Kto do Puszczy Bukowej na treningi biega??

Awatar użytkownika
saint
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ehh, kupie zawsze pare sztuk w supermarkecie zeby bylo "na rower", a potem zjem w domu siedzac przed komputerem bo ostatnio nie ma czasu zeby gdzies dalej sie zaposcic, ale sproboje z tym jedzeniem po 18ej :)

no to jak jutro z biegiem w puszczy ? ja jestem za a godzina pasuje mi praktycznie kazda
warunek zeby bylo gdzie rower(y) zostawic

gocha odezwij sie a najlepiej daj do siebie jakis kontakt online gg lub komora (wyslij na emaila)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
kaktus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

no to jak jutro z biegiem w puszczy ? ja jestem za a godzina pasuje mi praktycznie kazda
Ja podtrzymuje gotowosc niezaleznie od srodka transportu (autobusem moge sie przejechac - kiedys przez rok dojezdzalem na 7 do pracy za Real :) ). Moze nawet kuzyna namowie, wiec maly peletonik nam sie zrobic moze :)
Czekam na sygnal od Gochy
kaktus
GG: 1251017
Awatar użytkownika
PiotrP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 638
Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska

Nieprzeczytany post

na wiosne obserwowalismy na spotkaniu SzGB bieg na 10km w PB,  juz nie pamietam - traska to droga pod gore i co dalej...
Piotr
Awatar użytkownika
kaktus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Eeech... w sobote nic z Puszczy nie wyszlo, na szczescie pod reka zawsze jest Lasek Arkonski wiec sie z Saintem wybralismy.
Wciaz jednak licze ze Gocha nam pokaze swoja piekna okolice :)
kaktus
GG: 1251017
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Kaktus własnie odwiedziłem Twoją stronę z której prócz zapoznania się z rodzinką dowiedziałem się że uprawiasz kajakowanie zwłaszcza na jednym szlaku Drawy. Swego czasu też tam pływałem (wtedy na poczatku lat 90tych uzyskanie zezwolenia na przepłynięcie przez poligon nie było możliwe, ale i tak przepłynęliśmy) - piękne miejsce, nie wiem ile się zmieniło....... Zaliczyłem sporo szlaków kajakowych ostatni raz pływałem na Słupi (też polecam) - czyli nie samym bieganiem człowiek żyje, a czasem nawet wskazane żeby układ ruchu trochę odpoczął....... zresztą nie jest to takie proste, bo gdzie się nie ruszysz spotykasz biegaczy, na wspomnianej Słupi spotkałem pewnego maratończyka (i uczestnika forum) i nawet wspólnie biegaliśmy :)

Konkluzja: pobiegajcie po tej puszczy i opowiedzcie jak tam jest :)
Awatar użytkownika
saint
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jak sie tylko gocha odezwie to pobiegamy

