Mnie też pokropiło, ale nie trochę a mocno. Do wyrzęcia nadawało się całe ubranie i buty. Ale ja nie po Marysi...
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Dziękuję za pochlebstwa, ale doprawdy - przeceniacie Yogiego. Od 22 lat w pływaniu nie robi postępów. Sądzę więc, że wolumen "tematów" byłby albo bardzo duży albo bardzo mały. Zależy, jak patrzeć.darek284 pisze:Biegaliśmy z najlepszym trenerem pływania w Warszawie. Szkoda Yogi, że nie dołączyłeś do nas, miałbyś na pewno kilka wspólnych tematów z naszym gościem.
I co na to Emilka?Yogi! pisze:Emilka ma nowe siodło rowerowe. A imię jego Shiver. Uuu!
To się nazywa profi podejście. Ale wiecie - z nas to amatory, nie ajronmeny. Odbył się właśnie pierwszy raz, kiedy Emilka ujeżdżała siodło przez półtorej godziny (plus fotelik z tyłu), a ja w tym czasie testowałem Giantowego joggera. Dzięki temu mogliśmy całą rodzinką odbyć fajną wycieczkę.Renata pisze:I co na to Emilka?Yogi! pisze:Emilka ma nowe siodło rowerowe. A imię jego Shiver. Uuu!
My z Darkiem jesteśmy na etapie testowania różnych siodeł. Siodło rowerowe to bardzo poważny temat. Są takie, na których już po kilku zakręceniach korbą wiadomo, że nic z tego nie będzie. Na innych zaczynam się kręcić po kilkunastu km, a na innych da się przejechać długo, ale nadal nie ma komfortu.
Szczerze mówiąc, to w niedzielę będę z daleka podjeżdżał do Warszawy.darek284 pisze:Yogi, jak masz ochotę pokibicować Piotrkowi, to podjedź w niedzielę do Habdzina k/Konstancina.
Piotrek zaczyna szukać chętnych do pomocy co znaczy, że wygra po raz drugi Habdzinmana
Proszę, jakie popularne tereny. DARy niedaleko stacjonują, ja tam od soboty (weekendowo) będę jeszcze bliżejPrzemek_Docent pisze: a w czwartek śmigam na mały "obóz biegowy" na Mazury, pod Ruciane. Ot pobiegam sobie po lesie
A może i rower wezmę?
Szacun za "Połówkę" w tej temperaturze, Gerard... Ja wymiękłem w Maryśce z upału, a to było w lesie, była dopiero 9:30 i tylko 26 stopni...Gerard pisze:Ja dzisiaj biegłem półmaraton Ossów - Radzymin. W tej temperaturze - masakra.Plany o życiówce widiziałem przez chwilę, jak mi zwiały na 3 kilometrze
Aż sie kurzyło ...
Gerard pisze:Proszę, jakie popularne tereny. DARy niedaleko stacjonują, ja tam od soboty (weekendowo) będę jeszcze bliżejPrzemek_Docent pisze: a w czwartek śmigam na mały "obóz biegowy" na Mazury, pod Ruciane. (...)