No ja się wybieram.Renata pisze:...To co, teraz Falenica? Słyszałam, że się tam nie da biegać. No i mróz starszliwy zapowiadają. Wybieracie się?...
A co to niby znaczy, że się nie da biegać? Rozumiem, jakby były zaspy, gdzie śnieg po j..., przepraszam... po pas. To wtedy się nie da. No chyba, że jakieś inne okoliczności?
Od zeszłej soboty raczej niewiele dopadało śniegu, a widziałem na własne oczy, że się da... Więc o co kaman? (tak się teraz chyba mówi )