Tzn. jak, po tygodniu podlicza i wysnuwa wnioski, według których tyje albo chudnie?
Masz dzienne zapotrzebowanie energetyczne, które obejmuje wszystkie Twoje potrzeby, podstawowe działanie Twojego organizmu, treningi i wszystko inne. By zapotrzebowaniu sprostać, dostarczasz organizmowi kalorii, które zamienia na energię, zresztą bardzo szybko - w ciągu minut i godzin. Wszystko to, co przewyższa bieżące zapotrzebowanie energetyczne musi się gdzieś podziać, i zostaje zmagazynowane w postaci tkanki tłuszczowej - dzieję się to o wiele szybciej, niż organizm do tej tkanki sięga w sytuacjach podwyższonego zapotrzebowania energetycznego - dlatego łatwiej się tyje niż chudnie.
W związku z powyższym dieta każdego człowieka powinna się opierać o zbalansowane pod względem składników odżywczych posiłki przyjmowane co ok. 3 godziny, w sumie 5-6 posiłków dziennie. Wtedy dostarczamy organizmowi energii na bieżące jego potrzeby, niewielki posiłek zostaje w dużej części przerobiony na energię, i nie odkłada się za dużo.
Do lektury:
http://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kalor ... 76436.html
oraz (mit pierwszy)
http://www.sfd.pl/Mity_w_od%C5%BCywianiu.-t423970.html