
MIMIK - komentarze
Moderator: infernal
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
jutro właśnie będę testował tego isostar'a o smaku brzoskwini.. ciekawe, mam nadzieje, że jest tak jak mówisz/piszesz Qba 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
No jestem ciekawy czy Ci podpasuje...
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
podpasował, fajny smak, przypomniało mi się jak kiedyś w dzieciństwie jadłem sobie takie witaminizowane żelki dla dzieci... w trakcie maratonu jeden chyba wystarczy.. podstawą i tak będą napoje.. 

- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Lepiej na maraton nie zakładaj nowych, niewypróbowanych skarpetek. Nie wiesz jak będą leżały a nawet najmniejszy drobiazg razy 42,195 km to całkiem sporo dyskomfortu.mimik pisze:Aha, byłem dzisiaj w decathlonie.. pokupowałem sobie trochę pierdół... wazelinę, skarpetki, żelki, jakiś baton na sobotnią drogę.. Jutro będę sobie wszystko przygotowywał do drogi... pozdrawiam[/i]
Krzysiek
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
dzisiaj w nich biegałem, na szczęście odpukać bardzo dobrze leżą.. całą zimę biegałem w grubszych, więc potrzebowałem cos cienszego.. teraz dopiero się z tym obudziłem
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Dzięki!
.. Jeśli chodzi o bieg powiem tak- niezły odlot
Po za tym było sympatycznie, poznało się i zobaczyło się ludzi z blogu... Basia(Flądra) ugościła nas po biegu na małym co nie co.. Ogólnie bardzo miły i ciekawy czas


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1398
- Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
- Życiówka na 10k: 39:38
- Życiówka w maratonie: 3:25:27
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Piotrek wielki gratulacje świeżo upieczony MARATOŃCZYKU. Możesz być z siebie dumny bo wynik naprawdę bardzo dobry, chociaż wiem, że liczyłeś ciut więcej. Przed Tobą jeszcze ogrom maratonów do przebiegnięcia, jesteś silny więc wynik na pewno wypracujesz taki o jakim marzysz. Pozdrawiam
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Piotrek, jeszcze raz gratulacje. Jakby nie było złamałeś netto 3:45 w debiucie!!!!
Ja mam podobne dylematy do Ciebie co teraz robić w okresie "plonu", aby utrzymać, wyostrzyć poziom biegowy i ładnie przebiec jakis jesienny maraton.
Musze poszukac sobie jakiegoś planu. Może znowu coś potrenujemy wspólnie?
Ja mam podobne dylematy do Ciebie co teraz robić w okresie "plonu", aby utrzymać, wyostrzyć poziom biegowy i ładnie przebiec jakis jesienny maraton.
Musze poszukac sobie jakiegoś planu. Może znowu coś potrenujemy wspólnie?
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Gratulacje!!! jak czytam teraz blogi tych co przebiegli ten maraton to widze że tak szybko do go nie zaliczę
tak sobie myślałem jak byłem na błoniach na Mini maratonie że za rok maraton! ale będę musiał zweryfikować te plany
jeszcze raz GRATULACJE!!!!


- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Wielkie gratulacje! 

- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Panie Piotrku, no gratulacje po raz setny
! Ale na piśmie musi być
! Mega debiut - pozazdrościć! Ja maratony na tę chwilę odpuszczam
...



- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
zdecydowanie dotarło to do mnie, że to był jednak kawał roboty i jak najbardziej taki wynik super/ zasłużony...Fladra pisze:Piotrek, jeszcze raz gratulacje. Jakby nie było złamałeś netto 3:45 w debiucie!!!!
Ja mam podobne dylematy do Ciebie co teraz robić w okresie "plonu", aby utrzymać, wyostrzyć poziom biegowy i ładnie przebiec jakis jesienny maraton.
Musze poszukac sobie jakiegoś planu. Może znowu coś potrenujemy wspólnie?
Jeśli chodzi o maraton i typowe plany maratońskie teraz sobie odpuszczam... Chce się skupić przynajmniej przez te dwa miesiące na krótszych dystansach 10km, 15km... Pod to będę teraz biegał.. Chcę spróbować nowych rzeczy, pewnie wyjdzie jakiś autorski plan, ale to dopiero w weekend coś się pomyśli

za rok spokojnie dajesz radę.. niektórzy z nas nie biegali regularnie nawet 1 rok , a dali radę.. Ty biegasz już trochę regularnie, za rok dasz radę... kwestia, żeby odrzucić wybujałe ambicje dot. tempa.. a skupić się na stylu...Raul7 pisze:Gratulacje!!! jak czytam teraz blogi tych co przebiegli ten maraton to widze że tak szybko do go nie zaliczętak sobie myślałem jak byłem na błoniach na Mini maratonie że za rok maraton! ale będę musiał zweryfikować te plany
jeszcze raz GRATULACJE!!!!

działamy dalej... może w czerwcu, albo lipcu pomyśli się o tych górkachbleez pisze:Mimik takie blogi są naprawdę mobilizujące. Pozdro

dzięki, czekamy na Twój występmakar pisze:Wielkie gratulacje!

i jeszcze raz dzięki..teraz wypadałoby się skupić co zrobić z tym majem i czerwcem, co?PATATAJEC pisze:Panie Piotrku, no gratulacje po raz setny! Ale na piśmie musi być
! Mega debiut - pozazdrościć! Ja maratony na tę chwilę odpuszczam
...

- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Ja to muszę najpierw wrócić do żywych. Już drugi dzień po maratonie, a ja nadal łażę jak kaczka... Mało tego, przed chwilą zauważyłem że mam nogi w kostkach jak balony! Chyba nie miałem tego bezpośrednio po maratonie i wczoraj. Dziwy panie, dziwy...