
Od jakiegos czasu siedze na Forum i podczytuje co nieco... Postanowilam to zmienic

Przygode z bieganiem rozpoczelam jakis nie caly miesiac temu ( za namowa Meza ) Nie ukrywam, ze od stycznia tego roku jestem na diecie ( w listopadzie urodzilam 2 coreczke ) Udalo mi sie do tego czasu zrzucic prawie 20 kg, ale walcze nadal. Bieganie mialo mi TYLKO pomoc w zrzucaniu zbednego balastu, ale tak sie stalo, ze podoba mi sie ten sport coraz bardziej

Do tej pory cwiczylam na orbitreku, stepperze, agrafka, brzuszki itp... Teraz staram sie coraz czesciej biegac, bo nie jest to takie nudne :D
Mieszkam kolo lasu, wiec tam biegam. Jedyny minus to czesc trasy jest pod gorke. Na razie biegam po 5,2 km i zajmuje mi to az 40 min.( wczesniej prawie 60 min i kilka przerw w trakcie ) Bede pracowac teraz nad czasem. Pozniej bede zwiekszac ilosc km.
Maz namawia mnie na 10 km, Jemu zajmuje to jakies 45 min. Mysle, ze z czasem i mnie sie uda przebiec 10 km, ale potrzebuje duuuzo czasu na to :D No nic bede trenowac.
Mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie do swojego grona i bedziemy sie wspolnie motywowac i chwalic osiagnieciami

Pozdrawiam
K.