Mazowiecki Park Krajobrazowy
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6511
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Cóż, odpowiem sarkastycznie: kłady żużel porozjeżdżają.
Mniej sarkastycznie - nie mam argumentów przeciw ... Takie są wymogi.
Kompleks leśny musi być udostępniony - względy p-poż., a przecież żużlują jedną drogę, nie wszystkie.
Drogi asfaltowe w lasach też są i jest to podyktowane nawet nie tym, że straż pożarna nie wjedzie na drogę gruntową, tylko taka droga gruntowa po jednym przejeździe straży nie będzie nie nadawała już do niczego. Ale też szybkość dotarcia na miejsce jest ważna.
Stabilizacja żużlem jest jednym ze sposobów często stosowanym i nie najgorszym, żużel rozbije się, może przysypią go żwirem.
Przecież nie robią tego, bo ktoś nie ma co z robić z żużlem, tylko jest to podyktowane jakimiś względami.
Rozumiem, że możecie się z tym nie zgadzać - mi osobiście też by to się nie spodobało, ale zawsze są dwie strony i dwie racje - użytkownicy i zarządca, i to zarządca odpowiada, gdy coś się stanie.
Mniej sarkastycznie - nie mam argumentów przeciw ... Takie są wymogi.
Kompleks leśny musi być udostępniony - względy p-poż., a przecież żużlują jedną drogę, nie wszystkie.
Drogi asfaltowe w lasach też są i jest to podyktowane nawet nie tym, że straż pożarna nie wjedzie na drogę gruntową, tylko taka droga gruntowa po jednym przejeździe straży nie będzie nie nadawała już do niczego. Ale też szybkość dotarcia na miejsce jest ważna.
Stabilizacja żużlem jest jednym ze sposobów często stosowanym i nie najgorszym, żużel rozbije się, może przysypią go żwirem.
Przecież nie robią tego, bo ktoś nie ma co z robić z żużlem, tylko jest to podyktowane jakimiś względami.
Rozumiem, że możecie się z tym nie zgadzać - mi osobiście też by to się nie spodobało, ale zawsze są dwie strony i dwie racje - użytkownicy i zarządca, i to zarządca odpowiada, gdy coś się stanie.
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Co to za argument, że straż musi dojechać. Teoretycznie, do każdego miejsca na ziemi musi dojechać straż. Czy wszystkie drogi i dróżki będą wzmacniać żużlem? Pod artykułem Gazety jest komentarz kobiety, która opisuje drogę dojazdową do swojego domu, zresztą w tym samym lesie. Nikogo nie interesuje, że tamtędy straż nie dojedzie. Nikt tamtej drogi nie modernizuje.
Pozostaje nadzieja, że wszystkiego nie wysypią żużlem. Jest jeszcze tyle ścieżek w MPK, zawsze będzie gdzie biegać.
Pozostaje nadzieja, że wszystkiego nie wysypią żużlem. Jest jeszcze tyle ścieżek w MPK, zawsze będzie gdzie biegać.
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6511
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Podstawowy.darek284 pisze:Co to za argument, że straż musi dojechać.
Udostępnienie terenu i utrzymywanie dróg w dobrym stanie leży w gestii zarządcy - czy to LM w tym przypadku, czy dozorcy na osiedlu. Za niedotrzymanie tego obowiązku można wylecieć.
Wszystko fajnie, dopóki nic się nie dzieje. A potem szuka się winnych i każdy z czegoś się tłumaczy.
Wszystkich ścieżek nie wysypią - przecież jest mowa o jednej, głównej.
- Yogi!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Dzięki Beato,
...dlatego właśnie chciałem poznać obiektywną opinie w sprawie, przed zbyt szybkim opikietowaniem Lasów Miejskich. Oczywiście, gdzieś tam w środku, natury żal...
Do miłego, czy tu czy tam!
...dlatego właśnie chciałem poznać obiektywną opinie w sprawie, przed zbyt szybkim opikietowaniem Lasów Miejskich. Oczywiście, gdzieś tam w środku, natury żal...
Darku, ja już kiedyś tyle razy Was "zapraszałem" do SMu, że więcej nie mam siły.Pozostaje nadzieja, że wszystkiego nie wysypią żużlem. Jest jeszcze tyle ścieżek w MPK, zawsze będzie gdzie biegać.
Do miłego, czy tu czy tam!
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Ten ma w nogach ;)
- Przemek_Docent
- Stary Wyga
- Posty: 180
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 13:15
- Życiówka na 10k: 00:45:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
Yogi! Zechciej rozwinąć skrót "SM" nieobeznanemu w temacieYogi! pisze:(...)Darku, ja już kiedyś tyle razy Was "zapraszałem" do SMu, że więcej nie mam siły.
Pozdrówki
Przemek_Docent
Przemek_Docent
- Yogi!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Przepraszam za takie moje abrewiacje różne - Jeżdżę po tym naszym polskim języku jak po łysej kobyle.
