GG -Grupa Górnośląska 2004

MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

dwa!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Oj Marek, Ty to masz pecha... Mam nadzieję, że się wyleczysz jakoś.
Któż jak Bóg!
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

boli jedna noga więc się ją odciąża - przez co się bardziej obciąża nie bolącą no i .... też zaczyna boleć.
foma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 761
Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05

Nieprzeczytany post

Jak czytam- to  same jęki :)
Napiszcie ile przebiegliście, w jakim tempie ,kto padł po drodze, kto wypluł płuca, komu było mało,kto się nawet nie zapocił, czy herbata była z cytryną i czy bardzo słodka- bo taką lubię.
Mikael-ile lat ma koleżanka.Czarna czy blondynka,jakie ma wymiary.:)
Wtedy to się będzie czytać z ciekawością.:)
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Quote: from foma on 4:30 pm on Jan. 12, 2004
Jak czytam- to  same jęki :)
Napiszcie ile przebiegliście, w jakim tempie ,kto padł po drodze, kto wypluł płuca, komu było mało,kto się nawet nie zapocił, czy herbata była z cytryną i czy bardzo słodka- bo taką lubię.
Mikael-ile lat ma koleżanka.Czarna czy blondynka,jakie ma wymiary.:)
Wtedy to się będzie czytać z ciekawością.:)
wyleciałeś spod pierzyny (wyrzuciła?)? coś chyba nie wyszło bo zgryźliwy kolega oj zgryźliwy :hahaha:
foma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 761
Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05

Nieprzeczytany post

Ja tylko oceniam wartość artystyczną i techniczną wątku :)
Awatar użytkownika
ulka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 586
Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

:hahaha: Ja już standardowo - płuca wyplułam. Raz nawet padłam pod koniec, ale mnie Lecho psem postraszył (mnie już było wtedy wszystko jedno, czy zje mnie, czy też tylko nadgryzie :hahaha: ten pies oczywiście)
Herbata była owocowa z miodkiem, mniamuśna.

Marek, szybkiego powrotu do zdrowia.

Co do odwilży, zastanawiam się, jak się biega po tej zrytej trasie, jak to wszystko zamienia sie w błoto? :niewiem:
Wyobrażam sobie buty oblepione kilkukilogramową warstwą błota :ojoj:  
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
Awatar użytkownika
lecho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 12 lip 2003, 22:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łaziska górne

Nieprzeczytany post

Szybko się biega po tym zrytym terenie:)
Zaczynam lubieć te sobotnie spotkania przynajmniej jest okazja odpocząć podczas treningu.
Bo w tygodniu to nieźle dostaję popalić pod okiem MacGor:oczko:
Awatar użytkownika
MacGor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 566
Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

Foma -masz rację, mało ciekawych rzeczy pisujemy, bo my je przeżywamy jedynie podczas spotkań. Niemniej jednak coś wesołego wkrótce tu wstawię... Ulka, Mikael -domyślacie się co to będzie?

MarekC -weź no chłopie się pozbieraj, złóż kolanka do kupy i przyjeżdżaj biegać z nami!

Abes -w sobotę czekają na Ciebie pod Wirometem.

Lukasz -miło było biegać z Tobą, czekamy ponownie -jak znów kiedyś będziesz miał czas i ochotę.

Ulka -byłaś dzielna, co tu kryć! Twój mąż powinien się przestawić, że w soboty on robi obiad, bo wkrótce zaczniesz z nami biegać dwudziestki i to trochę zajmie, a poza tym przyda Ci się jego wsparcie energetyczno-odżywcze.

Wybywam w sobotę na 10dni i opuszczę 2 spotkania biegowe GG, ale liczę że się tłumnie odbędą i opowiecie mi jak było.
[b]szuuu[/b]
Awatar użytkownika
ulka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 586
Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

:hahaha: No tak! W soboty jedni odpoczywają podczas biegu a inni dostają popalić, nie ma sprawiedliwości ;)
MacGor, :sss: jakie dwudziestki? Oj widzę, że muszę się ostro za trening zabrać :szok:
A do tej pory mi się wydawało, że ostro trenuję :hahaha:
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No !!??? MacGor !?!?!? A gdzie link do filmiku?
Ja nie wstawię.
Awatar użytkownika
MacGor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 566
Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

Oto pokaz BGM  czyli Boysbandowej Gimnastyki Mikaela.
Prosto z sobotniego spotkania biegowego. Najlepiej oglądać w wersji zapętlonej.
[b]szuuu[/b]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

I najlepiej sciągnąć sobie na komputer
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

He, he - prześmiewcy :hahaha:

Proszę zauważyć kto się ze śmiechem najbardziej udzielał;) Ale było fajnie. Nawet troszkę autka Lecha się załapało.

Najlepsze, jest to, że myślałem, że to dopiero próba generalna. A okazała się premierą.
Zastrzegam sobie patent;) na gimnastykę oczywiście.
Któż jak Bóg!
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Foma - nasza trasa jest urozmaicona. Jest na niej parę podbiegów, zbiegów i odcinek specjalny - niezły kawał ścieżki zazwyczaj poryty kopytami koni z pobliskiej (panewnickiej) stadniny. Odcinek ten zwalnia tempo, ale daje siły.
Któż jak Bóg!
ODPOWIEDZ