![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
no to jak jutro z biegiem w puszczy ? ja jestem za a godzina pasuje mi praktycznie kazda
warunek zeby bylo gdzie rower(y) zostawic
gocha odezwij sie a najlepiej daj do siebie jakis kontakt online gg lub komora (wyslij na emaila)
Ja podtrzymuje gotowosc niezaleznie od srodka transportu (autobusem moge sie przejechac - kiedys przez rok dojezdzalem na 7 do pracy za Realno to jak jutro z biegiem w puszczy ? ja jestem za a godzina pasuje mi praktycznie kazda
Heh - to prawda ale w tym roku slabo poszlo - tylko 3 splywy, za ti pierwszy w kwietniu (ach ten przymrozek w namiocie gdy sie nie ma sprzetuQuote: from ours brun on 5:50 pm on Nov. 24, 2003
Kaktus własnie odwiedziłem Twoją stronę z której prócz zapoznania się z rodzinką dowiedziałem się że uprawiasz kajakowanie zwłaszcza na jednym szlaku Drawy.
Wiesz, ja Starej Drawy wlasciwie nie znam poza dolnym biegiem gdzie wpada do niej rzeczka Gleboka ale slyszalem, ze formalnie dalej zezwolenia nie mozna dostac ale i tak wszyscy plywaja. Tylko w czasie prowadzenia strzelan na moscie na pcozatku poligonu stoi straznik i nie puszcza. Podobno zmniejszyla sie tez uciazliwosc trasy, poniewaz organizatorzy splywow organizuja co jakis czas "udraznianie" szalku pilami spalinowymi... Szkoda, bo ja takie legendy o Starej Drawie slyszalem...Swego czasu też tam pływałem (wtedy na poczatku lat 90tych uzyskanie zezwolenia na przepłynięcie przez poligon nie było możliwe, ale i tak przepłynęliśmy) - piękne miejsce, nie wiem ile się zmieniło.......
Na ta Slupie oraz Lupawe to ja sie wybiore w koncu. Trzeba tylko poczekac na fundusze i ekipe. Czasu na splywanie na szczescie mi zona nie reglamentuje, bo podobno wracam ze splywow pozytywnie odmienionyZaliczyłem sporo szlaków kajakowych ostatni raz pływałem na Słupi (też polecam) - czyli nie samym bieganiem człowiek żyje, a czasem nawet wskazane żeby układ ruchu trochę odpoczął.......
Ja mam na razie na koncie tylko jednego grotolaza i tabuny wedkarzyzresztą nie jest to takie proste, bo gdzie się nie ruszysz spotykasz biegaczy, na wspomnianej Słupi spotkałem pewnego maratończyka (i uczestnika forum) i nawet wspólnie biegaliśmy![]()
W zwiazku z tajemniczym milczeniem Gochy [Gocha - hop hop!] wymyslilem ze moze zwalimy sie z Saintem rowerami do mojego prezesa - przeprowadzil sie niedawno pod puszczeKonkluzja: pobiegajcie po tej puszczy i opowiedzcie jak tam jest![]()
Ooops, moze pogadam z kumpela sportsmenka zeby Ci doktorka polecila?Quote: from saint on 3:59 pm on Nov. 25, 2003
dzis podczas treningu w domu odkrylem przypadkowo ze mi cos chrupie w kolanie i przeskakuje podczas zginania !!!,
czyzby to byl poczatek konca mojej kariery maratonczyka ?![]()
![]()
no dzis przypadkowo to odkrylem bo robilem brzuszki i podczas zginania nog bez obciazenia wyraznie bylo slychac a jak przylozylem reke do kolana to i czuc ze cos przeskakujeQuote: from kaktus on 4:03 pm on Nov. 25, 2003Ooops, moze pogadam z kumpela sportsmenka zeby Ci doktorka polecila?Quote: from saint on 3:59 pm on Nov. 25, 2003
dzis podczas treningu w domu odkrylem przypadkowo ze mi cos chrupie w kolanie i przeskakuje podczas zginania !!!,
czyzby to byl poczatek konca mojej kariery maratonczyka ?![]()
![]()
Swoja droga moze to dlatego Cie dopadlo, ze biegasz ostatnio tylko jak Cie wyciagne, czyli dosc rzadko i do razu po 7-8km?
Tylko nie zwalaj na mnie, ze to przez moj ostatni pomysl z Laskiem![]()