ja wczoraj 20km... - a też nie biegałem nic dłuższego już od długiego czasu... - zadowolony nawet jestem... bo wyszło mi to po średnio po 5:40 (gdzie część biegłem w "easy" (6'05'') a potem starałem się trzymać Marathon Peace (u mnie 5'20'') ... jak na mnie na prawdę nie najgorzej ;p - chociaż dzisiaj nogi trochę czuję...wczoraj 16 km, (dawno tak dużo nie przebiegłem - ponad miesiąc)
w zeszłym tygodniu zrobiłem treningi poniedziałek, wtorek, środa i na tym zakończyłem bieganie ;p ja już przestaję się łudzić że zacznę biegać regularnie... - po prostu prowadzę zbyt nieregularny tryb życia, żeby regularnie biegać walczę tylko o to żeby forma nie spadła... - może kiedyś w lepszych czasach zacznę wtedy trening już z jakiegoś poziomu a nie znowu od zera.Był to 3 trening z rzędu. Może wreszcie zacznie się jako taka regularność.
no a co do regularności - wczoraj biegałem - a kiedy znowu?... - ciężko powiedzieć bo teraz tydzień wakacji - i choć pakuję buty to nie wiem czy będzie się dało gdzieś tam pobiegać.