Alexia - komentarze
Moderator: infernal
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Ola! GRATULACJE pisemne ode mnie! Piękny bieg! A po maratonie wyglądałaś właśnie jakbyś go wcale nie przebiegła! Oj, wiem, że Ci się spodobało :D! Bardzo fajne spotkanie - cieszę się, że Cię poznałem! Pozdrawiam!
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
I to jeszcze jak!Moniś pisze:maratonowy wirus zadomowił się w Twojej głowie na dobre?
- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Jak samopoczucie tydzień po maratonie? Biegasz coś ?
- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Fajnie, że możesz pobiegać w koszulce z maratonu. Ja po półmaratonie dostałam taki rozmiar, że mogłabym się tam zmieścić razem z mężem ( w sumie dość kusząca perspektywa ).
Dialogi ( monologi?) Twoich córeczek to po prostu bomba. Mają kobiety wyobraźnię. Ciekawe jak udaje im się milczeć np. w czasie zajęć w szkole. Moje dzieci są zdecydowanie mniej mówiące, a z Matka to czasami trudno wyciągnąć cokolwiek. Jasiu za to uwielbia zadawać mi pytania w rodzaju : " Jaki jest Twój ulubiony kolor? aktor? film? piosenka?" . " Jak jest po angielsku sztylet? Nie mamo, tak jest "miecz", a ja chcę sztylet, albo katana, albo szabla...Jak to nie wiesz?" " A dlaczego Niemcy słuchali Hitlera chociaż on nie był Niemcem tylko Austriakiem? I dlaczego adwokat zgadza się bronić mordercę i jeszcze się cieszy jak wygra sprawę? To głupie!"
A wracając do biegania... Może tak maraton w Poznaniu? Trochę to samolubne z mojej strony, ale jakoś tak mi łyso, że tylko ja mam taki cel na forum.
Dialogi ( monologi?) Twoich córeczek to po prostu bomba. Mają kobiety wyobraźnię. Ciekawe jak udaje im się milczeć np. w czasie zajęć w szkole. Moje dzieci są zdecydowanie mniej mówiące, a z Matka to czasami trudno wyciągnąć cokolwiek. Jasiu za to uwielbia zadawać mi pytania w rodzaju : " Jaki jest Twój ulubiony kolor? aktor? film? piosenka?" . " Jak jest po angielsku sztylet? Nie mamo, tak jest "miecz", a ja chcę sztylet, albo katana, albo szabla...Jak to nie wiesz?" " A dlaczego Niemcy słuchali Hitlera chociaż on nie był Niemcem tylko Austriakiem? I dlaczego adwokat zgadza się bronić mordercę i jeszcze się cieszy jak wygra sprawę? To głupie!"
A wracając do biegania... Może tak maraton w Poznaniu? Trochę to samolubne z mojej strony, ale jakoś tak mi łyso, że tylko ja mam taki cel na forum.
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Poczekaj, aż zacznie się zbliżać termin tego maratonu. Jestem pewna, że ktoś się zdecyduje...makar pisze:Może tak maraton w Poznaniu? Trochę to samolubne z mojej strony, ale jakoś tak mi łyso, że tylko ja mam taki cel na forum.
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
I niech tak będziejacdzi pisze:Nowy cel?:
CZERPAC ZAWSZE RADOSC Z BIEGANIA.
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Ola fajny cel:)Alexia pisze:I niech tak będziejacdzi pisze:Nowy cel?:
CZERPAC ZAWSZE RADOSC Z BIEGANIA.
Ja na razie regeneruję kolano, ale mozemy kiedys znowu umówić się na wspolne bieganie
A te Twoje córy to niezłe gaduły, chetnie je poznam, moze kiedys wpadniecie do ogródka?
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Podoba mi się Twój nowy cel. Sama nie wiem jak przetrwać lato realizując plan do maratonu, ale co nas nie zabije.....
Z tym " lubieniem" sportu to jest tak, że z reguły wielką miłość do spotru deklarują ludzie bardziej kibicujący sportowcom niż czynnie uprawiający jakąś dyscyplinę, choćby nawet baaardzo amatorsko. Tym niemniej, gdyby mnie ktoś zapytał, czy lubię sport odpowiedziałabym zdecydowanie, że tak. Pozdrowienia.
Z tym " lubieniem" sportu to jest tak, że z reguły wielką miłość do spotru deklarują ludzie bardziej kibicujący sportowcom niż czynnie uprawiający jakąś dyscyplinę, choćby nawet baaardzo amatorsko. Tym niemniej, gdyby mnie ktoś zapytał, czy lubię sport odpowiedziałabym zdecydowanie, że tak. Pozdrowienia.
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
W sumie gadulstwo jest u nas rodzinne .Fladra pisze: A te Twoje córy to niezłe gaduły, chetnie je poznam, moze kiedys wpadniecie do ogródka?
W zeszłą sobotę byłam na wycieczce rowerowej z Asią. I nawet przejeżdżałyśmy niedaleko twojego domu. Myślałam o tym, żeby wpaść i "dzień dobry" powiedzieć, ale jak się okazuje, nie było was. Z chęcią kiedyś skorzystamy z zaproszenia .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 273
- Rejestracja: 14 sie 2009, 10:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Moje gratulacje !
Tak się zastanawiałem kiedy się w końcu przyznasz do tej połówki
"Wyczaiłem" Cię przypadkiem zapisaną na maratonachpolskich ale z drugiej strony w Twoim blogu nie znalazłem ani słowa o tym starcie (no chyba, że nieuważnie czytałem).
Ja niestety musiałem zrezygnować z dzisiejszego startu chociaż napalałem się na niego od dawna. Kupa roboty na głowie i nie mogłem sobie pozwolić na stratę całego dnia - samo życie.....
Tak się zastanawiałem kiedy się w końcu przyznasz do tej połówki
"Wyczaiłem" Cię przypadkiem zapisaną na maratonachpolskich ale z drugiej strony w Twoim blogu nie znalazłem ani słowa o tym starcie (no chyba, że nieuważnie czytałem).
Ja niestety musiałem zrezygnować z dzisiejszego startu chociaż napalałem się na niego od dawna. Kupa roboty na głowie i nie mogłem sobie pozwolić na stratę całego dnia - samo życie.....
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
gratuluje półmaratonu... ja na razie dyszki chce popróbować, ale latem przydałby się jakiś półmaraton własnie