"Stuknęło" nam 200 stron - kto się obija po necie, to dobrze wie, że taki megawątek to rzadkość niesamowita!
No i mój pasek wyraźnie mi mówi, że były święta!
Jeżeli przegapiłem to życzę wszystkim: kolejnych 200 stron motywacji, otuchy, euforii i wszystkiego co w tym wątku najlepsze; dużo biegania, mało pożerania, szybkiego i bezpowrotnego spadku tego z czym wspólnie tutaj walczymy, no i ogólnie samych sukcesów (nie tylko biegowo-żywieniowych) w nadchodzącym roku. Jak to mówił klasyk

