Spotykam ostatnio biegaczy w długich spodniach i bluzach z długim rękawem, pomimo, że na dworzu jest np. 25 stopni...
Chciałabym wiedzieć co daje taki ubiór opócz pulsu 500

bo w sumie nie wiem, jedyne co do głowy mi przychodzi to lepsze wypocenie wody i toksyn z organizmu.
Czy taki ubiór powoduje wzrost kondycji biegacza?
Czy pozwala na lepsze chudnięcie?
I w takim razie jak sie ubierac zimą??? w kożuch ?

pozdrv