



Gratuluje! A przy okazji pytanie-widze ze jestes z Lodzi. Gdzie biegasz?pawels72 pisze:Hej, ja tylko dodam, że warto biegaćPochwalę się - 17kg w 7 miesięcy - teraz BMI 26 z groszami i robię 18km w tempie 5:30min/km - a zaczynałem od 0 - więc można (o ile zdrowie pozwala)
Pomogliście m.in. Wy forumowicze - zaglądam tu prawie codziennie od czerwca 2009 i czytam wnikliwie Wasze uwagi
Pozdrawiam i życzę sukcesów wszystkim
a przygotowywałeś się jakimś planem do tego maratonu, bo patrzę, że tygodniowo biegasz 34 km?ArturS pisze:Jakoś się udało. Na szczęście biegł ze mną znajomy, dla którego to był już 5 albo 6 maraton w tym roku - jak tylko wyrywałem się zbytnio z tempem to mnie stopował żebym zwolnił. Nie wiem co by to było jakbym biegł samemu. Wyszło 4:22 z hakiem (czekam na oficjalne wyniki)![]()
Co do biegu - nie spotkałem się z żadną "ścianą" po 30km. Jedyne z czym był problem to z energią - zawodników było chyba więcej niż organizator się spodziewał, ale w większości na półmaraton i na kijki, przez co pozjadali mi sprzed nosa rodzynki i wypili sok w punkcie regeneracyjnymPo 35 czy 38km byłem tak głodny i spragniony wody, że mnie skręcało i myślałem tylko o tym żeby się czegoś napić. Przynajmniej nie myślałem o samym biegu
Przez wysoką frekwencję zabrakło też medali, ale to szczegół
Zresztą ponoć doślą.
ArturS pisze:No... pogoda nieciekawa, ale chyba jutro czeka mnie jakieś truchtanie z 42kmA tak śnieg znikał. Ciekawe czy w ogóle dam radę z tymi 90kg