Grupa Trójmiasto - grudzień
- Masiulis
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1140
- Rejestracja: 06 lis 2002, 00:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
wedlug moich informacji 8 km biegniemy, 12 do dopiero od stycznia
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Bede w Sopocie i planuje bieg w tempie rekreacyjnym - scigac sie nie zamierzam. Po przymusowej przerwie wznowilem treningi, ale zaleglosci mam spore
W niedziele planuje delikatny bieg po lesie, tak z dziesiec kilo, chcialbym sie przylaczyc do grupy dwudziestokilometrowcow, jesli tacy beda i odbije gdzies w lesie.
W niedziele planuje delikatny bieg po lesie, tak z dziesiec kilo, chcialbym sie przylaczyc do grupy dwudziestokilometrowcow, jesli tacy beda i odbije gdzies w lesie.
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Czy ktoś wie jak jest zaplanowane to sobotnie bieganie? Czy godzina jest taka sama jak poprzednio?
biegowa recydywa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Wlasnie, jutro juz piatek, a o sobotnim biegu w Sopocie cosik cicho. W sobote chcialbym doniesc troche rzeczy ktore obiecalem dac lub przekazac. Sa wizytowki od Adama, zeskanowane Zaklesy na strone i plytka dla Olka.
Dzis udaje sie na bieznie nadrabiac utracony dystans (doslownie i w przenosni). Troche jestem zdegustowany stanem swojej kondycji. Jakies dziwne pobolewania, jakies trzaski no i wyrazny spadek ogolnej wydolnosci. Kiepsko.
Ale tak to juz jest jak sie w starej lokomotywie wygasi ogien pod kotlem, to nigdy nie wiadomo jak bedzie z ponownym rozruchem pordzewialej maszynerii. Na razie chodze wokol tej lokomotywy z druciana szczotka i zeskrobuje rdze, no i czule do niej przemawiam. Ja znam ten parowoz juz ponad trzydziesci lat i wiem, ze jak sie dobrze podsmaruje i podpali to pojedziemy, ze hej.
Dzis udaje sie na bieznie nadrabiac utracony dystans (doslownie i w przenosni). Troche jestem zdegustowany stanem swojej kondycji. Jakies dziwne pobolewania, jakies trzaski no i wyrazny spadek ogolnej wydolnosci. Kiepsko.
Ale tak to juz jest jak sie w starej lokomotywie wygasi ogien pod kotlem, to nigdy nie wiadomo jak bedzie z ponownym rozruchem pordzewialej maszynerii. Na razie chodze wokol tej lokomotywy z druciana szczotka i zeskrobuje rdze, no i czule do niej przemawiam. Ja znam ten parowoz juz ponad trzydziesci lat i wiem, ze jak sie dobrze podsmaruje i podpali to pojedziemy, ze hej.
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Friend wystawiasz naszą pamięć na coraz trudniejsze próby - odzywasz się coraz rzadziej i rzadziej, a nie pokazujesz w ogóle. To ognisko to było wiele miesięcy temu.
biegowa recydywa
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Czytam Ci Olka.
zażenowany...
FRIEND wpadaj na spotkania, jak nie możesz, nie chcesz, czy jeszcze jakieś inne nie, to przyjdź np porób zdjęcia. Pamiętamy o ojcu GT, ale każdy coś robi, nic osobistego.
zażenowany...
FRIEND wpadaj na spotkania, jak nie możesz, nie chcesz, czy jeszcze jakieś inne nie, to przyjdź np porób zdjęcia. Pamiętamy o ojcu GT, ale każdy coś robi, nic osobistego.
- Masiulis
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1140
- Rejestracja: 06 lis 2002, 00:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
no jaka cisza apropo soboty?
wszystko tak jak na poprzednim biegu
apeluje o zalozenie koszulek klubowych na wierzch!
wszystko tak jak na poprzednim biegu
apeluje o zalozenie koszulek klubowych na wierzch!
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Na wierzch - trzeba to jakoś przemyśleć. Ciekawe jaka będzie pogoda - zwłaszcza temperatura i wiatr.
biegowa recydywa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Ja przepraszam za upierdliwosc w kwestiach formalnych, ale o ktorej konkretnie ten bieg sie zaczyna? Nie bylo mnie na poprzednim GP w Sopocie i nie wiem.
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Zapisy oficjalnie były do g. 11tej, a bieg tak gdzieś 11.30-11.45 /tak to pamiętam/.
biegowa recydywa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Dzieki Olek!
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
- Masiulis
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1140
- Rejestracja: 06 lis 2002, 00:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
bylo ciezko, ostro wialo
Olek, DaB, Kazig i ja
bieglo mi sie ciezej niz miesiac temu, czas o minute gorszy
Olek, DaB, Kazig i ja
bieglo mi sie ciezej niz miesiac temu, czas o minute gorszy
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
DaB, Kazig, Masiulis i Olek - biegli dzisiaj w sopockim Grand Prix.
W porównaniu z listopadowym biegiem to piasek był bardziej zwarty - mniej grząski. Ale dla równowagi wiało zdecydowanie mocniej. Tak więc od startu biegło się z wiatrem, a po nawrocie zatykało trochę od szarpiących podmuchów wiatru zacinającego takim z lekka popadującym śnieżykiem.
Jeżeli chodzi o mnie to moim zamiarem było poprawienie czasu z listopadowego biegu, ale chyba za słabo się rozgrzałem i zacząłem za wolno + ten wiatr, ... itd. w efekcie było 1,5 minuty wolniej. ... Nic to.
Reszta GT jak zwykle była przede mną, a Kazig nawet coś wylosował - no cóż szczęście sprzyja lepszym :)
Bardzo polubiłem te sopockie biegi. Zawsze mam lekkiego stracha przed pogodowymi psikusami jakie niemal zawsze szykuje to plażowe bieganie w okresie jesienno-zimowym. Ale w sumie nawet te najbardziej ekstremalne biegi wspominam bardzo ciepło. Nawet tą sztormową 8-kę z zeszłej zimy.
W porównaniu z listopadowym biegiem to piasek był bardziej zwarty - mniej grząski. Ale dla równowagi wiało zdecydowanie mocniej. Tak więc od startu biegło się z wiatrem, a po nawrocie zatykało trochę od szarpiących podmuchów wiatru zacinającego takim z lekka popadującym śnieżykiem.
Jeżeli chodzi o mnie to moim zamiarem było poprawienie czasu z listopadowego biegu, ale chyba za słabo się rozgrzałem i zacząłem za wolno + ten wiatr, ... itd. w efekcie było 1,5 minuty wolniej. ... Nic to.
Reszta GT jak zwykle była przede mną, a Kazig nawet coś wylosował - no cóż szczęście sprzyja lepszym :)
Bardzo polubiłem te sopockie biegi. Zawsze mam lekkiego stracha przed pogodowymi psikusami jakie niemal zawsze szykuje to plażowe bieganie w okresie jesienno-zimowym. Ale w sumie nawet te najbardziej ekstremalne biegi wspominam bardzo ciepło. Nawet tą sztormową 8-kę z zeszłej zimy.
biegowa recydywa