
witam co pic po wieczornym bieganiu
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
nie jestem pewny czy iso plus działa odchudzająco , zobacz na ulotce 

Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
ja zaraz po treningu wypijam izotonika. Mam go w aucie i po bieganiu popijam go sobie, kiedy się rozciągam i wracam autem do domu. Potem wypijam koktajl owocowy (latem) lub mleko czekoladowe (kiedy nie ma świeżych owoców). A wieczorem wypijam małego browara. Oprócz tego piję wodę mineralną niegazowaną.
W ten sposób uzupełniam sobie płyny, węglowodany, białko i sole mineralne.
Jeżeli bym się odchudzał to bym zrezygnował z izotonika i piwa. Koktajl moim zdaniem jest bardzo ważny bo uzupełnia białko, które wypalam z mięśni podczas treningu.
W ten sposób uzupełniam sobie płyny, węglowodany, białko i sole mineralne.
Jeżeli bym się odchudzał to bym zrezygnował z izotonika i piwa. Koktajl moim zdaniem jest bardzo ważny bo uzupełnia białko, które wypalam z mięśni podczas treningu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Z lasu w TG
CHO są niezbędne do regeneracji po treningu ale w odpowiednich ilościach. Najlepsze są cukry złożone o zróżnicowanym IG, czyli z kasz(gryczana, jęczmienna, manna), kasze te są kwasotwórcze. Oczywiście dla normalnego zjadacza nie ma to znaczenia, dla mnie natomiast ma w układaniu sobie posiłku. Kasza jaglana jako jedyna jest zasadotwórcza, jedząc mięso w posiłku lubię przeciwwagę i wybieram jaglaną. Wracając do tematu przy bieganiu nawet maratonu powinno się stosować wodę przed, wodę w trakcie i węgle po, lecz różne są szkoły, ja wybieram wodę przed w trakcie i po węgle. Zastanawiałem się kiedyś nad tym czy w ogóle ma sens brać węgle do 4-5h biegu. Robiąc na sobie testy nie odczułem większej różnicy, ba nawet mogę powiedzieć że zanotowałem lekki przyrost siły i znaczny spadek po 0,5h od przyjęcia, bo skończył mi się niestaty izotonik
Zastanawia mnie ile wynosi okres od spożycia powiedzmy mieszanki węglowodanowej do uwolnienia jej z wątroby wprost do krwiobiegu. Według Narodowej Rady Badawczej ( National Research Council 1986) sportowcy powinni przyjmować od 47 do 60 kcal/kg/dzień a kobiety mniej niż 45 kcal/kg/dzień. Zresztą poczytajcie fajnie to przygotował: klik

Zastanawia mnie ile wynosi okres od spożycia powiedzmy mieszanki węglowodanowej do uwolnienia jej z wątroby wprost do krwiobiegu. Według Narodowej Rady Badawczej ( National Research Council 1986) sportowcy powinni przyjmować od 47 do 60 kcal/kg/dzień a kobiety mniej niż 45 kcal/kg/dzień. Zresztą poczytajcie fajnie to przygotował: klik
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
- Irko S
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 833
- Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: UK
Po bieganiu piję
http://www.allsports-online.co.uk/allsp ... d&cart_id=
z domieszką GO Electrolyte firmy sience si sport. Szczególnie pierwszy Amino Load jest niezastąpiony. Od kiedy to piję to nie miałem jeszcze sytuacji abym wychodził zmęczony na trening.
Przed treningiem PSP22 energy sience in sport.
Muszę dodać,że pracuję fizycznie w nocy często po 12 godzin. Gdybym nie wspomagał się tymi specyfikami to nie miał bym raczej ochoty na sport.
Często dwugodzinny intensywny trening. Dodadtkowo poginam do pracy na kolarce 20 km w jedną stronę,czyli wychodzi 1.30 treningu rowerowego. Czasami biegnę do pracy jeśli mam ochotę na dłuższe wybieganie.
Polecam Amino Load na szybką regenerację. Kiedyś łykałem zma,bcaa,aminokwasy odżywki białkowe i efekt działania jest nieporównywalny z powyższym specyfikiem.
http://www.allsports-online.co.uk/allsp ... d&cart_id=
z domieszką GO Electrolyte firmy sience si sport. Szczególnie pierwszy Amino Load jest niezastąpiony. Od kiedy to piję to nie miałem jeszcze sytuacji abym wychodził zmęczony na trening.
Przed treningiem PSP22 energy sience in sport.
Muszę dodać,że pracuję fizycznie w nocy często po 12 godzin. Gdybym nie wspomagał się tymi specyfikami to nie miał bym raczej ochoty na sport.
Często dwugodzinny intensywny trening. Dodadtkowo poginam do pracy na kolarce 20 km w jedną stronę,czyli wychodzi 1.30 treningu rowerowego. Czasami biegnę do pracy jeśli mam ochotę na dłuższe wybieganie.
Polecam Amino Load na szybką regenerację. Kiedyś łykałem zma,bcaa,aminokwasy odżywki białkowe i efekt działania jest nieporównywalny z powyższym specyfikiem.
-
- Wyga
- Posty: 66
- Rejestracja: 21 cze 2009, 11:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Czestochowa
Skydive pisze:a czy warto stosowac suplementy typu L-karnityna,Hmb?? i inne wspomagacze odchudzania??
ja stosuje L-karnityne i musze powiedziec ze efekty juz widac a zazywam to od okolo 10 dni wiec moim zdaniem warto ale jak kto woli ...OlekB pisze:nie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Z lasu w TG
He to placebo, przypisz je lepiej do czegoś innego...
L-karnityna nie działa wcale lub słabo, niezaleznie z czym by jej nie łaczyć. Wedle mojej oceny jej stosowanie może przynieść poprawę w efektach od 0 do 2%. Gdyby L-karnityna odchudzała, to jako że jest środkiem ogólnodostępnym i bardzo tanim, pewnie dzięki niej nie byłoby w bogatym USA 65 milionów ludzi z chorobliwą otyłością. Jednakże, ile by L-Karnityny oni nie pożerali i tak nic to nie da o ile nie zmienią stylu życia, odżywiania i codziennej aktywności.
pozdro
L-karnityna nie działa wcale lub słabo, niezaleznie z czym by jej nie łaczyć. Wedle mojej oceny jej stosowanie może przynieść poprawę w efektach od 0 do 2%. Gdyby L-karnityna odchudzała, to jako że jest środkiem ogólnodostępnym i bardzo tanim, pewnie dzięki niej nie byłoby w bogatym USA 65 milionów ludzi z chorobliwą otyłością. Jednakże, ile by L-Karnityny oni nie pożerali i tak nic to nie da o ile nie zmienią stylu życia, odżywiania i codziennej aktywności.
tak, to gadżety nastawione na drenaż kieszeni kupujących.Skydive pisze:a Thermo Speed ??? ;> wiec lepiej biegac bez zadnych syplementow ;>spalajacych
pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 14 lip 2009, 19:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wrocLOVE
ale efekt mizerny.
owszem sa to zdrowe Herbaty ale same w sobie nie spowodują, ze bedziesz tracil tluszcz..
owszem sa to zdrowe Herbaty ale same w sobie nie spowodują, ze bedziesz tracil tluszcz..
[url=http://runmania.com/rlog/?u=bullet][img]http://runmania.com/f/a0cdbd2af8f1ddbb2748a2eaddce55da.gif[/img][/url]