Mazowiecki Park Krajobrazowy

[beata]

Yogi zainspirowałeś mnie:

Renata, to Ty po sprawdzianie?

I pomyśleć, że kiedyś sprawdzałam się tak co tydzień, od maja do października.

Ja dziś jadłam naleśniki z pieczarkami. Też dobre.

[Renata]

To jeszcze nie był sprawdzian. To dopiero przedsprawdzian. Aż się boję co się będzie działo po właściwym. Krew się będzie lała po tartanie.

[Kazig]

gdyby ktoś jeszcze o mnie pamiętał, to żyje, dycham, jak się wyrwać ze szponów roboty..
?

[beata]

gdyby ktoś jeszcze o mnie pamiętał,

Ostatnio zastawiałam się, czy może zniknąłeś wraz z kosiarkami.

[henley]

Co do czołówki, to jeśli będzie z nami Yogi, to nikt więcej nie musi przynosić latarki. Jego szperacz widać pewnie w Mińsku Mazowieckim...

Yogi, jaki model czołówki używasz ? Myo RXP?

[Przemek_Docent]

Byłem dziś na Maryśce...
Na linii energetycznej wisi wielki konar i zwiera kable... Bzyczy to na paręnaście metrów... Ciekawe, czy się nie urwie, nie spadnie i kogoś nie pokopie!
Spróbuję zlokalizować, komu się to zgłasza i zgłoszę... No. Już zgłosiłem
dziś rano na Maryśce znowu, po 5 km, odezwało mi się kolano z boku... Potestuję jeszcze kilka dni i jeśli się nie poprawi, to chyba je komuś pokażę...

[Yogi!]

Gnałam co sił w nogach, a bardziej co powietrza w płucach, ale zaczęło mnie palić w okolicach oskrzeli, zaplułam się, zasapałam a Darka nie dogoniłam.

Przerażający to opis i bardzo plastyczny zarazem. Kto Wam ordynuje takie męki?

Yogi zainspirowałeś mnie:

Czym? Swoim wyglądem?! Ten plastuś to na maryśkową noc duchów będzie, czy jak?
Przy okazji - zauważam, że tworzy się tu takie Towarzystwo Wzajemnej Inspiracji. Cieszy, że wątek żyć zaczyna i nowe dusze mamy.


Kazig, Pozdrowienia!

Jacku,
Na początku używałem Myo XP, w której wymieniłem diodę. Jak zaczęliśmy z Emilką biegać po ciemaku w lesie to kupiłem drugą, bo przy jednej korzenie jakieś większe się wydawały. Druga to Mactronic hls-k2sl i tę właśnie miałem u Maryśki ostatnio. Mactronic kosztuje coś koło stu złotych i również na dzień dobry zafundowałem jej małą operację katarakty - koszt diody to ok 20 zł. Lutownica, cyna, pilnik do paznokci i inne utensylia. Za sto dwadzieścia i kilka zet doświadczasz Pan palenia asfaltu na przedmieściach Mińska. A ile taka przyjemność kosztuje u Myo RXP...

Dziś porowerowałem, rzepka chyba wraca do żywych. Dzięki Beato! Potem mocno rozciągnałem czwórkę, bo Ruda Ewa powiedziała, że dopóki nie boli to mogę ją tak traktować. Może wyjdę jeszcze na ludzi.

[henley]

Jacku,
Na początku używałem Myo XP, w której wymieniłem diodę.
.......zafundowałem jej małą operację katarakty - koszt diody to ok 20 zł. Lutownica, cyna, pilnik do paznokci i inne utensylia. Za sto dwadzieścia i kilka zet doświadczasz Pan palenia asfaltu na przedmieściach Mińska.

Ponieważ temat jest mi bardzo bliski , 3 następne pytania:
1. Jaką diodę (typ) masz w Myo XP po przeróbce ?
2. Jaką diodę masz w Mactronic hls-k2sl po przeróbce?
3. Która czołówka lepiej świeci?

[PiotrekMarysin]

Z tego co moje oczy widziały, to Myo XP nawet po przeróbkach ledwo się tli przy Yogiego latarni morskiej.
Co do RXP, to z tego co wiem, to dioda jest ta sama, co w nowej wersji XP, a tylko zmieniono sterownik dający więcej trybów świecenia. Co do ceny to pewnie lekko pod 3 setki, choć nie wiem, czy już sprzedają.

[Yogi!]

Ponieważ temat jest mi bardzo bliski , 3 następne pytania:
1. Jaką diodę (typ) masz w Myo XP po przeróbce ?
2. Jaką diodę masz w Mactronic hls-k2sl po przeróbce?
3. Która czołówka lepiej świeci?

