waga-65
wzrost-175cm
Po kolei. w technikum nie lubiłem biegać i przez to miałem problemy ze swoim wuefistą, u mnie tylko piłka sie liczyła, a on zapalony biegacz z bębzonem piwnym (kiedyś podobnież był dobrym biegaczem). I tak ostatnio sie do niego wybrałem (już nie chodzę do technikum) pochwalić sie że biegam i podpytać co może mi doradzić. na początku sie niezbyt ucieszył potem mi zaczął tłumaczyć co i jak i było dosyć miło. Ale na koniec na odchodne mi powiedział:
rozmowa była na temat 35min na 10km w dalekiej przyszłości. nawet mi test zrobił (na szkolnej bieżni) i był zdziwiony że tak dobrze.Masz za krótkie nogi, na dobre czasy. o szybkim bieganiu możesz zapomnieć!
I teraz pytanie:
Czy krótkie nogi jakie posiadam (dobrze umięśnione) dyskwalifikują mnie do szybkiego biegania? prosze szczerze!