moje bieganie ( a raczej truchtanie ) rozpoczęło się wiosną ale zakończyło jesienią teraz chce ponownie zacząć biegać

Wiem że najlepiej jest biegać w terenie ale pogoda mnie skutecznie zniechęca


poradzcie
Za 2k możesz kupić z 4 pary bardzo dobrych butów.jaszczomb pisze:Nie wiem dlaczego większość wypowiadających się jest przeciw bieżniom elektrycznym, przecież jest to idealna sprawa dla początkującego truchtacza dla którego wyjście na zewnatrz i zrobieniu paru szybszych kroków jest poważnym problemem. Chodzi mi głównie o psychę.
Na bieżni ta bariera opada, jest dużo prościej i łatwiej zmagać się ze swoimi ułomnościami u siebie w domu.
Pisanie że sprzęt poniżej 5tysi to kupa jest śmieszne i trochę żałosne.
ps. zacząłem bieganie od kupna kupy za 2 tysie, po roku zacząłem biegać głównie w terenie , zdaża mi się machnąć na niej parę kilo ot tak bo nie chce mi się ubierać, nie żałuję.
Buty nie dodadzą pewnosci siebie za to wytrenowanie na biezni jak najbardziej, nie zapominaj że piszemy w kontekście osoby poczatkujacej dla której sprzęt jest najmniejszym problemem.00jan pisze:[
Za 2k możesz kupić z 4 pary bardzo dobrych butów.
http://www.kobieta2010.pl/node/164635.PORZUĆ WSTYD
To, że zastanawiasz się jak inni Cię widzą kiedy biegasz, jest naturalne dla każdego z nas. Wszyscy jesteśmy ciekawi co inni o nas myślą. Tylko od nas zależy z tym zrobimy. Czy dasz się zastraszyć naszemu wstydowi czy go pokonasz. Jak przełamać wstyd to zrobić? Oto kilka sposobów:
a)Załóż odpowiednie ubranie, takie w którym dobrze się czujesz. Nie muszą to być ektremalnie drogie koszulki wchłaniające pot. Czasem wystarczy odpowiedni podkoszulek np. czarny na którym nie widać plam z potu. Metodą prób i błędów dowiesz się, co dla Ciebie najlepsze.
b)Jeśli masz możliwość biegaj z muzyką - przestaniesz skupiać się wyłącznie na sobie i swoim wyglądzie.
c)Biegnąc przyjrzyj się dokładnie innym osobom i spójrz jak wyglądają gdy się męczą. Przekonasz się, że każdy wygląda tak samo jeśli przebiegł już 10 km i jest bardzo zmęczony. Pamiętaj, ze każdy człowiek jest taki sam i każdy się poci, czerwienieje. Jest to naturalne reakcja i nie ma w tym nic złego, śmiesznego czy dziwnego.
d)Przed wyjściem musisz sobie powiedzieć, że na idealną fryzurę i cerę w równym kolorze nie ma szans. Uczesz się tak, żeby było Ci wygodnie i żebyś nie stresowała się, że każdy kosmyk jest z innej strony.
e)Pamiętaj, że nawet jeśli ktoś na nas patrzy, śledzi nas wzrokiem, myśli o nas to wcale nie musi myśleć źle. Może nas podziwiać, zazdrościć, przypominać sobie, że on też kiedyś biegał. Dopóki się nie zapytasz danej osoby nigdy się nie dowiesz co tak naprawdę myśli. Pamiętaj, że w większości przypadków nasze złe przypuszczenia okazują się błędne.
Jeśli masz możliwość spróbuj wcześniej wymyślić swoje metody na Twoje strachy i stresy w ten sposób zmniejszysz sobie ilość sytuacji, które mogą być dla Ciebie niezręczne.
NA KONIEC PAMIĘTAJ, że „w trudności drzemią możliwości” – Albert Einstein
Trening to także ciężka praca i nie wszystko przychodzi łatwo. Najważniejsze abyś miała tego świadomość. Pracuj na podstawie celów i nie poddawaj się!
Dokładnie tak jak piszesz, ja osobiście nie potrafię w ogóle zrelaksować się psychicznie pod czas biegu na bieżni. Ciągle bięgnę spięty i muszę być w 100% skoncentrowany by nie postawić źle kroku. Biegając w parku natomiast mogę się "wyłączyć" i odpoczywać pod czas biegu nie myśląc o niczym szczególnym pozwalając na swobodny przebieg myśli.Mój kolega truchta na bieżni i nie chce przez to wyjść wogóle na dwór, jego ruch to dom,praca,dom.... Nie wiem czy to jest takie idealne rozwiązanie. Wychodząc na dwór organizm bardziej odpoczywa, oddychasz innym powietrzem.
Pisząc w kontekście osoby początkującej. Chyba lepiej wstrzymać się z wydawaniem góry pieniędzy jeśli się nie jest jeszcze przekonanym do końca, nieprawdaż ? Lepiej zainwestować w buty i wyjść pobiegać albo nawet karnet do klubu na kilka wejść. Niż od razu wydać 5k na urządzenie, które będzie stało i kurzyło się.Buty nie dodadzą pewnosci siebie za to wytrenowanie na biezni jak najbardziej, nie zapominaj że piszemy w kontekście osoby poczatkujacej dla której sprzęt jest najmniejszym problemem.
Nie :PEdi pisze: Chyba lepiej wstrzymać się z wydawaniem góry pieniędzy jeśli się nie jest jeszcze przekonanym do końca, nieprawdaż ?
Zły przykład. Jak kupujesz TV (drogie)to zależy Ci jednak na jakości, hd, a system dźwiękowy kupujesz odzielny bo np. lubisz bardzo oglądać filmy bez wychodzenia z domu.jaszczomb pisze:Nie :PEdi pisze: Chyba lepiej wstrzymać się z wydawaniem góry pieniędzy jeśli się nie jest jeszcze przekonanym do końca, nieprawdaż ?
bo nie rozumiem dlaczego ludzie wydaja mase pieniędzy na telewizor jak nic z niego nie mają i jakoś nikt nie krzyczy po co, a w przypadku bieżni to nagle robi się wielkie Alo, mimo że koszt jest porównywalny.
To zapytam wprost, Co Ci daje oglądanie telewizji ?00jan pisze: Zły przykład. Jak kupujesz TV (drogie)to zależy Ci jednak na jakości, hd, a system dźwiękowy kupujesz odzielny bo np. lubisz bardzo oglądać filmy bez wychodzenia z domu.
Telewizji? Głównie informacjejaszczomb pisze:To zapytam wprost, Co Ci daje oglądanie telewizji ?00jan pisze: Zły przykład. Jak kupujesz TV (drogie)to zależy Ci jednak na jakości, hd, a system dźwiękowy kupujesz odzielny bo np. lubisz bardzo oglądać filmy bez wychodzenia z domu.
Zależy co oglądaszTo zapytam wprost, Co Ci daje oglądanie telewizji ?