PrzemekWCH - realizacja planu amerykanskiego - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
przemekWCH
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 228
Rejestracja: 18 wrz 2009, 16:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wałbrzych

Nieprzeczytany post

Zapraszam do uwag i komentowania :)
Pozdrawiam

Przemek
VRC Runner !

Run4fun !!!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Na początek życze powiedzenia w realizacji planu. na pewno bee zaglądał jak idzie :)
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

spoko, że założyłeś blog.. teraz nie ma odwrotu.. trzeba realizować cele.. :)

tak poza tym, jak zacząłem czytać twój blog, to pomyślałem, że czytam swoje rzeczy.. fajnie uczucie ;)
Awatar użytkownika
przemekWCH
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 228
Rejestracja: 18 wrz 2009, 16:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wałbrzych

Nieprzeczytany post

mimik pisze:spoko, że założyłeś blog.. teraz nie ma odwrotu.. trzeba realizować cele.. :)

tak poza tym, jak zacząłem czytać twój blog, to pomyślałem, że czytam swoje rzeczy.. fajnie uczucie ;)
Czysta kopia :))) Tylko wyniki z pewnością będą odmienne. Mam nadzieję, że nie będziesz miał mi tego za złe?:) W dorosłym życiu tak mało czasu... :)

Przemek :)
Pozdrawiam

Przemek
VRC Runner !

Run4fun !!!
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Przemek, po wklepaniu w kalkulator McMillana Twojego wyniku z połówki (z podanych trzech jest najbardziej wartościowy) tempo dla Tempo Run'ów wychodzi 4:45-4:55/km.
Z tabel Daniela masz 42-43 VDOT'y, co daje Tempo Runy na ~4:50/km.
Także amerykańcy są zgodni, że z takim czasem z połówki powinieneś biegać Tempo Runy po ok. 4:50/km.
Biorąc nawet pod uwagę fakt, że przez ostatnie kilka tygodni trenowałeś i forma wzrastała, niech będzie jeszcze jeden VDOT - razem 44, tempo Tempo Runów - 4:43/km.
Tymczasem Ty poleciałeś po 4:30, czyli jednak szybciej niż powinieneś.

Ja bym na Twoim miejscu nie przyspieszał teraz, polatałbym tak 2-3 tygodnie i zobaczyła jak jest. Jeżeli tętna będą szły w dół, jeżeli nie będzie żadnych dolegliwości bólowych, to wtedy może bym przyspieszył.

Na koniec dwie rzeczy do rozważenia: po pierwsze, masz zrobić cały plan, a nie pojedyncze treningi. Poszczególne jednostki treningowe mogą nie sprawiać trudności, ale w połączeniu, w wymiarze iluś tygodni mogą dać w kość. Pamiętaj, że dopiero zacząłeś plan... Po drugie, dany trening ma określone zadanie, Tempo Runy mają pomagać organizmowi utrzymywać stabilny poziom mleczanu. Jeżeli pobiegniesz trening szybciej (nie wiem o ile), to już nie będzie to trening progu mleczanowego.

Pozdrawiam,
Qba
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Przemek, po wklepaniu w kalkulator McMillana Twojego wyniku z połówki (z podanych trzech jest najbardziej wartościowy) tempo dla Tempo Run'ów wychodzi 4:45-4:55/km.
Z tabel Daniela masz 42-43 VDOT'y, co daje Tempo Runy na ~4:50/km.
Także amerykańcy są zgodni, że z takim czasem z połówki powinieneś biegać Tempo Runy po ok. 4:50/km.
Biorąc nawet pod uwagę fakt, że przez ostatnie kilka tygodni trenowałeś i forma wzrastała, niech będzie jeszcze jeden VDOT - razem 44, tempo Tempo Runów - 4:43/km.
Tymczasem Ty poleciałeś po 4:30, czyli jednak szybciej niż powinieneś.
no właśnie wg kalkulatora McMillana tez powinienem biegać w takim tempie Tempo Run... ale z drugiej strony Daniels mówi, żeby biegać na tętnach 88-92%HRmax ... Ja ostatnio tak pobiegłem na ~89%HRmax i tempo wyszło 4.14min/km .. fakt faktem 10minutowy odcinek... moim benchmarkiem, podobnie jak u Przemka jest też wynik z Półmaratonu Ślężańskiego 1h42min ... Ale, trzeba wziąść pod uwagę to, że to nie był bieg po płaskim, taki jaki zaleca się do robienia benchmarków.. to był bieg, gdzie trzeba było powalczyć z przewyższeniami... średnio wg opinii na tym Półmaratonie Ślężańskim nowicjusz może sobie doliczyć z 5min...
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Rozumiem :usmiech: W takim razie monitorowałbym tętno i poziom ogólnego zmęczenia, ale nie jednym treningiem, tylko całym planem.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
przemekWCH
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 228
Rejestracja: 18 wrz 2009, 16:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wałbrzych

