Mazowiecki Park Krajobrazowy

Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Yogi! pisze:Gdzie gościa rwać?
Tutaj.

Od nas to najbliżej chyba będziesz miał na -> Mangalii 4 (lepiej umówić się telefonicznie na wizytę).
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
New Balance but biegowy
Piotr Anin-Sadul
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 20 paź 2009, 15:01
Życiówka na 10k: 47:06
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Tak jak telefonicznie rozmawiałem z Renatą to spędziłem u Wojtka ponad 3 godziny. Na samym początku jest wywiad środowiskowy,( od kiedy jeździsz, jakie masz cele), później robisz kilka ćwiczeń, bada cię jaki jest twój zakres ruchów, czy może masz jakieś przykurcze, potem wsiadasz na swój rower, sprawdza twoje ustawienia na rowerze, jak jest ustawione siodełko, kierownica, zapisuje to wszystko by w razie czego, gdy ci jego ustawienie nie przypadną do gustu byś mógł wrócić do swoich poprzednich ustawień. Potem pedałujesz i wprowadza swoje zmiany, ustawienie siodełka, skorygowanie ustawienie bloków, jak z blokami jest ok to buty, ewentualnie jakieś wkładki, kąt pochylenia twojego ciała, kombinowanie z różnymi mostkami. Tak jak Renata napisała ze najbliżej jest na mangalie, to jest jedyny tester jakiego udało mi się znaleźć, gdzieś wyczytałem że w naszym kraju jest ich mniej niż 10, a w warszawie tylko 2. Mam nadzieje że trochę naświetliłem temat co i jak.
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Dziękuję za informacje.

Z tego co widziałem na stronie (Mangalia 4 to jam narty kupował) to droga impreza. Aż takich potrzeb nie mam, ale dla Was - biorąc pod uwagę jej opis - na pewno będzie cenna sprawa.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Piotr Anin-Sadul
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 20 paź 2009, 15:01
Życiówka na 10k: 47:06
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Yogi! pisze:Dziękuję za informacje.

Z tego co widziałem na stronie (Mangalia 4 to jam narty kupował) to droga impreza. Aż takich potrzeb nie mam, ale dla Was - biorąc pod uwagę jej opis - na pewno będzie cenna sprawa.
Wiem że w czerwcu mają jakąś promocje i nie kosztuje to tak dużo 299 bądź 399 zł.
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jesteśmy już z Darkiem po. Było tak jak to opisał Piotr. Najpierw rozmowa, potem pomiary geometrii ciała i sprawdzenie sprawności (ruchomość, rozciągnięcie) oraz pomiary ustawień "wejściowych" roweru (gdyby te na moment "wyjechania" ze studio nie były jednak tymi ostatecznymi). A potem zabawa w różne modyfikacje i zmiany ustawień aby dążyć do złotych standardów (kąty jakie powinny i jakie są możliwe optymalne dla danej osoby, tworzyć kolano, udo z tułowiem, tułów z ramieniem, etc.). Moja pozycja była zbyt "czasowa", tzn. za bardzo wyciągnięta i leżąca. Wojtek skorygował to różnymi sztuczkami i teraz będę testować tę pozycję żeby sprawdzić czy jest bardziej komfortowo. Pierwsza rzecz jaką zauważyłam to mniejsze zadzieranie głowy (po długiej jeździe zaczynał mnie już od tego boleć kark). Zobaczymy też jak się będzie sprawdzało wypożyczone to testowania szersze siodło (ma mnie przybliżyć do kierownicy). Takie wypożyczanie (za niedużą kaucją) siodeł uważam za super rzecz. Bo jak inaczej dobrać siodełko? Na wygląd? Na rozmiar? Nie, trzeba na nim po prostu posiedzieć w czasie jazdy.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ale mieliśmy dziś szczęście. W planie było 10 km drugiego zakresu, a w Garwolinie w tym czasie odbywał się bieg. Renia została poproszona o prowadzenie grupy biegaczy na 50 minut i z okazji skorzystała. Mieliśmy super trening, bieg w tempie II zakresu (5:00 min/km) i dodatkowo motywowanie innych do trzymania się grupy. Wszystko się fajnie udało i dobiegliśmy w czasie netto 49:56 :hejhej:
To była świetnie zorganizowana impreza. Bogaty pakiet, dokładnie oznaczona trasa biegu co kilometr, wodopój na 5 km i z górki do mety. Za metą woda lub izotonik, medal i makaron z sosem pesto :szok:
Szkoda, że tak mało nas z MPK było. Spotkaliśmy tylko Miodzia z żoną i B&B z mężem.

