![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
A może jakoś wcześniej się umówimy w szerszym gronie na prztarcie szlaku?
Quote: from gocha on 10:08 pm on Nov. 19, 2003
bieg był w zeszłą niedzielę ( już od jakiegoś czasu biegi w Puszczy odbywaja się właśnie w niedzielę).. kobiety razem z mężczyznami startowały na 10, na mecie była osobna klasyfikacja... z biegu jestem nawet zadowolona, udało mi się pobiec poniżej 50 minut(48-49 minut), nie mam jeszcze ustabilizowanej formy, ale mam nadzieję, że w następnym biegu uda mi się osiągnąć podobny czas, a może lepszy - fajnie by było...
kaktus jeśli chcesz to w tą sobotę można wybrać się na pobieganie po Puszczy, jeszcze nie wiem jakie godziny będą mi pasowały, bo moje plany zmieniają się z dnia na dzień....co do godziny można zawsze się dogadać....
I już po mnie. Na wszelki wypadek spróbuję przyjechać tam rowerem i w razie czego skorzystam z niego również nabieguNo i widzisz Kaktus już nie ma przeproś, będziesz musiał nieco podkręcić swoje tempo biegowe przynajmniej gdy przemieścisz się na tereny Puszczy albo jak kto woli Kniei Bukowej.
A moze ktos zmotoryzowany z Lewobrzeża mialby ochote raz na tydzien czy dwa (byle systematycznie) wybierać sie do Puszczy i przy okazji mnie z Saintem zabrał ?spokojnie mozna by biegac raz w tygodniu w puszczy a w nastepnym w Lasku Arkonskim, tu tez sa piekne tereny, jak dla mnie to nie ma problemu z dojazdem, jedyny problem to to zebym mial gdzie zostawic rower, niestety piwnica w normalnym bloku sie do tego raczej nie nadaje, pozostaje mieszkanie/ balkon/ garaz, jezeli bede mial gdzie go zostawic to nie nie widze zadnych przeszkod do wspolnego biegania (kaktus tez chyba rowerem przyjedzie)
Ufff - chyba takuff, chyba wystarczy
Swiete slowa. Kupilem rowerki na wiosne, pojezdzilem. I nic.I pamiętaj że najlepsza dieta to nie jeść po 18-tej!!!