ból piszczeli - zła postawa, złe buty czy zły trening ?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
eldirector
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:34

Nieprzeczytany post

Witam

ostatnimi czasy pojawił się u mnie nowy problem, mianowicie ból wewnętrznej części kości piszczelowej. Wcześniej miałem problem ze sztywniejącymi mięśniami i ścięgnami podczas biegu, które uniemożliwiały pokonanie odcinków dłuższych niż 2 km bez przerwy. (drętwienie i uczucie drewnianych nóg) Od jakiegoś czasu tamten problem odszedł w niepamięć i pojawił się nowy z bólem piszczeli.

Biegam od zeszłego roku z zimową przerwą z powodu choroby. Regularny trening prowadzę od ponad 2 miesięcy odcinki od 3 do 7 km (zależnie od dnia i czasu) po chodnikach i asfalcie, trasy z lekkimi wzniesieniami. Po treningach, jakieś 2 tygodnie temu zaczęły boleć mnie piszczele bezpośrednio po biegu, które jakimś czasie ból stopniowo ustępuje. Występuje on szczególnie w prawej nodze.
Nie jest to ból bardzo mocny ale przy naciśnięciu kości dosyć wyraźny (coś w rodzaju obitej kości po uderzeniu w coś twardego).

Pytanie brzmi czym może to być spowodowane...

a) złymi butami ? ...mam standardowe Pumy, które nie są jakoś wybitnie wyspecjalizowane, przymierzam się do zakupu w przeciągu 2 miesięcy czegoś lepszego i bardziej dostosowanego (z uwzględnieniem rodzaju stopu) ale póki co muszę polegać na tych które mam.
b) złą postawą ?...wcześniej miałem delikatne problemy z kręgosłupem, delikatny stopień skoliozy (skrzywienia kręgosłupa) bez jakichś wyraźnych komplikacji. Czy ma to wpływ na stawianie nogi w czasie biegu ? I czy w związku z tym może wystąpić konieczność dopasowania buta do każdej stopy ? (jedna supinator druga neutralna lub nawet pronator)
c) ...intensywnością ? ...Biegam 4 - 5 razy w tygodniu, jak już wspomniałem 3 do 7 km. Regularnie od ponad 2 miesięcy więc wydaje mi się że jest to dosyć lekki trening.

Obawiam się oczywiście problemów z postawą niezależną od czynników zewnętrznych, tylko pytanie jak to sprawdzić ? Co do butów to czy w Rzeszowie jest jakieś miejsce w którym można sprawdzić rodzaj stopy ? W grę wchodzi ewentualnie Kraków do którego czasem się udaje ?

Dzięki za przeczytanie dosyć długiego posta i za wszelkie odpowiedzi z radami

pozdrawiam ;)
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Zobacz, czy to może być to:

http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=939

W Krakowie jest sklepbiegacza.pl - tam pójdź.
eldirector
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:34

Nieprzeczytany post

Chyba to albo nawet z pewnością. Dzięki za linka :)
adamo_0
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 217
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:04

Nieprzeczytany post

Jezeli wracasz do treningu moze to byc normalny objaw szczegolnie jesli ma sie zla technike i/lub zaczyna sie z malych predkosci.
Polecam
- podane w linku cwiczenia
- rozciaganie w tym szczegolnie lydek i goleni - nalezy ukleknac a nastepnie usiasc na stopach (stopy obciagniete, grzbietowa strona skierowane do podloza
-ZARAZ PO treningu, cwiczeniach i rozciagniu chlodzenie piszczeli zimnym natryskiem (zanuzenie nog w wannie) na 10-15 minut, warto tez powtorzyc to po 2-3 godzinach
-potem Arcalen lub Reparil (masci przeciwzapalne)
Chodzio to ze wysilek powduje wzmocnienie ukladu ruchu ale w przypadku kontuzji jest sie na granicy i czesto powstaje stan zapalny ktory trzeba jak najszybciej zlikwidowac.
Zaniechanie wysilku powoduje dalsze oslabienie wiec sztuka w takich kontuzjach jest trzymanie jej z wyczucie "za pysk" :)

Przed treningiem:
-dlugi marsz - 10-15 minut
-zaczynac od interwalow tzn. po poczuciu objawow sztywnosci przejsc do marszu.
Cos w stylu planow 10 tygodnowych lub 6 tyg planu PUMY
(mozna dowolnie modyfikowac wysilek i przerwy ale w ten sposob zeby tylko lekko lub wcale bolalo na treningu i/lub w nastepne dni. Znalezc taki poziom wysilku przy ktorym nie boli mozcno lub wcale i sukcesywnie (podobnie jak zalecaja go plany treningowe) go zwiekszac.
eldirector
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:34

Nieprzeczytany post

Dzisiaj zacznę od dokładnego rozgrzania i rozciągnięcia nóg ćwiczeniami podanymi w linku, przebiegnę swój dystans i zobaczę jaka będzie reakcja. Jeżeli nie będzie poprawy zacznę od zmniejszenia szybkości biegu i wprowadzę przerwy a potem chłodzenie i maści przeciwzapalne.
Dzięki za rady.
adamo_0
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 217
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:04

Nieprzeczytany post

Polecalbym przed treningiem nie wykonywac cwiczen silowych na golenie tylko po lub w dniu odpoczynku i tylko wtedy kiedy nie bola lub pobolewaja.
Kluczowe moim zdaniem jest ich rozgrzanie przez dlugi marsz.
W chwili uczucia sztywnosci, pobolewania natychmiast przechodzic do marszu w trakcie ktorego mozna delikatnie rozciagac lydki (zauwazylem, ze skutecznie robi to sie opuszczajac piety na schodku). Z czasem odcinki biegowe powinny sie wydluzac kosztem marszu.
Doprowadzenie do sytuacji gdzie juz na poczatku odczuwamy bole psuje wlasciwie caly trening i nalezy zastanowic sie nad zredukowaniem biegu vs marsz.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