SM, w przeciwieństwie do SzM, jest Stara i Miłosna. Ta druga jest stosunkowo młoda jeszcze i z doskoku jakby.
SM, w przeciwieństwie do SzM, jest Stara i Miłosna. Ta druga jest stosunkowo młoda jeszcze i z doskoku jakby.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Ten ma w nogach ;)
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Coś o tym żwirze pisali. W artykule jest też wypowiedź przedstawiciela KPN i on jakoś nie wyobraża sobie żużlowania parku mimo, że jest on większy i dojazd trudniejszy. Drugi problem, to bylejakość wykonania. Droga nie dość, że żużlowa to wystaje na kilkadziesiąt cm ponad teren. Do tego dojdzie jeszcze żwirek... Łatwo się domyślać co się będzie działo przy skrzyżowaniach, jak trochę popada. Wg mnie na skrzyżowaniach ta droga szybko będzie rozjeżdżona i rozdeptana a żużel będzie się walał po poprzecznych alejkach.beata pisze:Stabilizacja żużlem jest jednym ze sposobów często stosowanym i nie najgorszym, żużel rozbije się, może przysypią go żwirem.
Właśnie o to się boję, że ktoś po prostu postanowił zagospodarować żużel, a ktoś inny miał pomysł na "oszczędności" pod pretekstem warunków PSP, która się ich wypiera...beata pisze:Przecież nie robią tego, bo ktoś nie ma co z robić z żużlem, tylko jest to podyktowane jakimiś względami.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Czyli, jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o to.
Yogi, ja nie wiem od którego miejsca zaczyna się SM. Zdarza się, że biegamy po wydmie, która jest po drugiej stronie B.Czecha. Wydma jest bardzo fajna i podejrzewam, że wkraczamy po cichu na tereny SM.
I jestem, zdziwiony, ze taki sprytny miś o tym nie wie
Jutro pracuję, a potem jadę potowarzyszyć i ogrzać się trochę w blasku sławy mojej drogiej małżonki, podczas rozdawnictwa na Kabatach.
W niedzielę mamy w planie dwie godziny biegania i możemy zacząć wcześnie rano.
Yogi, ja nie wiem od którego miejsca zaczyna się SM. Zdarza się, że biegamy po wydmie, która jest po drugiej stronie B.Czecha. Wydma jest bardzo fajna i podejrzewam, że wkraczamy po cichu na tereny SM.
I jestem, zdziwiony, ze taki sprytny miś o tym nie wie
Jutro pracuję, a potem jadę potowarzyszyć i ogrzać się trochę w blasku sławy mojej drogiej małżonki, podczas rozdawnictwa na Kabatach.
W niedzielę mamy w planie dwie godziny biegania i możemy zacząć wcześnie rano.
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- Yogi!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Wie wie, ale po pierwsze: Wydma biegnie wzdłuż Bronka Czecha więc jest tam względnie hałaśliwe i nie ma takiej radości. Po drugie, jak sam napisałeś, wkraczacie po cichu - do właściwej Starej Miłosnej to jeszcze kawałeczek.darek284 pisze:Czyli, jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o to.
Yogi, ja nie wiem od którego miejsca zaczyna się SM. Zdarza się, że biegamy po wydmie, która jest po drugiej stronie B.Czecha. Wydma jest bardzo fajna i podejrzewam, że wkraczamy po cichu na tereny SM.
I jestem, zdziwiony, ze taki sprytny miś o tym nie wie
W niedzielę, jak czas pozwoli, planuję sobie pobiec leciutkie półtorej godzinki tempem relaksacyjno-rekreacyjnym, koło sześciu. Dwie to nie, bo od czasu MW więcej niż godziny ciągiem nie przebiegłem. Nie chcę podzielić losu Filipidesa.
Czy siódma, ósma rano chciałoby Wam zaciągnąć się do Starej Miłosnej właściwej na Macierowe Bagna, a następnie Torfy i różnokolorowe Ługi? Po półtorej godzince zostawiłbym Was, abyście mogli się zgubić w ciągu planowanych dwóch godzin.
Powiedzmy, że wbrew temu co napisałem dwa posty wyżej, to ostatnia próba zaproszenia w misiowe progi.
Gratuluję sławnej małżonki a sławnej małżonce ogrzanego męża! Czuję, że celebra związana jest pewnie z pudłem w GP, więc na wszystko załączam dodatkowe gratulację!Jutro pracuję, a potem jadę potowarzyszyć i ogrzać się trochę w blasku sławy mojej drogiej małżonki, podczas rozdawnictwa na Kabatach.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Ten ma w nogach ;)
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Tak jak myślałem, nikt ze zrozumieniem tutaj nie czyta.
Rozdawnictwo na Kabatach jest za tydzień, także muszę się wstrzymać z tym grzaniem.