a ze jest tam pieknie to dobrze o tym wiemy bo kazdy juz tam byl, najczesciej na rowerze, gorki calkiem niezle
Awatar użytkownika
kaktus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from ours brun on 5:50 pm on Nov. 24, 2003
Kaktus własnie odwiedziłem Twoją stronę z której prócz zapoznania się z rodzinką dowiedziałem się że uprawiasz kajakowanie zwłaszcza na jednym szlaku Drawy.
Heh - to prawda ale w tym roku slabo poszlo - tylko 3 splywy, za ti pierwszy w kwietniu (ach ten przymrozek w namiocie gdy sie nie ma sprzetu ;) ). To miejsce tak mi sie podoba, ze majac tam dobre dojscie do sprzetu (http://www.kajaki.turystyka.pl/ - polecam) i stosunkowo blisko, nie szukam na razie innych szlakow... W tym roku nawet dwa razy zrobilem swoja ulubiona trase ... pod prad :) - dwa dni pod prad (Drawno->Makowarskie, Makowarskie->Panskie) i jeden z pradem (Panskie->Drawno). Sam sie sobie dziwie, bo atleta ze mnie nie jest ale kilka godzin w tak pieknym otoczeniu z wylaczona komorka pozwala zapomniec o zmeczeniu i... zdecydowanie polepsza smak wieczornego browara :)
Swego czasu też tam pływałem (wtedy na poczatku lat 90tych uzyskanie zezwolenia na przepłynięcie przez poligon nie było możliwe, ale i tak przepłynęliśmy) - piękne miejsce, nie wiem ile się zmieniło.......
Wiesz, ja Starej Drawy  wlasciwie nie znam poza dolnym biegiem gdzie wpada do niej rzeczka Gleboka ale slyszalem, ze formalnie dalej zezwolenia nie mozna dostac ale i tak wszyscy plywaja. Tylko w czasie prowadzenia strzelan na moscie na pcozatku poligonu stoi straznik i nie puszcza. Podobno zmniejszyla sie tez uciazliwosc trasy, poniewaz organizatorzy splywow organizuja co jakis czas "udraznianie" szalku pilami spalinowymi... Szkoda, bo ja takie legendy o Starej Drawie slyszalem...
W moich galeriach nie ma szlaku Korytnicy (bo tam nie ma szlaku :) ), poniewaz nie mialem akurat aparatu na tym splywie. Uwierz mi ze to miejsce warto zobaczyc.
Trasa na 2 dni, konczy sie w Bogdance, uciazliwosc miejscami 10/10 :) Ale za to prawie cala trase jestes poza zasiegiem, plyniesz w kilkunastometrowych miejscami wawazach, przepedzasz stada labedzi, a w nocy nietoperzy... Cudownie dziewiczo.
Zaliczyłem sporo szlaków kajakowych ostatni raz pływałem na Słupi (też polecam) - czyli nie samym bieganiem człowiek żyje, a czasem nawet wskazane żeby układ ruchu trochę odpoczął.......
Na ta Slupie oraz Lupawe to ja sie wybiore w koncu. Trzeba tylko poczekac na fundusze i ekipe. Czasu na splywanie na szczescie mi zona nie reglamentuje, bo podobno wracam ze splywow pozytywnie odmieniony ;)
zresztą nie jest to takie proste, bo gdzie się nie ruszysz spotykasz biegaczy, na wspomnianej Słupi spotkałem pewnego maratończyka (i uczestnika forum) i nawet wspólnie biegaliśmy :)
Ja mam na razie na koncie tylko jednego grotolaza i tabuny wedkarzy :)
Ale jakbys zawital do Szczecina jednak to moze uda nam sie zorganizowac jakis obozik kajakowo biegowy?
Konkluzja: pobiegajcie po tej puszczy i opowiedzcie jak tam jest :)
W zwiazku z tajemniczym milczeniem Gochy [Gocha - hop hop!] wymyslilem ze moze zwalimy sie z Saintem rowerami do mojego prezesa - przeprowadzil sie niedawno pod puszcze :) Pewnie ma jakis balkonic albo piwniczke ;) Pogadam z nim jutro i moze bedzie nadzieja na relacje w weekend.
Z rowerowych wrazen to moge powiedziec na temat puszczy ze jest bardzo piekna i urozmaicona. Szlaki sa miejscami plaskie, miejscami podjazdy sa tak strome, ze z dzieckiem w foteliku fikalem do tylu i musialem wpychac rowerek pod gore (a co - sam bede jezdzil? :) ). Drozek i sciezek cale mnostwo wiec na pewno mozna sobie dobrac trasy o pozadanej dlugosci i charakterze.
kaktus
GG: 1251017
Awatar użytkownika
PiotrP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 638
Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska

