
butki na asfalt.... jesień... woda....
-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 12 cze 2008, 20:10
Witam wszystkich
Mam pytanie do znawców. Mam buty New Balance do biegania po twardych nawierzchniach. Teraz ciągle leje a ja nie mogę sobie pozwolić na przewre z powodu choroby.... Mam pytanie czy jak będę biegał na deszczu/śniegu to czy coś się stanie z amortyzacją??

SPORT pracą, miłością, sensem życia.
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 12 cze 2008, 20:10
nom.... ale na 100% zamokną mi na tym co się dzieje u mnie (Dolny Śląsk) Mokry śnieg 7 cm a "chlapa" z rozmoczonego śniegu około 14 cm
więc..... coś w domku porobię albo założę stare trampki i pobiegnę gdzieś na jakieś pola itp.

SPORT pracą, miłością, sensem życia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 290
- Rejestracja: 30 mar 2009, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zmienna
- Kontakt:
Ale co ma chlapa do amortyzacji?
Brudne będą potem i mokre, ale to nie ma wpływu na konstrukcję buta.

-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 12 cze 2008, 20:10
no ja nie mam dużego doświadczenia z amortyzacją.... to moje pierwsze "profesjonalne" butki.... Raz biegałem w nich na deszczu i wkładka była mokraaa.... i się boję czy czasem tej amortyzacji nie zniszczę....
SPORT pracą, miłością, sensem życia.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
buty nie są z cukru i to ,że ci buty przemokły, nie oznacza, że straciły amortyzacje, mi kilka razy przemokły, myłem je też i były całe mokre a amortyzacja była ok 

Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 25 paź 2009, 19:20
Ja mogę powiedzieć, że z moimi butami nic się nie dzieje po bieganiu w deszczu. Dopiero zaczynam przygodę z tym sportem, więc kupiłem sobie coś dla żółtodzioba http://www.tanisport.pl/newbalance/GM345BK/Product.aspx ale jestem z nich bardzo zadowolony. W tym sklepie doradzili mi co będzie najlepsze, bo sam nie miałem zielonego pojęcia czego szukam. Teraz mogę powiedzieć, że dobrze się w nich biega - nawet w deszczu.
- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Nie widzi mi się w nich wdepnąć w kałużę albo roztopiony śniegskoczek pisze:Ja mogę powiedzieć, że z moimi butami nic się nie dzieje po bieganiu w deszczu. Dopiero zaczynam przygodę z tym sportem, więc kupiłem sobie coś dla żółtodzioba http://www.tanisport.pl/newbalance/GM345BK/Product.aspx ale jestem z nich bardzo zadowolony. W tym sklepie doradzili mi co będzie najlepsze, bo sam nie miałem zielonego pojęcia czego szukam. Teraz mogę powiedzieć, że dobrze się w nich biega - nawet w deszczu.

-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 16 gru 2007, 19:22
niestety ma i to dużo, wilgoć wnikając w piankę EVA może ją znacznie szybciej rozwalić - ulega ona znacznie szybszemu zużyciu gdy jest mokra niż gdy jest sucha gdyż woda powoduje szybsze uszkodzenie pęcherzy powietrza się w niej znajdujących (spowodować że ta pianka sie sklepie)Midi pisze:Ale co ma chlapa do amortyzacji?Brudne będą potem i mokre, ale to nie ma wpływu na konstrukcję buta.
A niezależnie od systemu amortyzacji pianka EVA jest jednym z głównych budulców buta (i jego amortyzacji)
I to własnie głównie dla tego butów biegowych nie powinno się prać a mokre buty biegowe suszyć dokładnie i nie zaczynać biegać przed wyschnięciem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 290
- Rejestracja: 30 mar 2009, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zmienna
- Kontakt:
Oops, a to niespodzianka... Dzięki za info, zwrócę na to uwagę. Do tej pory bezlitośnie katowałam wszystkie kolejne buty, nie przyszło mi do głowy, że wilgoć może mieć taki wpływ na ich trwałość...
- Katarina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
buty są od tego, by je używać a nie chuchać i dmuchać :P
bo pozostanie bieganie w kaloszach
podstawowa dbałość jw i będą służyć
o ile wiem, chyba jeszcze nie wymyślono "zimowej" amortyzacji
bo pozostanie bieganie w kaloszach


-
- Wyga
- Posty: 100
- Rejestracja: 26 cze 2008, 00:10
Mieliscie taka sytuacje ze buty zrobiły sie jak papcie xD
Biegałem w Jomach marathon 3000 jakis rok xD , chodziłem w nich i takie tam .... Ostatnio biegam w nowych butach , ale ubrałem te stare na jeden bieg i zauważyłem ze jomy przy kazdym kroku "dobijają" xD nie zeby mi zalezało na amoryzacji bo lekki jestem i nie narzekam ale dziwne to uczucie ...
Biegałem w Jomach marathon 3000 jakis rok xD , chodziłem w nich i takie tam .... Ostatnio biegam w nowych butach , ale ubrałem te stare na jeden bieg i zauważyłem ze jomy przy kazdym kroku "dobijają" xD nie zeby mi zalezało na amoryzacji bo lekki jestem i nie narzekam ale dziwne to uczucie ...
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
To normalne w zużytych butach - brak odbiciaDawid... pisze:Mieliscie taka sytuacje ze buty zrobiły sie jak papcie xD
Biegałem w Jomach marathon 3000 jakis rok xD , chodziłem w nich i takie tam .... Ostatnio biegam w nowych butach , ale ubrałem te stare na jeden bieg i zauważyłem ze jomy przy kazdym kroku "dobijają" xD nie zeby mi zalezało na amoryzacji bo lekki jestem i nie narzekam ale dziwne to uczucie ...