Misiu Yogi, jestem bardzo zainteresowany Twoją propozycją. 7 rano w niedzielę za mało kojarzy mi się z rekreacją i bardziej skłaniałbym się ku godzinie 8. Program, który kolega zaproponował jest bardzo ciekawy, i choć jeszcze nie konsultowałem tego z Renatą, myślę, że wstępnie możemy się czuć umówieni. Teraz pora na bardziej precyzyjne miejsce zbiórki, ale to zostawiam Tobie jako gospodarzowi.
Rozdawnictwo na Kabatach jest za tydzień, także muszę się wstrzymać z tym grzaniem.
Misiu Yogi, jestem bardzo zainteresowany Twoją propozycją. 7 rano w niedzielę za mało kojarzy mi się z rekreacją i bardziej skłaniałbym się ku godzinie 8. Program, który kolega zaproponował jest bardzo ciekawy, i choć jeszcze nie konsultowałem tego z Renatą, myślę, że wstępnie możemy się czuć umówieni. Teraz pora na bardziej precyzyjne miejsce zbiórki, ale to zostawiam Tobie jako gospodarzowi.
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- Janusz M.
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 lis 2009, 16:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wesoła
W pełni się zgadzam Piotrek. W rozmowie z zarządcą Lasów Miejskich, na stwierdzenie, że deszcz rozmyje wierzchnią warstwę, usłyszałem: "Kończył pan drogownictwo?". Wspomniał też, aby wstrzymać się z protestami do zakończenia inwestycji.PiotrekMarysin pisze: Drugi problem, to bylejakość wykonania. Droga nie dość, że żużlowa to wystaje na kilkadziesiąt cm ponad teren. Do tego dojdzie jeszcze żwirek... Łatwo się domyślać co się będzie działo przy skrzyżowaniach, jak trochę popada. Wg mnie na skrzyżowaniach ta droga szybko będzie rozjeżdżona i rozdeptana a żużel będzie się walał po poprzecznych alejkach.
Właśnie o to się boję, że ktoś po prostu postanowił zagospodarować żużel, a ktoś inny miał pomysł na "oszczędności" pod pretekstem warunków PSP, która się ich wypiera...beata pisze:Przecież nie robią tego, bo ktoś nie ma co z robić z żużlem, tylko jest to podyktowane jakimiś względami.
Moim zdaniem, gdyby żużel (jeżeli już musi być użyty) był usypany do wysokości otaczającego terenu, miało by to sens i wygląd, a tak...
Pozdrawiam i do zobaczenia na ścieżkach nie tkniętych
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Brzmi ciekawie. Chcę poznać te tereny, ale jak tam trafić, gdy brak odpowiedzi na to potwierdzenie przyjęcia zaproszenia:Yogi! pisze:... Macierowe Bagna, a następnie Torfy i różnokolorowe Ługi?
A więc, gdzie to spotkanie?darek284 pisze:Misiu Yogi, jestem bardzo zainteresowany Twoją propozycją. 7 rano w niedzielę za mało kojarzy mi się z rekreacją i bardziej skłaniałbym się ku godzinie 8. [...]Teraz pora na bardziej precyzyjne miejsce zbiórki, ale to zostawiam Tobie jako gospodarzowi.
Czy dałoby się wynegocjować godzinę 9? (po dłuugiej sobocie możemy być lekko niewyspani )
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Będziemy biegać w czwórkę przynajmniej, bo ja też chce być
- Yogi!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Już odpowiadam, ciesząc się, że uwiodłem Was w rejony, które i tak pewnością znacie. Ja też kiedyś byłem zaskoczony, gdy okazało się, iż mówię prozą. Fajnie Kazig, że też się pojawisz.
Ponieważ przybędziecie zapewne autkiem, proponuje zostawić samochód na parkingu przy sklepie Groszek (Maxima). Myślę, że to dobry punkt zborny, a stamtąd jest już tylko 400 metrów do lasu.
Kilknij mnie, by zobaczyć
A może tak krakowsko-warszawskim targiem o 8.30? Dalibyście radę? Darek pisał, że możecie zacząć wcześnie rano, więc już zachowajcie proszę granicę przyzwoitości w temacie wczesności?
Pocztą Wewnętrzną wyślę Wam mój numer telekomórkowy, na wszelakie przypadki.
Ponieważ przybędziecie zapewne autkiem, proponuje zostawić samochód na parkingu przy sklepie Groszek (Maxima). Myślę, że to dobry punkt zborny, a stamtąd jest już tylko 400 metrów do lasu.
Kilknij mnie, by zobaczyć
A może tak krakowsko-warszawskim targiem o 8.30? Dalibyście radę? Darek pisał, że możecie zacząć wcześnie rano, więc już zachowajcie proszę granicę przyzwoitości w temacie wczesności?
Pocztą Wewnętrzną wyślę Wam mój numer telekomórkowy, na wszelakie przypadki.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Ten ma w nogach ;)
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Uprzejmie donoszę, że chyba dzisiaj niestrudzona organizatorka Maryśki ma urodziny! Najlepszego Renata!
kurcze tak wnioskuje ze wpisu na stronie DAR
kurcze tak wnioskuje ze wpisu na stronie DAR