Alexia - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

O kurka ... 27 kilometrów! Buffy z głów! Szacun!
New Balance but biegowy
jacdzi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 527
Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konst

Nieprzeczytany post

Pan Pikus!!!!!!

27km, no......, robi wrazenie.
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Stare chińskie przysłowie mówi, że lepiej się zużyć niż zardzewieć. Czego Tobie i sobie życzę. :hejhej:
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

makar pisze:Stare chińskie przysłowie mówi, że lepiej się zużyć niż zardzewieć. Czego Tobie i sobie życzę. :hejhej:
I tego się trzeba trzymać :).

A tak przy okazji, jakbym przestała się pojawiać na forum, to znaczyło będzie, że zmogła mnie jakaś zwariowana krowa, albo inna salmonella. Tatar był wyśmienity :sss: .

I jeszcze jedno. Myślałam, że jak tyle biegam, to już nie będę znała smaku zakwasów. Okazuje się jednak, ze wczorajszy trening dał mi nieźle w kość. A w zasadzie w mięśnie. Uda mnie tak bolą, że z trudem schodzę ze schodów. Pracuję na IX piętrze. Gdyby się dziś obie zepsuły, to nocowałabym w pracy ;).
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Alexia, jeśli chodzi o PATATAJCA.. jeśli są to klimaty małomiejskie/wieskie to raczej chodzi znajomości (niekiedy policeman pochodzi ze slamsów, więc dla połowy wiochy i panów disco-polo to ziomal).. a druga rzecz niechciejstwo policemanów, wiadomo że muszą jechać na interwencję, zawsze przetrzepią słabszego, tego który stawi najmniejszy opór. W ten sposób nie muszą się zbytnio namęczyć i narażać, żeby wykona swój obowiązek... I to jest rutyna :)
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

mimik pisze:Alexia, jeśli chodzi o PATATAJCA.. jeśli są to klimaty małomiejskie/wieskie to raczej chodzi znajomości (niekiedy policeman pochodzi ze slamsów, więc dla połowy wiochy i panów disco-polo to ziomal).. a druga rzecz niechciejstwo policemanów, wiadomo że muszą jechać na interwencję, zawsze przetrzepią słabszego, tego który stawi najmniejszy opór. W ten sposób nie muszą się zbytnio namęczyć i narażać, żeby wykona swój obowiązek... I to jest rutyna :)
Mimik, ja to wszystko rozumiem, ale jakoś nie mogę nad tym przejść do porządku dziennego. Za dużo książek w dzieciństwie czytałam. Dobro zawsze zwycięża, zło jest ukarane i takie tam. Stałam się idealistką. I mimo, iż już dorosłam, to ciągle odzywa się we mnie ta mała dziewczynka, która nie chce się pogodzić z tym, że życie nie jest bajką.
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Awatar użytkownika
Fladra
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 818
Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRK

Nieprzeczytany post

Alexia,

Czyli mamy córy w tym samym wieku :hejhej:
Chyba wiem o której szkole piszesz :hejhej: Tam idzie wiekszość dzieci z zerówki przedszkolnej mojej córki.
Ja jednak zdecydowałam się na inną, bliższa mi szkołę :uuusmiech:, a szkoda mogłybysmy się widywac na zebraniach i propagowac bieganie....
Biegam bo Lubię Kraków

10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Alexia, trzeba było się zaszyć gdzieś na końcu korytarza i porozciągać Achillesy, albo na pewniaka zrobić to przy wszystkich wpisując się w hasło z reklam Adidasa skierowanych do biegaczy - "Runners, Yeah We're Different" :D

http://www.chayden.net/Runs/Adidas/ ;)
Moniś
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 243
Rejestracja: 07 cze 2009, 08:22

Nieprzeczytany post


Jak miło zobaczyć, że nie jestem samotna gdy dyskretnie się rozciągam/rozglądam wśród tłumu i na świecie są ludzie z podobnymi problemami. :ble:
Ola, dzieci szybko rosną, mój syn też jest teraz w pierwszej klasie ale w gimnazjum, a wciąż pamiętam uczucie kiedy z tornistrem maszerował za panią, a ja powstrzymywałam łzy, żeby nie zrobić mu wstydu.
Czy masz jakieś plany na niedzielę? Zapowiada się mocny dystans, a skoro numery już mamy to trzeba zobaczyć co nas czeka....
M :spoko:
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

z ciekawością czytam blog i trzymam kciuki aby cel został osiągnięty :-) komentarze na blogu czasem humorystyczne, bardzo fajnie

Pozdrawiam
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Flądra, fajna jest ta "nasza" szkoła. Szkoda, że się zdecydowałaś na inną, ale wiem, że bliskość ma wielkie znaczenie. My mamy blisko z domu, a z pracy to ją nawet widzę ;).

Patatajec, też o tym myślałam, ale jednak się wstydziłam, za dużo dzieciaków i rodziców. Nawet telewizja była. Oj, medialna to ja nie jestem.

Moniś, co do niedzieli, to jeszcze nic nie wiem. Raczej na 10.00 do parku nie zdążę. Ale na pewno uda nam sie jeszcze kiedyś razem pobiegać :).

piter82 i inni, fajnie że zaglądacie do tego mojego bloga. jakby nie patrzeć jest to motywujące :). A ostatnio coś mi motywacja spada. Plan Skarżyńskiego trwa 7 miesięcy. Mam za sobą cztery a przed sobą trzy. Czyli dopiero przekroczyłam połowę. Efekty są niezwykłe, ale zmęczenie materiału też już czuję. I to nie chodzi o ilość biegania. Tylko o to, że trzeba biegać nie jak w duszy i nogach gra, tylko według planu.
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Awatar użytkownika
Fladra
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 818
Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRK

Nieprzeczytany post

Alexia, wiem o czym piszesz. Dzisiejsze bieganie po Błoniach to była masakra.
Jeszcze nigdy po biegu nie uda i nogi nie bolały mnie tak jak po dzisiejszych trzech kółkach.....
Mam nadzieję, że coś z tego będzie dla kondycji bo czas śedni też wyszedł mi marniutki :nienie:
Biegam bo Lubię Kraków

10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tam Ci się chyba ciut pomyliło, nie półtorej godziny, a dwie i pół :). Tak czy owak bieg imponujący - to co pisałaś o podłożu to masakra. Ja miałem jednak mimo wszystko chyba lepiej. 22 pobiegnę za 2 tygodnie - już się boję :)
Awatar użytkownika
Fladra
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 818
Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRK

Nieprzeczytany post

PATATAJEC pisze:Tam Ci się chyba ciut pomyliło, nie półtorej godziny, a dwie i pół :). Tak czy owak bieg imponujący - to co pisałaś o podłożu to masakra. Ja miałem jednak mimo wszystko chyba lepiej. 22 pobiegnę za 2 tygodnie - już się boję :)
Haha :hejhej: Ja tez czytałam i nie wierzyłam, 24 km w niecałe 1,5 h (czapka z głowy). Ja przez 1h 41 min meczyłam się z moimi 18 km :jatylko:

A co do 22 km za 2 tygodnie to nie wiem, zapisałam się na tę niedzielę na zawody, a tam dystans tylko 8 km :smutek:
Biegam bo Lubię Kraków

10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
jacdzi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 527
Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konst

Nieprzeczytany post

Czytajac takie blogi, patrzac na objetosc treningu ktora realizujesz nabawie sie ze stresu zawalu i zejde z tego swiata zamiast pobiec Maraton w Krakowie. Gratuluje i tak trzymaj.
ODPOWIEDZ