
Godzina: 21:00
Rozgrzewka: 20 min (skipy, podskoki, trucht,stretching + lekka gimnastyka)
Bieg:
PLAN TRENINGOWY DO MARATONU ŚR-ZAAWANSOWANY 14 TYGODNIOWY- http://bieganie.pl/?cat=90&show=1&id=1282
1 TYDZIEŃ
(50 min + 6x20s) Wtorek - 00:51:21 w tym 6x20s razem 10 100 m
(50 min _ _____) Czwartek -
(50 min + 6x20s) Sobota -
(12 km _ _ ____) Niedziela -
Trasa:: ulice-chodniki
Pogoda: temp -3 stC; wiatr- lekki zjadliwy; opady- brak, tak samo jak ostatnio, dalej śnieg, lód, ślisko
Samopoczucie: dobre, 6h snu
Po kilku konsultacjach na forum i kilku sugestiach narodziła się nowa koncepcja planu przygotowań do takiego wyczynu jakim będzie Maraton Cracovia... Przekonały mnie pewne argumenty, żeby przyjąć jednak plan dla średnio zaawansowanych http://bieganie.pl/?cat=90&show=1&id=1282 .. Aż tak bardzo sie nie różni od planu podstawowego, a jest troche ciekawszy.. Oprócz przebieżek , podoba mi się pomysł z tempem maratońskim i sprawdziany... Jak dla mnie te rzeczy to nowe doświadczenie i pewnego rodzaju powiew świeżości w moim bieganiu... Oczywiście zakładam, że nie będę się trzymał kurczowo wszystkich czasów i kilometrów... Jeśli nie będę miał siły i ochoty na sprawdzian, to sobie go odpuszczę.. Chcę to robić, ale nie na siłę...

Wracając do dzisiejszego biegu... Bardzo spodobały mi się te przebieżki... Szkoda, że wcześniej ich nie robiłem.. Dobre urozmaicenie i frajda... Nie wykonałem ich wszystkich na końcu pod rząd... Dwie zrobiłem w połowie (fajnie mnie rozruszały i dodały kopa)... Resztę zrobiłem pod koniec, lekko mnie zmęczyły... Sam bieg jako taki wyszedł spokojny.. Samopoczucie po nim, bardzo dobre.. Jutro przerwa... Mimo, że nie ma tego w planie, ja dalej robię swoje ćwiczonka


Śniadanie: kilka kanapek , herbata z cytryną
Obiad: barszcz czerwony, krokiety z mięsem, herbata
Kolacja: zupa szpinakowa , herbata z cytryna i miodem
W miedzyczasie: trochę żelków,jogurt, banan..