Nieprzeczytany post

oczywiscie mialem na mysli trase biegu 7/12/03 :)
bo tak z biegania w ubieglym roku po PB pamietam dosc dobrze ten zakatek
Piotr
Awatar użytkownika
Marcos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 655
Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piotrze przewertuj temat, Gocha szczegółowo juz opisywała trasę!
www.kolarstwo.z.pl
Awatar użytkownika
saint
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzis podczas treningu w domu odkrylem przypadkowo ze mi cos chrupie w kolanie i przeskakuje podczas zginania !!!,
czyzby to byl poczatek konca mojej kariery maratonczyka ? :( :chlip: :ojoj:
Awatar użytkownika
kaktus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from saint on 3:59 pm on Nov. 25, 2003
dzis podczas treningu w domu odkrylem przypadkowo ze mi cos chrupie w kolanie i przeskakuje podczas zginania !!!,
czyzby to byl poczatek konca mojej kariery maratonczyka ? :( :chlip: :ojoj:
Ooops, moze pogadam z kumpela sportsmenka zeby Ci doktorka polecila?
Swoja droga moze to dlatego Cie dopadlo, ze biegasz ostatnio tylko jak Cie wyciagne, czyli dosc rzadko i do razu po 7-8km?
Tylko nie zwalaj na mnie, ze to przez moj ostatni pomysl z Laskiem ;)
kaktus
GG: 1251017
Awatar użytkownika
PiotrP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 638
Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska

Nieprzeczytany post

dzieki marcos :)
Piotr
Awatar użytkownika
saint
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Quote: from kaktus on 4:03 pm on Nov. 25, 2003
Quote: from saint on 3:59 pm on Nov. 25, 2003
dzis podczas treningu w domu odkrylem przypadkowo ze mi cos chrupie w kolanie i przeskakuje podczas zginania !!!,
czyzby to byl poczatek konca mojej kariery maratonczyka ? :( :chlip: :ojoj:
Ooops, moze pogadam z kumpela sportsmenka zeby Ci doktorka polecila?
Swoja droga moze to dlatego Cie dopadlo, ze biegasz ostatnio tylko jak Cie wyciagne, czyli dosc rzadko i do razu po 7-8km?
Tylko nie zwalaj na mnie, ze to przez moj ostatni pomysl z Laskiem ;)
no dzis przypadkowo to odkrylem bo robilem brzuszki i podczas zginania nog bez obciazenia wyraznie bylo slychac a jak przylozylem reke do kolana to i czuc ze cos przeskakuje
trzeba bedzie sie zbadac bo nie ma zartow
Awatar użytkownika
Marcos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 655
Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Widzę saint że potrzebna Tobie pomoc.
przeczytaj mój temat w Zdrowiu, ja przez podobne objawy (do tego ból powodujący kuśtykanie) nie biegałem od22 czerwca do 11 listopada!!!
Kolana ważna rzecz!! Uważaj!! Aha, juz dzisiaj polecam żebyś zamówił najlepszą (siarczan) i najekonomiczniejszą wersją glukozaminy na www.naturell.pl

Tak na marginesie, cos mnie dzisiaj depresja chyba dopadła, taka pogoda i wogóle coś mi dzisiaj nie szło.
Ide zaraz do łóżka żeby szybciej skończyć ten dzień, jutro będzie lepiej!!
Dlatego dzisiejszą siłownie przekładam na jutro i tak WF mi przepada więc troche sprawności się przyda!!

pozdro wszystkim, mam nadzieje że trenujecie do 7 grudnia??!!
Piotrze stawiamy się prawda??
www.kolarstwo.z.pl
Awatar użytkownika
saint
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

najpierw pojde do lekarza zeby obadal bo sygnal jest wyrazny, powinien od razu postawic diagnoze i wtedy sie okarze, jutro robie trening i sprawdze po treningu czy sie cos zmienilo po rozgrzaniu,
wykrylem to przypadkowo i jak na razie nie mialem z tego powodu problemow ale na pewno nie jest to normalne i wczesniej czy pozniej by wyszlo

trzymajcie kciuki !
ODPOWIEDZ