Piotr, a jak się udał test maszyny? Wojtek opowiadał, że kupiłeś kosmiczny rower, aż strach się z Tobą teraz umówić na jakąś przejażdżkę. My wczoraj przejechaliśmy całym DAR-em 60 km, spokojnie, dostojnie, testowaliśmy nowe pozycje i nowe, wypożyczone siodła. Pozycje zdały test, ale siodła niestety nie.
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Renia zajączkiem?! A to checa!
Fajnie. A precyzja aptekarska. Grupa do ostatnich sekund w napięciu na pewno zadawała sobie pytanie "czy złamiemy pięćdziesiąt czy obsmarujemy na forum?"
Szkoda, że tak mało nas z MPK było. Spotkaliśmy tylko Miodzia z żoną i B&B z mężem.
Treningowy półmaraton przebiegnięty dziś w samotności nie cieszy tak, jak myśl o przyszłoniedzielnym Varsovia Run. Szykujcie się i bez wykrętów proszę.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Piotr Anin-Sadul
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 20 paź 2009, 15:01
Życiówka na 10k: 47:06
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

darek284 pisze:
Piotr, a jak się udał test maszyny? Wojtek opowiadał, że kupiłeś kosmiczny rower, aż strach się z Tobą teraz umówić na jakąś przejażdżkę. My wczoraj przejechaliśmy całym DAR-em 60 km, spokojnie, dostojnie, testowaliśmy nowe pozycje i nowe, wypożyczone siodła. Pozycje zdały test, ale siodła niestety nie.
Darek jak do tej pory przejechałem na nim niewiele ponad 100 km, trochę z braku czasu, trochę że oglądam też wszystkie mecze na mistrzostwach świta, trochę że gdy jest taki nowiutki i czyściutki to się tak ładnie prezentuje :hej:

Zmiana w góralu opon 2.25 na 1.50 to była już wielka różnica, ale przejście na szosę to już jest kosmos, nie wiedziałem ze rower może tak ładnie płynąć. Jeździ się naprawdę bardzo przyjemnie. Mam nadzieje że jak będę z wami śmigać to już nie będę wymiękać pod koniec jazdy. Za tydzień weekend mam wolny to mam nadzieje że jak będziecie gdzieś pomykać to dacie znać.
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Misiu, za tydzień w sekretnym planie, który pojawił się w skrzynce na wirtualne listy, stoi napisane R - 120 km i jak to pogodzić z bieganiem? Nie da się po prostu, nie da się :jatylko:

Piotrze, 27.06 o 12 będziemy jechać Lucerny więc jeśli Ci pasuje, możesz dołączyć. W planie jest 120 km, ale ile wyjdzie to się okaże. Wszyscy testujemy nowe pozycje, a pewne rzeczy wychodzą dopiero po 60 - 70 km.
Dzisiaj w drodze do Garwolina planowaliśmy przejazd pociągiem do Lublina i powrót na rowerach. To jakieś 150 - 160 km, to będzie wycieczka :hej:
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Panie, ludzie! 160 wysiłku to nawet pomyśleć strach, a co dopiero godzić z czymkolwiek.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Yogi, narty kupowałeś na Mangalii, bo oni robią 2 razy w roku taki sprytny myk. A że teraz pewnie ciężko się sprzedają Atomic'i, Rossigniole, czy inne Blizzardy, to pewnie łatwiej kupić Kellys'a, czy Specialized'a.

Ale się dużo dzieje na wątku. Aż miło poczytać po weekendzie. Ale na wszelki wypadek sprawdziłem, czy jestem na forum bieganie?
Ponieważ jednak bieganie, to muszę się Wam pochwalić czymś związanym, z tą uważaną już nawet tutaj za nudną, dyscypliną.
Udało mi się złamać 3 godziny w maratonie.
A bieg w którym do tego doszło, to Visegrad Maraton.
Niestety człowiek zaczął biegać jak już był stary, to i w kategoriach się ściga takich, że nawet na mniejszych biegach nie ma co marzyć o pudle...
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gratulacje!!!
Złamać trzy godziny na trasie po takich górach to wyczyn nie lada. :szok:

My też biegaliśmy, trochę bliżej i po mniejszych wzniesieniach, ale zmęczyć też się można było.
Wątek jest jak najbardziej o bieganiu, a że czasami o rowerze wspomnimy :lalala: Tym razem jest okazja, bo Piotr kupił sobie karbonowe cudo na szosę.
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Okazja nie lada. Tez bym chętnie obejrzał i może skosztował przejażdżki?

Ktoś się wybiera jutro na GP?
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Piotr Anin-Sadul
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 20 paź 2009, 15:01
Życiówka na 10k: 47:06
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Piotrze Wielkie Gratulacje za maraton.
Jak ja bym chciał już zacząć biegać, niestety rower mi pozostaje by jako taką formę utrzymywać. Od PMW nie mogę sobie poradzić z naderwaniem ścięgna achillesa.
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Panie, ludzie! W trzy godziny po górach to nawet Filipajdes by nie podołał na czterech. To, to, to poza ustwową granicą przewidzianą dla homo sapiens!
Gratuluję, nawet jakżeś Pan pół-człek, pół-żelazo.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
ODPOWIEDZ