Waga

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
javai
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1439
Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
Życiówka na 10k: 0:49:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na temat wagi znalazłem dziś w onecie

http://zdrowie.onet.pl/1599853,2039,,,, ... ktyka.html
Po co ja biegam?
PKO
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

thomekh pisze:
Wuj Phyll pisze:Sądzę, że katabolizm mięśni nie jest złudzeniem, ale udowodnionym naukowo i doświadczalnie faktem :)
Oczywiście, można zwiększość gęstość mięśnia oraz jego unerwienie, zachowując siłę w stosunku do malejącej masy, ale w większości wypadków, mniejsza masa to mniej siły. Podciągnięcia jeszcze o niczym nie świadczą wg mnie
No jak dla mnie to kenijczycy mają niesamowicie silne malutkie nóżki.
Siły nie zwiększysz przy malejącym mięśniu jedynie wytrzymałość możesz wytrenować by zwiększyć siłę potrzeba progresji czy to w bieganiu czy to na siłowni + odpowiedni trening na siłę i równowaga się tu liczy najbardziej, przy katabolizmie nożesz sobie jedyne pomażyć o sile.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
DamianRoszko
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 05 wrz 2008, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

U mnie 184cm/68kg sezon a zima nawet 71-72. Jem raczej zdrowo, i dużo. :ble: Ale nawet i z taką wagą da się na hali biegac :hejhej: :hejhej:
"Módl się tak jakby to zależało od Boga i trenuj tak jakby to zależało od Ciebie"
Marti
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 11 lip 2006, 23:49

Nieprzeczytany post

Aia, witamy w klubie, 163 cm, 60 kg i ani drgnie. Nie protestowalabym gdyby udalo mi sie zgubic kilka kg, ale i tak czuje sie swietnie i bieganie daje mi kupe frajdy :)

Swoja droga, ja rano czuje niesamowity opor materii, dla mnie najlepsza pora na bieganie to przed poznym obiadem (zwykle kolo 17), albo poznym wieczorem, ladnych pare godzin po jakimkolweik posilku.
Obrazek
Awatar użytkownika
ContactLost
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 24 mar 2010, 17:36
Życiówka na 10k: 58:01
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na początek cześć bo jestem tu nowy ;)

Zacząłem biegać w połowie stycznia przy wadze 85kg i wzroście 178cm, teraz ważę już 81kg. Plan to osiągnąć około 74kg i ustabilizować wagę.
Wszystko generalnie jest ok i na dobrej drodze, najgorzej natomiast jest z tym, że czasem wieczorem po prostu nie mogę sobie odmówić piwka po ciężkim dniu pracy. Tak ogólnie to staram się odżywiać w miarę zdrowo.
Budowę ciała mam raczej nadającą się dla boksera lub strongmana ;) i przy 74kg będę praktycznie mocno szczupły ale też taki mam cel.
about.me
Biegam po Szczecinie (Gumieńce) 5 - 15km, 5:45 - 6:30 min/km, jeśli masz ochotę na wspólne biegi to pisz maila :)
@: majkel.w@gmail.com
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

pifffffkiem się nie przejmuj
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
pinholo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 14 lis 2009, 18:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chełm

Nieprzeczytany post

Witajce.
Mam 32 lata 178cm wzrostu i ważę 70kg Myślę, że obok wagi i wzrostu podanie wieku jest bardzo istotne. Jak wiemy "inaczej waży" 17-latek a inaczej 45-50 latek. Duże znaczenie ma tzw. grubość kości. czyli budowa ciała. Prawdę mówiąc chciałbym poznać swoją "wagę idealną".
Czy obok BMI można w inny sposób ją określić w inny sposób? Są jakieś inne wzory, tabele, prawidła?
Pozdrawiam w biegu
GG 9038648
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

z prawideł warto się dowiedzieć ile ma się tkanki tluszczowej. jaki jest jej stosunek do masy mięśniowej... a tą grubością kości to bym nie przesadzał, to jest kwestia kilka procent, jeśli chodzi o wagę..
olekpp
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 15 sty 2010, 21:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Coz BMI to moim zdaniem jest bardzo umownym wskaznikiem ..... Idac w skrajnosci wg niego Pudzian powinien sie leczyc na otylosc - aczkolwiek tluszczu to w nim pewnie nie ma za duzo
Awatar użytkownika
pinholo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 14 lis 2009, 18:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chełm