Skoroś Pan taki okulista-amator i biegle władasz dłutem, to chętnie wprowadzem Pana w arkana prawdziwego okultyzmu, podzielem się tajnikami operacyji oraz pokażem temperaturę tęczy. Słuchaj pan uważnie i nie przerywaj:

1. Szklane oczko manufakturuje Seul Semiconductors i oznacza W42182 (jak zrobi na gwieździe) oraz W42180 (gdy bez gwiazdy im wyjdzie). Weź Pan pocztylionem z gescheftu sensu.pl. Pytaj telefonicznie o "bin U", bo im wyższa literka tym mocniejszy flux świetlny będzie, a wiadomo, że flux u nocnego pędzinoga to podstawa. Bacz Waść, żeby napięcie przewodzenia było niskie - powie Ci o tym ostatnia literka kodu np. "H". Tu dla odmiany im niżej tym lepiej; Przy "A" świeci podobno bez baterii.
Dla szybkiego podjęcia decyzji wybierz Pan coś z tęczy http://img170.imageshack.us/i/ssczpowerpwfullyv7.jpg/

2. W Myo mam z gwiazdką (na płytce PCB), w Makusiu bez gwiazdy. Nie pomnę, com wpakował do Myo, ale świeci toto bardziej w kierunku niebieskiego niż białego i miało gorszy prąd wsteczny. Świat idzie do przodu i w buchalterii stoi, że do Maka zamówiłem już z kodem USW0H. Miła barwa.

3. Oczko nie jest wszystkim. Dochodzi cała ta, psia mać, elektronika wysterowująca. Ze świecenia Makusia jestem generalnie bardziej kontent, Myo natomiast jest poręczniejsze. Jadę na akumulatorkach i lampka radzi sobie doskonale. Nie wiem zaś jak z akusami w Myo - podobno kiedyś wątły drucik dawali, ukręcić się lubiał. Gdyby przy zwarciu poszedł prąd z akusów, plereza Waszmościowi zwiotczeje. Myo karmię bateriami litowymi (też mądrze, nawiasem mówiąc).

4. Gdzieś w sieciowych pielszach lampkarz-okulista Dominik Mirowski swoim piórem sprawił, że obie lampki lutować będziesz z zamkniętymi oczyma.

Niniejszym wyczerpałem odpowiedzi na postanowione pytania. Reklamacji nie uwzględnia się.

[henley]

Niniejszym wyczerpałem odpowiedzi na postanowione pytania. Reklamacji nie uwzględnia się.

Uniżony sługa Waszmościa na wieki .

[beata]

Na temat czołówek ciekawy tekst popełnił kiedyś znany tu niektórym Wawer (nie z Wawra, tylko z Falenicy).
Może znajdę, to Wam wkleję.
Potem jeszcze podczas wyprawy do Rumunii wdał się w dyskurs nt ogniw, ich trwałości, wydajności, itp. (nie znam się, ale z tego, co pamiętam dyskusja była poważna). Konkluzji przytaczać jednak nie będę, bo o ile Wawer był całkiem przytomny i trzeźwy, tak mój mąż był już po jednej flaszce rumuńskiej nalewki żurawinowej, wypitej z pozostałymi uczestnikami wyprawy.

[beata]

Znalazłam rzeczoną inspirującą dyskusję, co ciekawe z udziałem przedstawicieli tego wątku.
Henley już wówczas miał profesjonalne zdania w temacie czołówek, jak we wszystkim zresztą .
Ciekawa jestem tylko, czy Darek nadal nie ma czołówki .

http://biegajznami.pl/forum/viewtopic.p ... wka#423593

Jakaś sentymentalna się zrobiłam ...

[Yogi!]

(...)po jednej flaszce rumuńskiej nalewki żurawinowej

Rad jestem, że wbrew temu, co mówi Beata mimo ozdrowienia nie porzuca raz podjętej tematyki.

Henley już wówczas miał profesjonalne zdania w temacie czołówek

Dziwne, bo w rzeczonym temacie jest teraz jakby uniżony... Sprawdza mnie pieron jeden czy co...
Zwróciłem uwagę, że Jacek trzy lata temu był co prawda dość profesjonalny, ale okupował to znaczną rozrzutnością - Jeden wat za mało mu było!
- A wiesz Pan, ile przez trzy lata od tamtego wątku udało się nauce światowej jedną tylko watą wybić fotonów z diody?!

[beata]

Jakby nie patrzeć, forum to kawał historii zapisanej w jakichś tam ciągach i algorytmach, zatem można prześledzić ewolucję niektórych forumowiczów ...