich od lat codziennie, ale... nie do biegania. Biegałem z nimi tylko raz (drugiego razu pewnie by nie przeżyły): zerowa potoodporność, po jednym treningu słuchawki grają dużo ciszej (a do tego nierówno). Poza tym nie trzymały się też dobrze w uchu, ślizgają się i wypadają podczas biegu.

Na co dzień są super, na rower też pewnie by były OK, ale do biegania nie polecam.
Kiprun
herbatnik
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 22 kwie 2009, 17:19

Nieprzeczytany post

Wstyd,
Zanim kupiłem obecne słuchawki - w EP-630 biegałem blisko rok, do tego używałem ich na co dzień. Fakt, są delikatne, ale jak dbasz to masz.
Ogólnie to już chyba 3 para tych słuchawek i za każdym razem po ok. 1,5 roku intensywnego używania psuł się kabel przy wtyczce i sklep musiał wymieniać na nowe.

Poza tym po każdym bieganiu przecierałem je spirytusem :ble: , po dłuższym okresie nieznacznie zużyły gumki, ale zawsze można je dokupić (ale raczej nie od producenta). Słuchawki, w czasie biegu trzymały się dobrze, ale wiadomo jak nieuważnie ruszysz ręką to możesz zahaczyć o kabel i wypadną- dlatego przerzuciłem się na słuchawki z pałąkiem, przynajmniej nie lądują na glebie.
Same z siebie, raczej nie wypadały, a nawet jeśli to reguluje się wielkość gąbek.
Ja, nosiłem mniejsze niż dla mnie przewidziane i też nie wypadały.
Jak biegałem dystanse do 13km to pamiętam, że w pełni zdawały egzamin, jednak w lecie nieco zmieniłem zdanie w tej kwestii. Fakt, że są douszne, sprawił, że przy dłuższych wybieganiach, wyższej temperaturze, w uchu robiło się "dziwnie".
Ogólnie są to dobre słuchawki, ale w trakcie biegu krok i związany z nim wstrząs powoduje, że w słuchawce dousznej tworzy się taki specyficzny pogłos, jakbyś miał na uszach steskop i ktoś pukał, czasem było to dość intensywne a czasem mniej, zależy to chyba również od ciśnienia, ale głowy za to nie dam.
Wejdź sobie na forum słuchawkowe - tam ostatnio ludzie pytają o słuchawki dla biegaczy i tam raczej polecają inne słuchawki, głównie z gąbkami. Zresztą luknij sobie.
Pozdrawiam,
Awatar użytkownika
Adamowicz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 03 cze 2010, 12:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

herbatnik pisze:Adamowicz, co do "CREATIVE EP-510" używasz ich z gąbkami czy bez?
Jestem ciekaw czy bez gąbek są wygodne, nie obcierają itd.
Pozdrawiam,

Używam ich z gąbkami, bez gąbek są równie wygodne ale nie rozumiem po co je byś miał zdejmować?Jeśli chodzi o małe uszy to miałem tu na myśli , że jak ktoś ma małe uszy to nie bardzo jest na czym pałąki zaczepić...nie chodzi tu o wielkość głośniczka który wprowadzasz do ucha;)
Awatar użytkownika
Adamowicz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 03 cze 2010, 12:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wstyd pisze:Adamowicz a co możesz powiedzieć o tych EP-630? Wczoraj je zamówiłem bo widziałem sporo dobrych opinii, ale z Twojego posta wynika, że nie były specjalnie warte wzmianki ;)
Tak jak koledzy napisali wcześniej...moim zdaniem te słuchawki w ogóle nie nadają się do biegania;) Co najwyżej do komunikacji miejskiej;) Tak , więc jeśli je kupiłeś z myślą , że będziesz w nich biegał...to mogę tylko powiedzieć , że wyrzuciłeś pieniądze w błoto:/
Awatar użytkownika
Wzorsabinea
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 26 sie 2010, 17:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jako człowiek dość doświadczony w słuchawkach powiem tak.. nie kupować nigdy ep-630, badziewie w którym nic nie słychać, częstotliwości przytłumione przez jedno wielkie dudnienie które wydaje się być basem. Niestety w Polsce ciężko zdobyć coś dobrego i najczęściej dobre słuchawki tłumiące trzeba sprowadzać z USA. Aurvany lepsze ale tam basu nie ma w ogóle. Żadne z nich nie nadają się do biegania, żadne dokanałówki się moim zdaniem nie nadają. Ja wychodząc z założenia że cudów podczas biegania nie ma co oczekiwać (w domu słucham na AKG K240S, tak więc porównanie zawsze będzie na niekorzyść) kupiłem Ep-510 i nie żałuję, tanie, brzmią nie tak źle nawet, nie spadają, niemal w ogóle nie czuć, jest ok, mogłbym polecić spokojnie, niestety na eksperymenty z niczym droższym jeszcze się nie decydowałem jeśli chodzi o słuchawki stricto do biegania
jagerii
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 27 sie 2010, 13:02
Życiówka na 10k: -
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