Nieprzeczytany post

No właśnie, jak najbardziej prawidłowo zmierzyć zawartość tłuszczu? Moje urządzenie (takie na kciucki) pokazuje mi za każdym razem inaczej generalnie oscyluje w granicy 19-20%. Jest to dziwne bo generalnie jestem chudzielcem (jak już pisałem 178 cm 70 kg) i wydaje mi sie to niezbyt prawdziwe.
Pozdrawiam w biegu
GG 9038648
Awatar użytkownika
Magus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 22 maja 2009, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dobranowice

Nieprzeczytany post

Mam 183cm wzrostu, 34 lata

A moja waga zmieniala sie tak:

Styczen 2000 - 65kg

w 2001 zaczal sie okres pelnoetatowej pracy zawodowej -> biurkowy tryb zycia, aktywnosc fizyczna spadla praktycznie do zera :/,
efekt: Styczen 2009 - 87kg !! (105cm w pasie :bum: )

Zaczalem farmakologiczne leczenie problemow trawiennych (ach te stresy w pracy) oraz nadcisnienia (cholesterol!). Do tego doszla dieta niskotluszczowa (choc nigdy z tluszczami nie przepadalem - nie lubie tlustych potraw).

Maj 2009 - 78kg
W tym okresie zaczalem biegac (glownie czerwiec przebiegniety juz planowo). Jakos waga sie nigdy nie przejmowalem i nadal nie przejmuje - biegam bo lubie :)

Lipiec 2009 - 74kg

Teraz waze srednio 72,5kg, ale ostatnio malo biegam. Przypuszczam, ze w sezonie "zejde" ponizej 70.

Wniosek taki, ze samo bieganie nie odchudzi, jezeli sa jeszcze jakies problemy zdrowotne.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

pinholo pisze:No właśnie, jak najbardziej prawidłowo zmierzyć zawartość tłuszczu? Moje urządzenie (takie na kciucki) pokazuje mi za każdym razem inaczej generalnie oscyluje w granicy 19-20%. Jest to dziwne bo generalnie jestem chudzielcem (jak już pisałem 178 cm 70 kg) i wydaje mi sie to niezbyt prawdziwe.
no właśnie dlatego BMI jest taki niedokładny... ja latem w tamtym roku ważyłem śr nawet 65kg... teraz ważę śr 67kg... ale teraz czuję i widzę, że mam mniej brzucha i sadła wokół niego... :) BMI wzrosło, ale tkanki tłuszczowej trochę mniej... biegam dwa razy więcej, intensywniej, robię dodatkowe ćwiczenia, przybyło trochę masy mięśniowej... pewnie teraz jak będzie ciepło znowu wrócę do 65kg i BMI będzie taki sam, ale tylko ilościowo, a nie jakościowo ;)....
.. 19-20% to jest normalna ilość tkanki tłuszczowej, od 26% zaczyna się otyłość.. tylko, że taki pomiar w okolicy brzucha i tak nic ci nie mówi dokładnie, bo każdy jest inaczej zbudowany i w różnych częściach ciała mogą być jej różne proporcje... u każdego trochę inaczej, te pomiary to są uśrednienia...

tutaj masz tabelki z pomiarami/ wymiarami ciała... zmierz sobie obwód pasa, porównaj do wzrostu i wagi... trenuj i sprawdzaj czy jest jakaś tendencja....

http://www.kulturystyka.kfd.pl/silownia ... ologia.htm
Ryan
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 08 lut 2009, 21:49

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich.

Nie umiałem znaleźć odpowiedniego tematu, więc napiszę tutaj, jeśli nikt nie ma nic przeciwko.

A więc mam takie pytanie, bo wyczytałem w necie, że tkankę tłuszczową zaczyna palić się dopiero po 20 minutach ciągłych ćwiczeń. Z racji tego, że dopiero zaczynam moją przygodę z bieganiem w tym roku, na razie mój bieg to 15 minut - 5/10 minut przerwy - kolejne 15 minut biegu. Przechodząc do sedna - czy w takim wypadku spalam zbędne kilogramy, czy wszystko to na marne? ;)
tazoo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 29 wrz 2009, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:26:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

Nieprzeczytany post

Nie wiem jak szybko biegasz ale spróbuj biec tak by móc w miarę swobodnie rozmawiać (w teorii). A ta przerwa po 15min. biegu niech nie będzie statyczna-nie stój. Jak przerwiesz bieg to spróbuj szybko maszerować, poczujesz się lepiej - pobiegniesz. Dzięki temu utrzymasz swój organizm na "wyższych obrotach", więcej pobiegasz i spalisz kalorii.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=tazoo][img]http://runmania.com/f/8a08b00c9ee276eecbac13751b1319b8.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ryan pisze:Przechodząc do sedna - czy w takim wypadku spalam zbędne kilogramy, czy wszystko to na marne? ;)
Spalasz.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