Niech pogoda dopisze na maratonie i będzie git
![:bleble:](./images/smilies/bleble.gif)
mikaelos pisze:Maraton już za 4 dni, a ja jestem mega przeziębiony. ;/ Może ktoś by mi polecił cosik co od razu stawia na nogi? Póki co łykam rutinoscorbin i teraflu extra grip. Herbatka z cytrynką i soki malinowe z lipą też popijam. to już 3dzień i jakaś poprawa jest tylko ogólne osłabienie odczuwam.
Każda rada na wagę złota!
Nic dodać nic ująć1->99% pisze:mikaelos pisze:Maraton już za 4 dni, a ja jestem mega przeziębiony. ;/ Może ktoś by mi polecił cosik co od razu stawia na nogi? Póki co łykam rutinoscorbin i teraflu extra grip. Herbatka z cytrynką i soki malinowe z lipą też popijam. to już 3dzień i jakaś poprawa jest tylko ogólne osłabienie odczuwam.
Każda rada na wagę złota!
czosnek
duzo pij
kwasy omega-->
łosos ale nie smazony, np ugotowany na parze, albo jak swistak zawinie w sreberko to do piekarnika na kwadrans- smazenie zabija to co najlepsze
aspiryn C taka do rozpuszczenia w wodzie na noc- najlepsza
na gardlo orofar max- cud miod i orzeszki, dziala!!!!!!! jak ja to mowie to naprawde dziala. slowo
zadnych gownianych gripexow, to jest zakała. ani fervexow. i tego typu badziewia
to jest sama chemia, ktora oszukuje ogranizm, troche zaglusza objawy ale tylko objawy
na odpornosc polecam tez krople z jezowki- echinacea po prostu
ja 2 lata temu i 3 lata temu i 4 lata temu mialam coroczna cykliczna masakre w sezonie jesienno zimowym. 3 lata temu pobilam rekord. bylam przeziebiona z przerwami na brak kaszlu i goraczki 2 miesiace.
jestem od dzieciaka podatna na wszelkie infekcje drog oddechowych.
i w koncu sie wscieklam jak nie moglam tyle czasu przespac nocy i zrobilam zmasowany atak na odpornosc czyli to co powyzej
do tego wyeliminowalam nabial na jakis czas bo pani doktor twierdzila ze w zwiazku z tym ze nabial jest sluzotworczy i stanowi idealne miejsce dzialania dla wszelkiego bakterii i wirusow- szkodzi mi
pomoglo bardzo do odstawienie
w ciagu 2 tygodni mialam czyste zatoki, ustapily bole zatok przynosowych, wiecznie zatkany nos, wieczne uczucie zalegania czegos w gardle no i to razem z tranem, czosnkiem i echinacea czyni mnie niechorujacą od 2 lat osobą
polecam
pani gozdzikowa