proponuje zestaw z mp3 Iriver S10 http://www.mp3store.pl/article/iriver-s ... 53101.html słuchawki są na gumce wypadną to z powrotem do ucha :)) jedyny minus, że trzeba mieć plecak z kieszonką na tą małą zabawkę inaczej lata jak przysłowiowa złota keta na klacie :)))
Zestaw cały nie ma może ogromnej mocy :) ale czy do biegania potrzebne są basy w uszach ?
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Kupiłem słuchawki philipsa z nike za 25zł... ja wiem że one nie mogą być dobre ale miałem już tyle par słuchawek że i te przetestuje... http://allegro.pl/sluchawki-nike-philip ... 09786.html
Awatar użytkownika
Pankrok
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 20 sie 2010, 15:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia

Nieprzeczytany post

Doszły te EP-630, biegłem raz, był niesmak bo nie sposób utrzymać je w uszach, brzmieniowo niezłe, musiałem sie trochę equalizerem pobawić w odtwarzaczu żeby dostosowac do takich słuchawek, ale udało sie "ukręcić" jasne przyjemne brzmienie bez żadnego dudnienia. Żeby poprawić ich stabilność znalazłem stary zestaw słuchawkowy i zdjąłem z niego tę klamerkę. pasuje do słuchawek, przypinam do kołnierza, reszta kabla pod bluzę i jest git.
letallec
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 03 wrz 2010, 16:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kiedyś próbowałem trenować (ergometr wioślarski, bieganie) w ep-630. Mordęga... Najgorszy był kabel, z którym nie wiadomo co zrobić (sztywne to). No i fakt, że podczas biegania wypadają. Przez przypadek trafiłem na przerobiony model 630 - 10zł droższe 635. Dodali kawałek sznurka, na którym wiesza się flashową mp3, wszystko wsadzamy pod koszulkę i jazda :)

Co do brzmienia: nie oczekuję wiele po słuchawkach za 50-60zł. Mają grać, trzymać się w uchu i tyle. Powiem, że to quasi basowe "dudnienie" wypada lepiej w porównaniu z podobnym modelem kossa (tzn. na szczęście mniej go).
Awatar użytkownika
Wzorsabinea
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 26 sie 2010, 17:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

letallec pisze:Kiedyś próbowałem trenować (ergometr wioślarski, bieganie) w ep-630. Mordęga... Najgorszy był kabel, z którym nie wiadomo co zrobić (sztywne to). No i fakt, że podczas biegania wypadają. Przez przypadek trafiłem na przerobiony model 630 - 10zł droższe 635. Dodali kawałek sznurka, na którym wiesza się flashową mp3, wszystko wsadzamy pod koszulkę i jazda :)

Co do brzmienia: nie oczekuję wiele po słuchawkach za 50-60zł. Mają grać, trzymać się w uchu i tyle. Powiem, że to quasi basowe "dudnienie" wypada lepiej w porównaniu z podobnym modelem kossa (tzn. na szczęście mniej go).
te kossy to w ogóle masakra z tego co mi wiadomo, podobno ciężko to opisać nawet (sam ich nie miałem i próbował nie będę)
letallec
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 03 wrz 2010, 16:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skusiłem się na nie jako model do komunikacji miejskiej. Brzmieniowo niby lepiej od creative, ale wszystko psuje "dudnienie"... I koszmarne pianki zamiast gumek.
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jesteście pewni, że macie oryginalne ep-630? Bo moje epki mają już 4 lata, nic się nie przeciera, nie dudni, nie wypada. Pałąk na szyję sprawdza się żeby to jakoś utrzymać na miejscu nawet z dyndającą mp3jką na kablu.

Przy bieganiu faktycznie jest dyskomfort w uszach, bo robi się po prostu gorąco ale do spacerów/zbiorkomu jak znalazł.
Awatar użytkownika
Wzorsabinea
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 26 sie 2010, 17:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a na czym słuchasz normalnie muzyki że według Ciebie nie dudni? ja jestem pewny że miałem oryginały :)
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wzmacniacz na hexfetach i para tannoyi, a w środku nocy philipsy HP890. Nie oczekuję, że jadąc w tramwaju będę się oddawał audiofilskim uniesieniom od tego mam sprzęt w domu.
Awatar użytkownika
Wzorsabinea
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 26 sie 2010, 17:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ale to jesli po takim porównaniu stwierdzasz że to nie dudni to nie mam pytań. to nawet nie jest bas na ep-630. Mógłbyś ewentualnie napisać "za tę cenę nie spodziewam się niczego lepszego" ale to zupełnie inna sprawa.
ODPOWIEDZ