Ps: Masz chyba za dużo kasy
BCAA
- Monika Szymanska
- Wyga

- Posty: 70
- Rejestracja: 31 maja 2010, 17:36
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
Hmm, a to dziwne bo spiruline biore juz ok dwoch lat i jakos na niej nie uroslam a przeciez mozna ja klasyfikowac do gainerow. Zawiera 16gB i 13gW na 20g. Czy to jest juz gainer? Nie jestem obeznana w tym calym nazewnictwie.
Jak mozna dorobic sie masy pijac 20g gainera tylko na sniadanie
Jak mozna dorobic sie masy pijac 20g gainera tylko na sniadanie
"Nadmiar nauki nie zawsze prowadzi do zrozumienia"
Heraklif z Efezu
Heraklif z Efezu
- Monika Szymanska
- Wyga

- Posty: 70
- Rejestracja: 31 maja 2010, 17:36
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
Dobra sama sie doksztalcilam w temacie gainerow
teraz wiem ze tak naprawde chcialam spytac o jakas dobra odzywke i poraz kolejny podkreslam bez slodzikow. Wlasciwie moze to byc samo bialko wegle dostarcze z pozywieniem. Bialko ale najlepiej z jajek i bez slodzikow . Jaka firma takie produkuje ? Chce cos na sniadanie a nie do stosowanie w ciagu dnia. Zeby zregenerowac mesnie po wysilku.
"Nadmiar nauki nie zawsze prowadzi do zrozumienia"
Heraklif z Efezu
Heraklif z Efezu
-
mirek87
- Stary Wyga

- Posty: 233
- Rejestracja: 06 cze 2010, 23:54
- Życiówka na 10k: 42:08
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
A jak może działka 20g mieć 16g białka i 13 g węgli (łącznie 29g) ?Monika Szymanska pisze:Hmm, a to dziwne bo spiruline biore juz ok dwoch lat i jakos na niej nie uroslam a przeciez mozna ja klasyfikowac do gainerow. Zawiera 16gB i 13gW na 20g. Czy to jest juz gainer? Nie jestem obeznana w tym calym nazewnictwie.
Jak mozna dorobic sie masy pijac 20g gainera tylko na sniadanie
I am addicted.
-
00jan
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Po co bierzesz?Monika Szymanska pisze:Hmm, a to dziwne bo spiruline biore juz ok dwoch lat i jakos na niej nie uroslam a przeciez mozna ja klasyfikowac do gainerow. Zawiera 16gB i 13gW na 20g. Czy to jest juz gainer? Nie jestem obeznana w tym calym nazewnictwie.
Jak mozna dorobic sie masy pijac 20g gainera tylko na sniadanie
-
Qba Krause
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Po co bierze?
Nie chce się do sklepu bo bułki zejść.
Nie chce się do sklepu bo bułki zejść.
- Monika Szymanska
- Wyga

- Posty: 70
- Rejestracja: 31 maja 2010, 17:36
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
16gB i 13gW w 100g a porcja to 20g. Do sklepu po bulki? I twoim zdaniem to jest smieszne ? Moze powinnienes zalogowac sie na forum kabarety.pl
"Nadmiar nauki nie zawsze prowadzi do zrozumienia"
Heraklif z Efezu
Heraklif z Efezu
-
Qba Krause
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Dziękuję za sugestię, rozważę.
- ŁoBoG
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 289
- Rejestracja: 25 lut 2008, 09:19
- Życiówka na 10k: 37:50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Spokojnie... Pani Monika sama nie wie co i kiedy powinno się włączać w dietę, mało tego, nie wie co też sama pisze. Wg Pani Moniki najlepiej zamienić swoją dietę w odżywki i suplementy, biegać tak jak pisze 80-100 km/tydz., czasem głodówkę zastosować i dietę bez tłuszczów jednonasyconych( bo gdzieś wyczytała), słodzików itp... zastanawiać się do tego nad składem odżywki, bo są tam może cukry jakieś, a zamiast podstawowego Carbo lepiej GAINERA (gdzie jest od zawalenia cukrów), który służy zwiększeniu masy (ogólnej zresztą), a nie chciała przytyć, mało tego, chciała tez P.Monika stosować BCAA (jedno mija się z drugim).To taka kwintesencja ze wszystkich postów Pani Moniki,. Słowem masło maślane. Pozdrawiam serdecznie
- F@E
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
@Monika Szymanska jeżeli BCAA to nie białko tym bardziej Gainera bo to typowo na masowanie. Coś mi się zdaje że przy twoim wytrenowaniu trzeba zmniejszyć jeszcze białko, przychodzi taki moment że trzeba drastycznie obciąć białko, tylko to przy odpowiednim wytrenowaniu i na samym końcu diety kiedy człowiek jest już pocięty, aby osiągnąć lepsze efekty trzeba zredukować nawet do 0,5/kg masy ciała.
pozdro
pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
- Monika Szymanska
- Wyga

