Dzisiaj - temp. -12 °C, lekko pruszył śnieg, brak wiatru - dystansik 6 km:
Głowa:
- czapka, zakrywająca całe uszy
Góra:
- zwykły, typowo "polski" podkoszulek-bezrękawnik
- zwykły t-shirt
- bluza z długim rękawem
- rękawiczki
Dół:
- zwykły dres
- dwie pary skarpetek
- Kalenji Ekiden 50 ( już ponad 300 km, a dalej się dobrze trzymają :D )
Niestety, póki co studenckie fundusze nie pozwalą na zakup ciuchów dedykowanych, ale idą święta i już się przymierzam do zakupu bluzy i wiatrówki w Decathlonie
A co do biegania, to po 3 kilometrze już nie odczuwałem chłodu, więc taki zestaw starcza przy takich temperaturach - no chyba, że ktoś jest wyjątkowym zmarzluchem :P
[url=http://runmania.com/rlog/?u=sideways][img]http://runmania.com/f/f2783945dc815c11e701cab91f4fede9.gif[/img][/url]