chyba Ci się od upału cyferki pokręciły.bebej pisze:Jutro mam chęc zaliczyć dwa jeziorka, piwko i kąpiel - ktoś reflektuje na taką propozycję?
na cholerę dwa jeziorka??????
znaczy, że się opieprzasz zdrowo.Zuzia pisze:I żeby nie było - też biegam, może nie codziennie, coby sie nie zmęczyć zbytnio, ale te 4 razy w tygodniu sie zbieram w sobie. Po powrocie z treningu można ostatnio ze mnie wyciskać hektolitry płynów
ze mnie grama wody po bieganiu już więcej nie wyciśniesz.
mam taki plan, coby się obedrzeć ze skóry, transplantację zrobić "na odwrót" i pocić się do środka.
inaczej się chyba w tych upałach biegać nie da.
zdrówko i do jutra.