a są tu także początkujące biegaczki?

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
_kinga_
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 13 maja 2010, 15:16
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Kasiu, wydaje mi się, że całkiem nieźle jak na początek. Pozazdrościć ambicji i kondycji na starcie :usmiech: Ja zaczynałam od 1 min biegu i 4 marszu i byłam zmęczona po 6 seriach :hejhej:
Życzę wytrwałości, bo nawet taki mały sukcesik jak przebiegnięcie 30 min bez przerwy potrafi ucieszyć i zmotywować człowieka.
New Balance but biegowy
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Kasia, gratuluję :) Jak sobie przypomnę moje pierwsze biegi i to odliczanie, kiedy skończą się 2 minuty biegu i zacznie marsz...:))) Zobaczysz, już za niedługo będziesz w stanie biec dłuuuugo, bez zatrzymywania się.
Awatar użytkownika
agnieszka83
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 08 cze 2010, 09:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Dwór Gdański

Nieprzeczytany post

Witajcie:)
Ja zaczęłam 19 maja, początkowo 3min biegu i 2min marszu po 5 seriach (25min) miałam dosyć;)
Teraz po 3 tygodniach biegam bez przerwy (3 x tyg) po 50/55min i robię w tym czasie ok 7,5/8km:)
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu.
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Agnieszka 83, super uczucie, prawda? :)
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

agnieszka83 pisze:Witajcie:)
Ja zaczęłam 19 maja, początkowo 3min biegu i 2min marszu po 5 seriach (25min) miałam dosyć;)
Teraz po 3 tygodniach biegam bez przerwy (3 x tyg) po 50/55min i robię w tym czasie ok 7,5/8km:)
moim zdaniem bardzo szybki postep :)
tylko pogratulowac ;)
Awatar użytkownika
agnieszka83
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 08 cze 2010, 09:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Dwór Gdański

Nieprzeczytany post

O tak super uczucie:))) Już po tygodniu jak przebiegłam 4km bez przerwy w ciągu 35min to byłam z siebie taka dumna;) a jak teraz widzę dalsze postępy to tym bardziej się motywuje:)

W tą niedzielę 13-go biegnę w Luzinie (koło Wejherowa) bieg na 5km, to będzie mój pierwszy bieg:)))
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu.
Bru
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 01 mar 2010, 11:24

Nieprzeczytany post

agnieszka83 pisze:O tak super uczucie:))) Już po tygodniu jak przebiegłam 4km bez przerwy w ciągu 35min to byłam z siebie taka dumna;) a jak teraz widzę dalsze postępy to tym bardziej się motywuje:)

W tą niedzielę 13-go biegnę w Luzinie (koło Wejherowa) bieg na 5km, to będzie mój pierwszy bieg:)))
Trzymamy mocno kciuki :taktak:
Awatar użytkownika
Hania M
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 13 cze 2010, 11:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Hej. Witam wszystkich :hej:

Ja zaczęłam biegać w maju, po diecie (wcześniej na diecie pływałam) zaczęłam wracać do normalnego jedzenia i wymyśliłam sobie, że bieganie będzie dobrym sposobem na utrzymanie nowej wagi. Dodam, że w ciągu 5 lat schudłam z 100 do 60 kg.

Ale nie spodziewałam się, że bieganie tak mnie wciągnie, już nie tylko o wagę idzie, ale taką mam frajdę z biegania, że chyba nie odpuszczę już nigdy.

Jeszcze moje rezultaty nie są zachwycające, potrafię biec ok 40-45 mim.
Teraz zaczęłam zwracać uwagę również na dystans, no zobaczymy jak to będzie... Dziś przebiegłam 5 km!!! Jaka byłam dumna!!!!

Pozdrawiam wszystkich :oczko:
Obrazek
Awatar użytkownika
kuxa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 14 cze 2010, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

witam, ja również początkująca... a nawet mniej niż początkująca, gdyż narazie zaczynam od marszu.... biegać niestety nie mogę jeszcze, za słaba kondycja, więc narazie żeby się rozruszać będę marszować...
przedwczoraj 30 min z mężusiem połaziłam wczoraj godzinę z koleżanką i uzbierało się juz 8.5km
próbowałam wczoraj "podbiec" juz jak do domu zmierzałam.... ale po 10 sek poprostu wysiadłam...
alebędę dalej próbować...

głównie zależy mi na kondycji, i nie ukrywam że na poprawie figury

ps. Haniu, wlasnie na RunLogu cię widziałam i sie zastanawiałam skąd avatar kojarzę... :-)
bywasz może na Vitalii?
Obrazek
Jeśli widzisz błędy lub literówki to znaczy że piszę z telefonu
Kuxa's road to running
Komentarze do bloga
My Endomondo
My SportsTracker
Awatar użytkownika
Hania M
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 13 cze 2010, 11:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

kuxa! jaki wirtualny świat jest mały! No pewnie, że byłam na Vitalii (jak byłam na diecie)

Fajnie, że jesteś, z biegiem będzie coraz lepiej. Ja również zaczynałam od marszu. Przez 2 miesiące chodziłam pieszo do pracy (40 min w jedną stronę). Potem dopiero zdecydowałam się na bieganie, co ja mówię - truchtanie. Ale zobaczysz z każdym dniem będzie lepiej, tylko się nie poddawaj!

Pozdrawiam i czekam na wieści!
Obrazek
Awatar użytkownika
kuxa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 14 cze 2010, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wlasnie sobie wlazłam na ambicje... grzebaniem w necie...
http://run.samsung.pl/
w godzine marszem zdążę...
bo nie wiem czy 11 dni na przygotowanie zeby szybciej "podreptać" to nie za mało....
ale kurcze.... strasznie mnie kusiiiiii
Obrazek
Jeśli widzisz błędy lub literówki to znaczy że piszę z telefonu
Kuxa's road to running
Komentarze do bloga
My Endomondo
My SportsTracker
Awatar użytkownika
Hania M
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 13 cze 2010, 11:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Niezły pomysł, nawet jeśli połowę trasy przemaszerujesz, to myślę, że warto. :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

kuxa pisze: bo nie wiem czy 11 dni na przygotowanie zeby szybciej "podreptać" to nie za mało....
Przeczytaj to, może coś pomoże:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=6&id=1791
Awatar użytkownika
kuxa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 14 cze 2010, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nie bardzo wiem czy link jest formą pomocy, czy sprowadzenia mnie na ziemię :hahaha:
ale dziękuję bardzo,.... napewno wypróbuje to "szuranie"bo tak normalnie biegać ni huhu jeszcze nie moge.....
Obrazek
Jeśli widzisz błędy lub literówki to znaczy że piszę z telefonu
Kuxa's road to running
Komentarze do bloga
My Endomondo
My SportsTracker
Awatar użytkownika
kuxa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 14 cze 2010, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mnie niestety męczy... nie jestem w stanie nawet truchtać powolutku...moze to kwestia astmy, nie wiem, leki biorę, więc nie powinnam miec z tym problemu ale mam....gardło mi sie zaciska i robi mi sie słabo....
jakiś dziwny przypadek jestem
Obrazek
Jeśli widzisz błędy lub literówki to znaczy że piszę z telefonu
Kuxa's road to running
Komentarze do bloga
My Endomondo
My SportsTracker
ODPOWIEDZ