- Posty: 70
- Rejestracja: 31 maja 2010, 17:36
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
No dobrze ale czy 0,5g B wystarczy organizmowi do regeneracji miesni?
Pewnie ze nie wiem co tam teraz ludziska biora. W Dani nikt nie stosuje suplementow lykaja jedynie witaminki. Za to my Polacy znani jestesmy z checi leczenia na wlasna reke. Chce sie rozwijac w sporcie dlatego pytam o rozne suplementy, ktore niejeden z was bierze lub bral. Bardzo latwo miec niedobory przy takiej aktywnosci fizycznej jak moja. Rok temu mialam niedobor zelaza. Nie wiem czy wogole jest sens pisac te wszystkie sprostowania bo widze ze niektorzy i tak czytaja na opak. Jaka glodowka? Czy ja pisalam ze stosuje glodowki ?
Pewnie ze nie wiem co tam teraz ludziska biora. W Dani nikt nie stosuje suplementow lykaja jedynie witaminki. Za to my Polacy znani jestesmy z checi leczenia na wlasna reke. Chce sie rozwijac w sporcie dlatego pytam o rozne suplementy, ktore niejeden z was bierze lub bral. Bardzo latwo miec niedobory przy takiej aktywnosci fizycznej jak moja. Rok temu mialam niedobor zelaza. Nie wiem czy wogole jest sens pisac te wszystkie sprostowania bo widze ze niektorzy i tak czytaja na opak. Jaka glodowka? Czy ja pisalam ze stosuje glodowki ?
"Nadmiar nauki nie zawsze prowadzi do zrozumienia"
Heraklif z Efezu
Heraklif z Efezu
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6528
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Monika, lekko mnie przerażasz.
Naprawę, nie masz na czym innym skupić się w życiu, niż na tym ile czego zjadłaś, ile możesz zjeść, ile powinnaś i jakie suplementy? Nie w tym tkwi sedno sprawy - sedno tkwi w głowie, ale jakoś mało ludzi to rozumie.
Możesz wierzyć, możesz nie wierzyć - biegam prawie 20 lat, tygodniowo - 90-120km, do tego pracuję, mam inne zajęcia. Nie "łykam" nic - ani "suplemetów", ani witamin. Dosłownie nic. Nawet wit. C, gdy jestem przeziębiona - szkoda mojej wątroby. Jem to, na co mam ochotę. Czasem cały dzień nic, gdy jestem w delegacji i nie mam czasu. A czasem za dużo, gdy jest jakaś okazja, czyt. impreza. Nie liczę, ile białka, ile tego ile tamtego - chyba bym zwariowała. Wczoraj na kolację wypiłam dwa piwa, bo byłam u znajomych. Dziś o 5.30 już biegałam - 12km, teraz jestem w pracy. Badań też nie robię, bo czuję się dobrze, i z tego wnioskuję, że nie mam żadnych braków. I naprawdę, tak żyje 75% biegaczy! Praca, dom, inne sprawy, i nie nikt nie myśli, czy zjadł 80g białka czy 120, i czy popić to jeszcze odżywką, czy nie!
Odżywianie jest ważne, ale nie można na tym punkcie dostawać jakiejś fiksacji - wyluzuj trochę, dziewczyno, bo się zamęczysz!
Naprawę, nie masz na czym innym skupić się w życiu, niż na tym ile czego zjadłaś, ile możesz zjeść, ile powinnaś i jakie suplementy? Nie w tym tkwi sedno sprawy - sedno tkwi w głowie, ale jakoś mało ludzi to rozumie.
Możesz wierzyć, możesz nie wierzyć - biegam prawie 20 lat, tygodniowo - 90-120km, do tego pracuję, mam inne zajęcia. Nie "łykam" nic - ani "suplemetów", ani witamin. Dosłownie nic. Nawet wit. C, gdy jestem przeziębiona - szkoda mojej wątroby. Jem to, na co mam ochotę. Czasem cały dzień nic, gdy jestem w delegacji i nie mam czasu. A czasem za dużo, gdy jest jakaś okazja, czyt. impreza. Nie liczę, ile białka, ile tego ile tamtego - chyba bym zwariowała. Wczoraj na kolację wypiłam dwa piwa, bo byłam u znajomych. Dziś o 5.30 już biegałam - 12km, teraz jestem w pracy. Badań też nie robię, bo czuję się dobrze, i z tego wnioskuję, że nie mam żadnych braków. I naprawdę, tak żyje 75% biegaczy! Praca, dom, inne sprawy, i nie nikt nie myśli, czy zjadł 80g białka czy 120, i czy popić to jeszcze odżywką, czy nie!
Odżywianie jest ważne, ale nie można na tym punkcie dostawać jakiejś fiksacji - wyluzuj trochę, dziewczyno, bo się zamęczysz!
-
Qba Krause
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Jedni krytykują w czambuł, inni drżą z przerażenia, jeszcze inni obracają wątek w żart. Monika, czy dla Ciebie nie jest to znakiem, że coś Tobie w pewnym momencie umknęło? Jak chociażby sens cytatu w Twoim podpisie?


