Bieganie w upał

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
BoberPL
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 22 lip 2006, 22:36
Życiówka na 10k: 39:15
Życiówka w maratonie: 3:08:58
Lokalizacja: Luboń / Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ostatnio jak biegłem o 15:00 dostało mi się od jakiejś babci - "idiota" - powiedziała, zraziło mnie to bardziej od słońca :hejhej:

W lesie jest w miarę do wytrzymania ;-)
PKO
mirek87
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 233
Rejestracja: 06 cze 2010, 23:54
Życiówka na 10k: 42:08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Zdemotywowała Cie na starcie?:) W lesie są komary, jak biegałem po Puszczy Augustowskiej to myślałem, że oszaleję..
I am addicted.
Awatar użytkownika
Vasics
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 20 lut 2010, 15:15

Nieprzeczytany post

Co do komarów to kilkakrotnie już nastawiłem sie na lajtowy bieg po lesie a tu komary zweryfikowały prędkość na korzyść :bum:
Awatar użytkownika
malinao
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 07 lip 2010, 21:04
Życiówka na 10k: 49'
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ezoteryczny Poznań

Nieprzeczytany post

Ja ostatnio miałam biegi z komarami (ja biegłam one goniły) - ucieczka w tym przypadku to jedyny sposób :hahaha:
Jeśli chodzi o upały - wczoraj po 10km, gdy weszłam do mieszkania 0,5l wody wypiłam, jak by to był łyk, po czy stwierdziłam, że i tak wszystko wylewa się jeszcze przez skórę - dosłownie!
"...w ręce mam zaciśnięte słowa, w które wierzę."
Awatar użytkownika
constantius
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:07

Nieprzeczytany post

komary w lesie są ale to zależy od miejsca.... oczywiście nie gonią nas w czasie biegu - tylko pojawiają sie po jego zakończeniu kiedy robimy rozciąganie lub się przebieramy np przy samochodzie..... komary jak komary ale czasem są takie miejsca ze pojawiają się jeszcze te tzw bąki czy gzy.... najwięcej tego jest wieczorem - rano jeszcze śpią... :uuusmiech:
1065 km w roku 2009 ( zresztą zawsze więcej niż 1000 od 2006 ) biega od 2003, 1/2 maratonu 1:49:30 ( Kross )
885 km w 2010
Awatar użytkownika
marek81
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 25 lis 2009, 10:17
Życiówka na 10k: 00:44:32
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

heh.. jestem ciepłolubny, kocham upał ale nie jak mam biegać :oczko: Od godziny czekam na temp 25st ale chyba będzie trzeba skorzystać gdy na termometrze pokaże się "tylko" 29.9 :hej:
Jeśli mam biegać za dnia to tylko czapka z daszkiem - oprócz ochrony głowy zatrzymuje część potu i nie muszę co 2 minuty poprawiać spływających okularów. :hejhej:
Last jest super ale niestety takowego pod ręką nie mam :oczko:
Kolega zastanawiał się nad zaadoptowaniem tuneli metra w godzinach nocnych :oczko:
Obrazek
Awatar użytkownika
marek81
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 25 lis 2009, 10:17
Życiówka na 10k: 00:44:32
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wybacz, szkoła kenijska widać mi nie leży :hejhej:
Obrazek
Awatar użytkownika
marek81
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 25 lis 2009, 10:17
Życiówka na 10k: 00:44:32
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Myślę, że te upały to przez tych żarłoków! czy oni nie wiedzą, że 80% żarcia idzie w ciepło? :oczko:
Ps. Właściwie to tekst zaleca to co każdy powinien robić na co dzień bez względu na pogodę. :oczko:
Obrazek
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

a ja sie tak zastanawiam o ktorej wlasciwie godzinie jest szansa na najnizsza temperature? jestem gotowa wstawac nawet o 2 :)
teraz jest ok ale za pare dni upaly maja wrocic. a niestety przy takich temp w glowie tak mi pulsuje ze boje sie biegac
Awatar użytkownika
marek81
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 25 lis 2009, 10:17
Życiówka na 10k: 00:44:32
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja się zdaje na nich: http://new.meteo.pl/
na 48h generalnie można mieć całkiem dokładną prognozę. W bazie miast uniwerek wszystkich nie ma ale wpisując współrzędne z gps można mieć prognozę dla kwadratu 4km na 4km.
Obrazek
Awatar użytkownika
marek81
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 25 lis 2009, 10:17
Życiówka na 10k: 00:44:32
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Yeah! my tu o bieganiu w upał a za oknem ulewa! Jakaż to radość przebiec te 20km w deszczu :hejhej:
ps. parę tygodni temu za samą myśl aby z biegiem poczekać na deszcz - nazwał bym się wariatem :oczko:
Obrazek
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

marek81 pisze:Ja się zdaje na nich: http://new.meteo.pl/
na 48h generalnie można mieć całkiem dokładną prognozę. W bazie miast uniwerek wszystkich nie ma ale wpisując współrzędne z gps można mieć prognozę dla kwadratu 4km na 4km.
dzieki za link :) teraz latwiej bedzie mi zdecydowac sie na pore treningu :)
Awatar użytkownika
constantius
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:07

Nieprzeczytany post

dziś było 31 stopni
wziąłem bryke i pojechałem za Górę Śląską za Barycz- piękne duże tereny leśne za Ryczeniem- ale łatwo się zgubić bo mapy pokazują bzdury. Najlepiej widać coś z Google Earth.... wszystko chyba przez powódź z 1997 roku, stąd wiele duktów "nieczynnych" a inne nowe....

Ale wracam do upału.... biegłem po 14.
13.1 km z mapą w ręku - tempo średnie 5.30... teren płaski miejscami błotko a miejscami piach.... żywej duszy po drodze
Biegłem przez miejsce zwane Gąsiorem z powodu krzyżówki 7 duktów ( łatwo się tam pogubić a to hektary od siedzib ludzkich )
.. jak ktoś zna to miejsce to niech da znać :uuusmiech:
1065 km w roku 2009 ( zresztą zawsze więcej niż 1000 od 2006 ) biega od 2003, 1/2 maratonu 1:49:30 ( Kross )
885 km w 2010
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