Pawel, dobrze rozumiesz. Jutro mamy dwa spotkania w roznych miejscach -poszertzamy oferte O 9:15 na AWFie spotykaja sie ci ktorzy chca pobiec z p. Ratkowskim jakies 10-15km zwawiej po lesie. Na AWF moga przyjsc tez wszyscy polamancy (jak ja) zeby sobie na krytej biezni podeptac.
Nie wiem jakie szczegoly Cie interesuja. Bieznia jest 200-metrowa, tartanowa. Mozna sobie tam pokrecic kolka bez grozby skrecenia stopy (tfu, tfu!), mozna sie porozciagac i ogolnie sobie pocwiczyc. Oczywiscie goraco Cie zapraszamy.
Hmmm teraz to i ja sie zgubilem. Czyli sa 3 biegi? 2 na AWFie + Krzysiek w Brzeznie tak? Bo ja z haplo optujemy za brzeznem jutro na 99% ale nie wiem czy to aktualne bo Krzysiek sie dawno nie odzywal
Pozdrawiam
Krzysiek Bartosiewicz
Nie siać paniki! Są 2 biegi:
1 - lekki bieg w Brzeźnie, wszystkie ustalenia są aktualne;
2 - mocniejsze bieganie na AWF /9.15/. DaB pobiega sobie po tartanie osobno , bo jest kontuzjowany.
Noooooooo Dzieki. Bo juz sie pogubilem. W kazdym razie mam nadzieje ze rano nie przymarzne do sniegu przed klatka... Bo ma byc -10C a w takiej temperaturce to ja w zyciu co najwyzej na sankach sport uprawialem Ale bedzie dobrze. Do zobaczenia!A tym co na AWF sie wybieraja zycze milego bieganka!
Pozdrawiam
Krzysiek
Wlasnie wstalem i stwierdzilem ze nie biegam Generalnie po calym tygodniu spania po 4h moj organizm odmawia posluszenstwa.. Rozmawialem z haplo i on tez wymiekl... Zycze wszystkim milego biegania i dobranoc! A sam pobiegam jak sie obudze pewnie gdzies kolo 15...
Obsada była skromna, ale bieg na AWF odbył się. P. Ratkowski, Przemek i ja begliśmy tradycyjną trasą: Drogą Nadleśniczych do Borodzieja i jeszcze kawałek. W sumie 11-12 km.
Darek ćwiczył cośkolwiek na tartanie. Po biegu byliśmy na herbacie we trójkę z Darkiem i Karolem.