Mazowiecki Park Krajobrazowy
- Przemek_Docent
- Stary Wyga
- Posty: 180
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 13:15
- Życiówka na 10k: 00:45:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
Ja na wieczorne bieganie po Maryśce nie dotrę, ale poganiałem tam dziś rano...
Było pięknie! Słońce, -3 st.C, bezwietrznie... Liście spadały jak deszcz - pięknie to wyglądało
Miłego biegu wieczornego!
Było pięknie! Słońce, -3 st.C, bezwietrznie... Liście spadały jak deszcz - pięknie to wyglądało
Miłego biegu wieczornego!
Pozdrówki
Przemek_Docent
Przemek_Docent
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Będziemy w lesie pod szlabanem o 19.
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- Yogi!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Aleście wy-miś-lili...
Na jakim to kanale o dziewiętnastej jest po dobranocce?
Wszak to środek dnia jeszcze i o wiele sprawunków trzeba się zatroszczyć zanim można w spokoju nomen omen ducha udać się na Marychę.
Gdyby Żelazny nie musiał jutro wstawać mam nadzieje, że udałoby nam się wspólnie pobiegać we właściwym temu dniu czasie. Żeby było nie gorzej niż na drugim brzegu:
http://biegajznami.pl/forum/viewtopic.p ... &start=227
Tym, którzy się stawią pod szlabanem życzę miłych, samych miłych wrażeń i do zobaczenia przy następnej nadarzającej okazji. Wiem jednak już teraz, że we wtorek mnie nie będzie.
Na jakim to kanale o dziewiętnastej jest po dobranocce?
Wszak to środek dnia jeszcze i o wiele sprawunków trzeba się zatroszczyć zanim można w spokoju nomen omen ducha udać się na Marychę.
Gdyby Żelazny nie musiał jutro wstawać mam nadzieje, że udałoby nam się wspólnie pobiegać we właściwym temu dniu czasie. Żeby było nie gorzej niż na drugim brzegu:
http://biegajznami.pl/forum/viewtopic.p ... &start=227
Tym, którzy się stawią pod szlabanem życzę miłych, samych miłych wrażeń i do zobaczenia przy następnej nadarzającej okazji. Wiem jednak już teraz, że we wtorek mnie nie będzie.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Ten ma w nogach ;)
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
A kto pisał o bajce w telewizji?
Sprawunki w sobotę o 19? Dobrze, że moja mama tego nie czyta.
Sprawunki w sobotę o 19? Dobrze, że moja mama tego nie czyta.
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Też biegałem dzisiaj rano i potwierdzam warunki atmosferyczne .Przemek_Docent pisze:Ja na wieczorne bieganie po Maryśce nie dotrę, ale poganiałem tam dziś rano...
Było pięknie! Słońce, -3 st.C, bezwietrznie... Liście spadały jak deszcz - pięknie to wyglądało
Jednoczesnie donoszę ,że spotkałem na naszych szlakach biegowych w Marysi twórcę strony bieganie.pl .
Powodzenia wieczorem!!!
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
kazig i jak z tym wieczornym bieganiem za duchami? Przecież nie będziemy we dwoje z Darkiem łapać zjaw od 19-tej. Potrzeba do tego więcej sił i środków.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja biegałam rano i po drugiej stronie Traktu. Ale było bosko. Szron, lekki mróz, słonce i dywany złotych liści pod stopami. Wolę taki widok niż duchy
- Przemek_Docent
- Stary Wyga
- Posty: 180
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 13:15
- Życiówka na 10k: 00:45:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
A nie mijał Cię może facet na czarno, z dwoma czarnymi, podpalanymi psami?henley pisze:Też biegałem dzisiaj rano i potwierdzam warunki atmosferyczne .(...)
Pozdrówki
Przemek_Docent
Przemek_Docent
- Yogi!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy
To chyba podchwytliwe pytanie, bo sprawdziłem i nie pisał nikt. Nikt nie pisał również, że Piotrek organizuję słuchowisko unplugged. No i ja głupi pomyślałem, że z telewizora ta baja będzie propagować. Tym bardziej swej prostocie się dziwie, jako że sam tego sprzętu używam od wielkiego dzwonu.darek284 pisze:A kto pisał o bajce w telewizji?
Gadu gadu, ale przejdźmy do konkretów: Nałapaliście coś?
Ostatnio zmieniony 31 paź 2009, 20:54 przez Yogi!, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Ten ma w nogach ;)
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Mijał, chyba w czarnej kurtce Nike . Zajęty był konwersacją z 2 psami .Przemek_Docent pisze:A nie mijał Cię może facet na czarno, z dwoma czarnymi, podpalanymi psami?henley pisze:Też biegałem dzisiaj rano i potwierdzam warunki atmosferyczne .(...)
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
- Przemek_Docent
- Stary Wyga
- Posty: 180
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 13:15
- Życiówka na 10k: 00:45:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
No to wszystko jasne. Bluza była co prawda Kalenji, ale za to czapka miała logo Nikehenley pisze:Mijał, chyba w czarnej kurtce Nike . Zajęty był konwersacją z 2 psami .Przemek_Docent pisze:A nie mijał Cię może facet na czarno, z dwoma czarnymi, podpalanymi psami?
Zatem bardzo mi miło Konwersowałem z nimi, żeby nie zajęły się Twoimi kostkami
Pozdrówki
Przemek_Docent
Przemek_Docent
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Nie bój się. Zostawiliśmy kilka dla trzeciej zmiany. Tylko będą trochę zimniejsze, bo już ich nikt tak nie rozgrzeje. Najbardziej to uciekały w okolicy dwóch dębów. Spłoszyła nam je grupa stacjonarna okupująca ławeczkę, w tych samych celach co zwykle takie grupki robią w parku (tylko dlaczego zadali sobie trud i dotarli aż do samego środku lasu?).Yogi! pisze:Gadu gadu, ale przejdźmy do konkretów: Nałapaliście coś?
Zasłyszane dziś pod bramą cmentarną: "Wiązanki, znicze. Zapraszam. Kwiaty sztuczne. Zapraszam. A może dla pani żywe?"
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Yogi! Przy szlabanie od razu był taki jeden:
A tu już odetchnęliśmy po misji :
A tu już odetchnęliśmy po misji :
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Yogi!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Zakładam, że jest to Piotrek, tylko dlaczego w takim razie pozuje jak Kazig?Renata pisze:Yogi! Przy szlabanie od razu był taki jeden:
Zabij mnie a nie zgadnę, kto zacz.
No i co mu przyszło do głowy aplikować sobie trening w warunkach hipoksji akurat w Noc Duchów?
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Ten ma w nogach ;)
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Ja byłem nieobecny na bieganiu z duchami. Przyznam, że dla mnie "po dobranocce" to jest rzeczywiście 19:30. Nie stawiłem się, ponieważ długo nikt nie deklarował obecności, a pojawił się jeszcze konkurencyjny termin Gerarda.
Mam nadzieję, że zachowaliście wspaniałe wspomnienia, o których będziecie długo opowiadać.
We wtorek pewnie będę chciał pobiegać, ale przez najbliższe kilka tygodni mogę znów najwcześniej o 19:30, więc albo się będziemy umawiać później, albo spotykać na trasie - w zależności od upodobań pozostałych.
Mam nadzieję, że zachowaliście wspaniałe wspomnienia, o których będziecie długo opowiadać.
We wtorek pewnie będę chciał pobiegać, ale przez najbliższe kilka tygodni mogę znów najwcześniej o 19:30, więc albo się będziemy umawiać później, albo spotykać na trasie - w zależności od upodobań pozostałych.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]