Nieprzeczytany post

mimik pisze:
Przemek, po wklepaniu w kalkulator McMillana Twojego wyniku z połówki (z podanych trzech jest najbardziej wartościowy) tempo dla Tempo Run'ów wychodzi 4:45-4:55/km.
Z tabel Daniela masz 42-43 VDOT'y, co daje Tempo Runy na ~4:50/km.
Także amerykańcy są zgodni, że z takim czasem z połówki powinieneś biegać Tempo Runy po ok. 4:50/km.
Biorąc nawet pod uwagę fakt, że przez ostatnie kilka tygodni trenowałeś i forma wzrastała, niech będzie jeszcze jeden VDOT - razem 44, tempo Tempo Runów - 4:43/km.
Tymczasem Ty poleciałeś po 4:30, czyli jednak szybciej niż powinieneś.
no właśnie wg kalkulatora McMillana tez powinienem biegać w takim tempie Tempo Run... ale z drugiej strony Daniels mówi, żeby biegać na tętnach 88-92%HRmax ... Ja ostatnio tak pobiegłem na ~89%HRmax i tempo wyszło 4.14min/km .. fakt faktem 10minutowy odcinek... moim benchmarkiem, podobnie jak u Przemka jest też wynik z Półmaratonu Ślężańskiego 1h42min ... Ale, trzeba wziąść pod uwagę to, że to nie był bieg po płaskim, taki jaki zaleca się do robienia benchmarków.. to był bieg, gdzie trzeba było powalczyć z przewyższeniami... średnio wg opinii na tym Półmaratonie Ślężańskim nowicjusz może sobie doliczyć z 5min...
Doliczyć czy odliczyć ?:)

Mnie tylko zastanawia ten zakres tętna na poziomie 88-92%. Ale radą Qby polecę tak z 3 tygodnie i zrobię dopiero korektę.
Pozdrawiam

Przemek
VRC Runner !

Run4fun !!!
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

oczywiście odliczyć od uzyskanego czasu... hehehe :hahaha:
Mnie tylko zastanawia ten zakres tętna na poziomie 88-92%. Ale radą Qby polecę tak z 3 tygodnie i zrobię dopiero korektę
z opisu tego typu treningu wynika, że ma on rozwijać organizm przy określonym poziomie zmęczenia, przyzwyczajać do niego.. jak to Qba napisał, "Tempo Runy mają pomagać organizmowi utrzymywać stabilny poziom mleczanu" .. co jest związane z jakimś poziomem zmęczenia i tym samym tętnem.. więc imho ważne jest tutaj tętno, jako wskaznik tego poziomu zmęczenia, a tempo to rzecz wtórna.. zależnie od warunków typu temperatura , samopoczucie, rodzaj terenu po którym pobiegniesz, tempo raz wyjdzie wolniej raz szybciej... niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę

dobrym pomysłem jest tez to, żeby pierwsze treningi jednak zacząć z zapasem i dopiero powoli wchodzić w odpowiednie zakresy... tez tak spróbuję, tylko że u mnie to zazwyczaj szeroko pojęta deklaracja :) .. pozdro
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Powiem Ci, że jak na rok biegania, to bardzo ładnie u Ciebie z tempami. Easy na 5:13, i to takie lekkie easy... super.

Hehehe, deszczyk jest fajny! Nie rozpuścisz się :)! Ale na pewno byłeś z siebie dumny, że dałeś radę w tę ulewę :hahaha: !
boodzik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 05 sie 2009, 15:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A może by tak założyć jakiś nowy wątek poświęcony wymianie doświadczeń z realizacji planów opartych na "myśli amerykańskiej". Sam robię taki plan ale na prowadzenie blogu się nie zdecydowałem. Bardzo chetnie czytam blogi i komentarze do blogów z amerykańskich planów. Jakieś tam swoje spostrzeżenia też mam. :niewiem:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Bardzo fajny pomysł. Jestem za i na pewno dopiszę swoje trzy grosze. Teraz Pat, Mimik i Przemek robią po amerykańsku, Rusek od dawna za oceanem szuka, chociaż po swojemu. Ja od początku (od pół roku :bleble: ) również po amerykańsku. Może być dużo ciekawych spostrzeżeń.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Te przebieżki to żeś jak wariat poleciał :hahaha:. Easy ładne - zastanawiam się gdzie leży sekret tego nie męczenia się przy tym tempie...
Awatar użytkownika
przemekWCH
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 228
Rejestracja: 18 wrz 2009, 16:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wałbrzych

Nieprzeczytany post

PATATAJEC pisze:Te przebieżki to żeś jak wariat poleciał :hahaha:. Easy ładne - zastanawiam się gdzie leży sekret tego nie męczenia się przy tym tempie...
:))) Leży w tym, że prawie cały czas z górki :)

Przebieżki przesadziłem, ale żona czekała :)
Pozdrawiam

Przemek
VRC Runner !

Run4fun !!!
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

przemekWCH pisze:Przebieżki przesadziłem, ale żona czekała :)
Haha! AAAA... no to wszystko zrozumiane, wybaczone i usprawiedliwione :D!
ODPOWIEDZ