Tętno treningowe a schłodzenie

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
vonski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 09 sie 2006, 14:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam.

Tak sobie ostatnio "odświeżam" książkę pana Skarżyńskiego i natrafiłem na pewną rozbieżność. Tzn. nie wiem za bardzo jak pogodzić ze sobą pomiar tętna treningowego (czego raczej nigdy nie miałem w zwyczaju robić) ze schłodzeniem (co z reguły robię :) ). Bo o ile wiem, schłodzenie polega na tym, aby zaraz po biegu nie zatrzymywać się, tylko biec jeszcze 5 - 10 minut wolniutkim truchtem. Z kolei żeby zmierzyć tętno treningowe pan Skarżyński każe zaraz po biegu zatrzymać się, nawet można lekko przykucnąć, na okres minuty.

Więc jak to pogodzić?
Czy może wykonać schłodzenie po pomiarze tętna treningowego? Ale czy to wtedy ma sens, skoro już tą minutę tkwiliśmy w bezruchu? :)

Z góry dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam.
PKO
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

Przez minutę organizm nic nie odczuje jeśli ty żeś robił długotrwały wysiłek. Każdy tak robi, mierzy tetno po minucie i potem robi rozbieganie 5-20 minutowe
R.S.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