Kapan - komentarze

[kapan]

Dziękuję bardzo wykazując się refleksem godnym szachisty, ale tu się słodko zrobiło, znowu! Żeby mnie tylko nie zemdliło, bo ostatnio dodatkowo nieźle się obżeram czekoladą. A waga chyba się zacięła, bo wskazuje 48kg. Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy jeszcze nie zniechęcili się moim strasznie nieregularnie pisanym blogiem.

[mimik]

8x4' p 1'* razem 75'

*) tempo startu 10km, tradycyjnie "na czuja"

a tak pi razy oko w jakim mniej więcej to było tempie? ..te interwały

[Wojtek W]

Nie napisze, żeby nie irytować męża. Powinno być po 3:50 - 3:55.

[piter82]

ale z ciebie poeta, ładnie napisane - tak z serca hehe

[mimik]

Nie napisze, żeby nie irytować męża. Powinno być po 3:50 - 3:55.

Czyli co? aż tak słabo? .. A z dużym zapasem robisz taki trening? Dla mnie byłby to maksymalny maks...

[kapan]

Czyli co? aż tak słabo? .. A z dużym zapasem robisz taki trening? Dla mnie byłby to maksymalny maks...

Dla mnie też:) Wojtek czasem na mnie krzyczy, że za mocno, ale ja się lubię czasem skatować. Poza tym zawsze powtarzał, że co ma być wolne niech będzie wolne, a co szybkie powinno być rzeczywiście szybkie i tego się trzymam. Oczywiście to jest dla mnie ciężki trening, chyba jedyny cięższy to zawody. No, może jeszcze 70''/20''. Jednak uważam, że jeśli tempo wytrzymuję do końca na tak krótkiej przerwie, a ostatni odcinek jeszcze dociskam to nie zaczęłam za szybko. Dokładnie nie powiem jakie tempo, pewnie tak jak pisał Wojtek. Dla mnie ważne, że czułam, że nogi mi się kręciły i nie mogę doczekać się startów. Za to dzisiaj się obijałam na treningu, i to aż 2 godziny:).

[mimik]

..ale ja się lubię czasem skatować. Poza tym zawsze powtarzał, że co ma być wolne niech będzie wolne, a co szybkie powinno być rzeczywiście szybkie i tego się trzymam.

no właśnie, ale Wojtek ewidentnie nie mówi ..co ma być katowaniem, to niech będzie katowaniem

ok, czepiam się szczegółów.. ale 1 minuta przerwy i potem takie tempa... niezle.. pozdrawiam

[Adam Klein]

40 minut na tej trasie to naprawdę bardzo dobrze.
Wg mnie jesteś już na poziomie życiówki z 2007 roku.

[Ruda]

Kasia rewelacja!!!

[Beauty&Beast]

Gratulacje

[DOM]

40 minut na tej trasie to naprawdę bardzo dobrze.
Wg mnie jesteś już na poziomie życiówki z 2007 roku.

Kasia biega już rzeczywiście w okolicy życiówek i myślę, że do końca jesieni wszystkie poprawi A wygląda cały czas jak mała dziewczynka
Mała dygresja odnośnie trasy- moim zdaniem wcale nie była trudna. Albo mi się już w głowie poprzekręcało po takiej absencji...no i pogoda do biegania wspaniała

[makar]

Gratulacje Kasiu!
Widzę, że trzymasz formę. Wynik super! Pozdrowienia.

[kapan]

Dziękuję bardzo.
Dominika wygląd małej dziewczynki czasem przeszkadza. Bo poza zabawnymi sytuacjami typu przy zapisach do biegu (Mila Milanowska) padło pytanie "Szkoła podstawowa czy gimnazjum?" są sytuacje mniej zabawne kiedy chciałabym być traktowana poważnie, a nie jestem.

[makar]

Dziękuję bardzo.
Dominika wygląd małej dziewczynki czasem przeszkadza. Bo poza zabawnymi sytuacjami typu przy zapisach do biegu (Mila Milanowska) padło pytanie "Szkoła podstawowa czy gimnazjum?" są sytuacje mniej zabawne kiedy chciałabym być traktowana poważnie, a nie jestem.

Wiem coś na ten temat Po prostu kobiety naszej postury tak mają... Mnie do szewskiej pasji doprowadzaja słowa typu " pani taka młodziutka, to co pani umie?". Już przestałam tłumaczyć ,że mam 18 lat stażu pracy i drugi stopień specjalizacji. Zwyczajnie uśmiecham się i mówię, że mi bardzo miło, że tak dobrze sie trzymam. Zawsze to lepiej niż gdybyśmy wyglądały na starsze od siebie. Na szczęście nie proszą mnie już o dowód przy zakupie alkoholu, więc jakiś tam postęp jednak jest.

Obejrzeliśmy sobie z mężem i młodszym synkiem Jasiem zdjęcia z Twoich zawodów, w tym te z dekoracji, gdzie stoisz na podium z dziećmi. Są super. Fajnie Ci w zielonym kolorze. Mąż powiedział, że nie ma nic przeciwko, żebyś była jego trenerką.

[Alexia]

Polska kolejowa rzeczywistość. Aż dziw bierze, że oni jeszcze istnieją.

Powodzenia w Legionowie. I cienia .