Jacek???henley pisze:Tak, tak przyłożyłem do tego rękę.Email był mój. Ale naprawdę chciałem dobrze!!!
Ja wcale nie zadawałem żadnego pytania Darkowi.
Puk puk! Szanowny Telewidzu!
Pomiń stronę 110 tego wątku!
Tak tak,Mój pościg widziałeś, ja pamiętam głównie Emilkę, jej wygląd dodał mi mnóstwo sił na finiszu. Ostatnie 1195 m przebiegłem w czasie 5:40.
Co tam skurcze! Ważne, że hart ducha Cię nie opuszczał. Zdjęcie uwieczniło hipernormalny przypływ energii.
Post scriptum:
Myślałem, że uda mi się o tym zapomnieć, ale nachodzi mnie co chwila:
Zrobiłem dziś straszną rzecz. W ramach tapirowania w planie był test na 1500m predykujący, wraz z poprzednimi długimi zawodami, teoretyczny czas w maratonie. Spękałem. Zamiast na Agrykolę, pobiegłem rano do lasu i zrobiłem na luzie 4 x 1200m.
Teraz zachodzę w głowę, czy przez ten głupi wybryk nie pogrzebałem sobie szans na dobiegnięcie do mety. Z drugiej strony mam na to osiem godzin. Jaki trzeba byłoby mieć wynik na 1500m, żeby zmieścić się w ośmiu godzinach?